Dariusz Siatkowski urodził się 31 lipca 1960 w Koszalinie i tam też dorastał. Najpierw zdobył wykształcenie techniczne, bo uczył się o budowie dróg i mostów, ale później podjął się studiów na Wydziale Aktorskim w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Przedstawienie dyplomowe było jego pierwszym sukcesem, na którym zauważono talent młodego aktora i wręczono mu nagrodę. Z pewnością rola w dwóch częściach komedii "Kogel-mogel" dała mu największą popularność i sympatię widzów, którzy później nie mogli uwierzyć, że odszedł w tak tragicznych okolicznościach.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Tajemnicza śmierć Dariusza Siatkowskiego
Dariusz Siatkowski w 1988 roku otrzymał wyjątkową propozycję od reżysera Romana Załuskiego. Właśnie aktor podjął decyzję, która zmieniła jego życie. Zgodził się na pracę na planie pierwszej części komedii "Kogel-mogel". Gwiazdor szybko zdobył serca żeńskiej części publiczności. Dariusz Siatkowski wcielił się w postać Pawła Zawady, przystojnego i elokwentnego absolwenta Wyższej Szkoły Rolniczej, który po powrocie ze stażu w Holandii zamierza utworzyć nowoczesne gospodarstwo. Był mężem głównej bohaterki Katarzyny Solskiej. W tej roli zobaczyliśmy Grażynę Błęcką-Kolską. Film okazał się hitem i już rok po sukcesie pierwszej części nakręcono kontynuację pt. "Galimatias, czyli kogel-mogel II".
Dariusz Siatkowski zmarł nagle 11 października 2008 roku. Znaleziono go w pokoju jednego z hoteli pod Łodzią. Spekulowano wtedy, że przyczyną śmierci było przedawkowanie leków, które zażywał w związku z zapaleniem górnych dróg oddechowych. Inni mówili o tym, że stosował różne używki, ale nigdy nie potwierdzono tych informacji. Dyskutowano również o tym, czy istnieje możliwość, że aktor został zamordowany. Prokuratura wykluczyła jednak taką wersję, ponieważ drzwi jego pokoju były zamknięte od środka. Mogły je otworzyć jedynie panie sprzątaczki. To właśnie jedna z nich odnalazła ciało Dariusza Siatkowskiego. Media informowały o tym, że sekcja zwłok została dokładnie wykonana, przesłuchano też wielu świadków, ale nigdy nie podano oficjalnego komunikatu dotyczącego przyczyny śmierci artysty. Nawet aktorka Katarzyna Łaniewska miała wątpliwości co do tego, w jaki sposób zmarł jej filmowy zięć. "Coś tu nie gra i nigdy nie grało" - stwierdziła w jednym z wywiadów.
Aktor został pochowany 16 października na cmentarzu przy ul. Gnieźnieńskiej w rodzinnym Koszalinie. Poniżej możecie zobaczyć, jak wygląda jego grób.
Dariusz Siatkowski czuł się przytłoczony popularnością po "Koglu-moglu"
Dariusz Siatkowski zagrał też w takich filmach i serialach jak: "Kroll", "Reich", "Pitbull", "Fala zbrodni" czy "Śmierć jak kromka chleba". W teatrze w Łodzi tworzył wiele genialnych kreacji. Za rolę tytułową w tragedii Sofoklesa "Król Edyp" zdobył Złotą Maskę za najlepszą rolę męską, kolejną taką nagrodę otrzymał za rolę Astrowa w "Wujaszku Wani" Antoniego Czechowa. Próbował swoich sił również jako reżyser. Jego debiutem w tej dziedzinie była sztuka "Klaustrofobia" z 2005 roku. Artysta występował w teatrze aż do swojej przedwczesnej śmierci w roku 2008.
Dariusz Siatkowski po latach od zakończenia pracy przy "Koglu-moglu" przyznał, że stał się zakładnikiem jednej roli.
"Reżyserzy trochę boją się mnie obsadzać, bo ciągle kojarzę się wszystkim z Pawłem. Nie wiem, czy kiedykolwiek się od niego uwolnię" - przyznał w wywiadzie dla miesięcznika "Film".
Przyjaciele i współpracownicy Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi pożegnali go z szacunkiem i podkreślili, że taki talent nie zdarza się często.
Odszedł niespodziewanie w wieku 48 lat, w wieku najlepszym i dla aktora, i dla mężczyzny. Ciągle mamy w pamięci jego wyraziste role. Docenialiśmy je pospołu z publicznością i krytykami. Aktorzy o warunkach, jakimi był obdarzony, nie rodzą się na kamieniu. Zostawił po sobie w teatrze puste miejsce. I choć czas płynie dalej, a życie nie znosi pustki, niełatwo będzie go zastąpić- oświadczyli pracownicy Teatru.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Pogrzeb Piotra Wysockiego. Dwie uroczystości i wzruszający gest rodziny
- Krzysztof Skiba bierze ślub! Wszystko jest już zaplanowane
- Katie Holmes musiała milczeć w czasie porodu. Wszystko przez umowę, którą podpisała
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Kadr z filmu "Kogel-mogel" TVP