Blanka Lipińska w mediach społecznościowych zamieściła kilka zdań na temat wigilii i Bożego Narodzenia. Gwiazda nie ukrywa, że nie wszystkie tradycje są bliskie jej sercu. Wyjawiła również, dlaczego nie jest w stanie dzielić się opłatkiem.
Cały artykuł przeczytasz pod materiałem wideo:
Tradycja dzielenia się opłatkiem
Łamanie się opłatkiem to jedna z najbardziej charakterystycznych i wzruszających tradycji bożonarodzeniowych w Polsce. Jest symbolem jedności, miłości i przebaczenia, a także okazją do złożenia życzeń najbliższym. Tradycja ta wywodzi się z chrześcijańskich obrzędów eucharystycznych i ma swoje korzenie w staropolskich zwyczajach religijnych.
Opłatek, czyli cienki, biały wafelek wypiekany z mąki i wody, od wieków odgrywał ważną rolę w polskiej kulturze. Jego łamanie podczas Wigilii symbolizuje dzielenie się dobrem i miłością. Zwyczaj ten odnosi się również do wspólnoty stołu, jednocząc uczestników wigilijnej wieczerzy w duchu wzajemnego zrozumienia i pojednania.
Przed rozpoczęciem wigilijnej kolacji wszyscy domownicy biorą do rąk opłatek i łamią się nim z każdą osobą, składając przy tym serdeczne życzenia. To moment pełen ciepła i bliskości, który pozwala wyrazić to, co najważniejsze w relacjach rodzinnych i przyjacielskich.
Opłatek jest symbolem czystości i pokory. Biały kolor nawiązuje do niewinności, a jego kruchość przypomina o delikatności ludzkich relacji. Często na opłatkach pojawiają się religijne motywy, takie jak scena narodzenia Jezusa, które dodatkowo podkreślają duchowy wymiar tej tradycji.
Tradycja łamania się opłatkiem jest nie tylko pięknym obrzędem, lecz także okazją do zatrzymania się w codziennym biegu i spędzenia czasu z bliskimi. To chwila, w której każdy może poczuć magię Świąt Bożego Narodzenia i głęboką więź z drugim człowiekiem.
Nie wszyscy jednak doceniają tę tradycję. Blanka Lipińska ma odmienne zdanie na temat dzielenia się opłatkiem. Wyraziła je w ostatnim secie InstaStories.
Blanka Lipińska masakruje tradycję dzielenia się opłatkiem
Blanka Lipińska postanowiła wyrazić swoją opinię na temat tradycji dzielenia się opłatkiem. Autorka bestsellerów wyznała, że nie jest jej fanką. Wszystko z powodu obsesji.
"Zanim dostanę wiadomości: 'Nie obchodzisz Bożego Narodzenia, nie jesteś katoliczką, chrześcijanką, w ogóle nie ubierasz choinki, nie będzie u ciebie karpia, śpiewania kolęd ani opłatka...'. Moim zdaniem dzielenie się opłatkiem - wybaczcie, ja mam obsesję brudnych rąk - jest obrzydliwe" - powiedziała.
W dalszej części wypowiedzi wyjawiła, że jedna ze świątecznych tradycji jest bliska jej sercu. Chodzi o obdarowywanie bliskich.
"Prezenty, słuchajcie, kocham. A dlaczego? Dlatego, że np. Pawła językiem miłości nie są drobne gesty tak jak w moim przypadku. Ja Pawłowi daję całą masę prezentów bez okazji. To jest mój egoizm, to nie jest nawet mój altruizm, tylko to jest mój język miłości. Ja mam potrzebę dawać. Jeżeli mi ktoś może, a nawet jest zmuszony dać prezent, to ja takiej okazji nie odpuszczę, więc tak, nie będzie tu tych wszystkich katolickich obrzędów, ale prezenty będą zawsze" - wyznała Blanka Lipińska.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Jay-Z odcina się od sprawy P. Diddy'ego. "Nie ma nic wspólnego z panem Combsem"
- Były policjant dokonał zaskakującego odkrycia. Odnalazł niepublikowane piosenki Michaela Jacksona
- Lily Allen o zdrowiu psychicznym. "Jedzenie stało się dla mnie problemem"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA