Były mąż Whitney Houston jest bohaterem nowego filmu dokumentalnego pt. "Biography: Bobby Brown". Otworzył się przed kamerą na temat swojej córki Bobbi Kristiny Brown. Po stracie ukochanego dziecka spotkała go kolejna tragedia. Jego syn również pożegnał się z życiem. Trudne doświadczenia odbiły się na zdrowiu i psychice muzyka.
Whitney Houston i Bobby'ego Browna połączyło silne, wręcz narkotyczne uczucie, które wokalistka nazwała uzależnieniem. Gwiazda zmarła w 2012 roku, a oficjalnym powodem jej śmierci było przypadkowe utonięcie. Jednak eksperci stwierdzili, że przyczyniło się do tego również ciągłe zażywanie kokainy i problemy z sercem. Gwiazda filmu "Bodyguard" i jej mąż doczekali się córki, która również zmarła w tragicznych okolicznościach. Bobbi miała zaledwie 22 lata. Zatruła się alkoholem i narkotykami, na skutek czego podtopiła się w wannie. Utrzymywano ją w śpiączce farmakologicznej. Zmarła pół roku później.
Bobby Brown załamał się po śmierci swoich dzieci. Walczy z nałogiem
Były mąż Whitney Houston po latach przyznał, jak poradził sobie ze śmiercią swoich dzieci. Po tragedii, jaka dotknęła go za sprawą losu Whitney i ich wspólnej córki Bobbi, doświadczył kolejnej straty. Musiał pożegnać również swojego syna Bobby'ego Browna Jr. 28-latek w 2020 r. przedawkował silny lek przeciwbólowy. Bobby Brown przyznał, że jest alkoholikiem.
"Strata córki poruszyła mną do żywego. Dzieci nie powinny umierać przed rodzicami, a ja straciłem ukochaną córeczkę. Zacząłem strasznie pić. Zdecydowałem, że potrzebna jest mi pomoc. Udałem się na odwyk, aby poukładać swoje życie. Jestem alkoholikiem, każdego dnia walczę o trzeźwość" - wyznał w filmie dokumentalnym.
Whitney Houston i Bobby Brown. Od szaleńczej miłości do uzależnienia
Whitney Houston i Bobby Brown poznali się w 1989 roku podczas gali rozdania jednej z imprez honorujących najlepszych artystów kultury afroamerykańskiej. Piosenkarka była wtedy u szczytu popularności, a wokalista R&B odbierał statuetkę za swój drugi solowy album. Artyści szybko się do siebie zbliżyli. Jednak bliscy Houston nie podzielali jej entuzjazmu. Ona miała wizerunek dziewczyny z porządnego domu, a on miano "bad boya". Miał troje nieślubnych dzieci z dwiema różnymi kobietami, co nie spodobało się otoczeniu wokalistki. Na przekór wszystkim Whitney Houston poślubiła go w 1992 roku. Kilka miesięcy później gwiazda ogłosiła, że jest w ciąży. Owocem tego związku była córka Bobbi Kristina.
Problemy w ich związku zaczęły się, gdy Whitney Houston stała się megagwiazdą po filmie "Bodyguard", w którym zagrała główną rolę u boku Kevina Costnera. Według doniesień mediów Bobby Brown nie mógł znieść jej popularności. O pierwszym kryzysie w ich małżeństwie pisano jeszcze przed pierwszą rocznicą ślubu gwiazd. Do głosu zaczęły dochodzić osoby z ich najbliższego otoczenia, które zaniepokojone alarmowały nawet o przemocy domowej. Przez kłótnie małżonkowie mieli zaniedbywać swoją córkę.
Whitney Houston przyznała się do uzależnienia od marihuany i kokainy. Wielokrotnie trafiała na odwyk, ale pomoc z zewnątrz była niewystarczająca.
"Nikt mnie nie zmusza do rzeczy, których nie chcę robić. To moje decyzje, więc diabeł tkwi we mnie. Jestem swoim najlepszym przyjacielem, ale też największym wrogiem. I z tym właśnie muszę się zmierzyć" - mówiła o swoich słabościach w jednym z wywiadów.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Edyta Górniak atakuje Elżbietę Zapendowską. Trenerka odpowiada [TYLKO U NAS]
- Borys Szyc po raz pierwszy zagra z córką. "Wzruszające i abstrakcyjne"
- Małgorzata Rozenek szczerze o relacji z mamą. "Moja mama zawsze wie lepiej"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images