Dawid Kubacki przekazał nowe informacje o żonie. Kiedy wróci ze szpitala do dzieci? "Powrót Marty do domu nie jest kwestią dni"

Marta Kubacka ma problemy z sercem
Marta Kubacka ma problemy z sercem
Źródło: IG/Alexander Hassenstein/Bongarts/Getty Images
Marta Kubacka wciąż przebywa w szpitalu. Chociaż jej stan się poprawił, to nie ma szans, by szybko wróciła do domu. Dawid Kubacki w najnowszym wywiadzie opowiedział o stanie zdrowia żony. "Mamy nadzieję, że czwartą rocznicę ślubu, którą będziemy mieli 1 maja, poświętujemy już w domu" - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty.

Marta Kubacka trafiła niespodziewanie do szpitala 19 marca z ostrymi zaburzeniami rytmu serca. Jej stan był bardzo ciężki, a o całej sytuacji natychmiastowo został poinformowany Dawid Kubacki, który wówczas przebywał na zawodach Pucharu Świata w Vikersund. Skoczek wycofał się z dalszej walki o Kryształową Kulę i natychmiast przyleciał do Polski. Na miejscu wyjaśniał fanom, że jego ukochana walczy o życie.

Zobacz także: Kim jest Marta Kubacka, żona Dawida Kubackiego?

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Polscy skoczkowie trenują w Wiśle przed inauguracją sezonu.
Źródło: "Co Za Tydzień"

Jak czuje się Marta Kubacka? Będzie potrzebowała rehabilitacji

Marta Kubacka po tygodniowej walce zaczęła odzyskiwać siły, a jej stan stał się stabilny. Dawid Kubacki i jego najbliżsi w pełni poświęcili się chorej kobiecie i ograniczyli swoją aktywność w mediach. Teraz jednak, gdy już wiadomo, że będzie tylko lepiej, Dawid Kubacki udzielił wywiadu dla serwisu WP SportoweFakty. Zdradził, jak obecnie czuje się jego ukochana. Podkreślił, że będzie potrzebowała rehabilitacji.

"Biorąc pod uwagę to, przez co przeszła, teraz jej stan jest obiecujący. Przed nami jeszcze spory kawałek drogi, ale lekarze wykonali ogromną pracę, żeby pomóc Marcie i teraz mówią, że parametry pracy jej serca w krótkim czasie bardzo szybko się poprawiły, co rzadko się zdarza. Są już blisko ogólnie przyjętej normy. Rehabilitacja przynosi zauważalne efekty. Rzeczy, które jeszcze kilka dni temu były dla żony problematyczne, teraz nie są. To będzie jednak długotrwała rehabilitacja, nawet jak już wrócimy do domu, wciąż będzie przed nami wiele pracy. Najważniejsze jednak, że w ogóle możemy się nad tym zastanawiać" - mówił.

Polecamy: Dawid Kubacki zawsze mógł liczyć na wsparcie żony, teraz ona walczy o życie. Historia miłości

Dawid Kubacki podziękował też lekarzom, którzy zajęli się jego żoną. Przypomnijmy, że Marta Kubacka jest leczona w wyjątkowym miejscu dla polskiej medycyny i leży na oddziale, który kiedyś stworzył sam Zbigniew Religa.

"Bardzo dziękuję lekarzom ze szpitala, w którym przebywa Marta, za otoczenie jej doskonałą opieką. Jestem też ogromnie wdzięczny naszej rodzinie, która w tym trudnym czasie jest dla nas oparciem. Dzięki temu, że najbliżsi zajęli się opieką nad naszymi dziećmi, ja mogę być przy Marcie i ją wspierać" - dodał.

Kiedy Marta Kubacka opuści szpital? Nie jest to niestety kwestią dni

Dawid Kubacki dla żony wycofał się z zawodów Pucharu Świata w Skokach Narciarskich, mimo że miał ogromne szanse na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Sportowiec poświęcił sukcesy dla żony, jednak nie mógł przebywać z nią non stop. Musiał bowiem zająć się ich dwiema córkami. Najmłodsza z dziewczynek przyszła na świat w styczniu tego roku.

"Nie cały czas, ale większość. W ubiegłym tygodniu przez dwa i pół dnia byłem w domu. Spędziłem trochę czasu z dziećmi, zabrałem je na kontrolne wizyty u lekarzy. Wiem, że są pod doskonałą opieką i pewnie nawet nie zauważają nieobecności mamy i taty, ale - z drugiej strony - rodzica nikt nie zastąpi, dlatego bardzo chciałem chociaż trochę z nimi pobyć" - opowiadał.

Skoczek zdradził także, kiedy Marta Kubacka opuści szpital.

"Nie stanie się to na dniach, jest raczej kwestią tygodni. Ale nie miesięcy i to jest dla nas budujące. Mamy nadzieję, że czwartą rocznicę ślubu, którą będziemy mieli 1 maja, poświętujemy już w domu" - zapowiedział.

Przy okazji podziękował też fanom, rodzinie i przyjaciołom za wsparcie. Warto bowiem podkreślić, że gdy Dawid Kubacki poinformował, że jego żona walczy o życie w szpitalu, w polskim Internecie można było zauważyć coś na zasadzie pospolitego ruszenia. Internauci wręcz rzucili się do komentowania postów Marty Kubackiej i w komentarzach wpierali ją i życzyli szybkiego powrotu do zdrowia. Biskup rodzinnej miejscowości skoczka odprawił nawet mszę świętą w intencji chorej kobiety. W sprawie zabrał głos nawet sam prezydent Andrzej Duda, który zapewnił, że całym sercem jest z rodziną Kubackich.

"Pierwsze dwa, trzy dni po tym, jak Marta trafiła do szpitala, były dla mnie tak ciężkie, że trudno było mi zebrać myśli. Jedyne, co mi się udało, to napisanie w mediach społecznościowych informacji wyjaśniającej, dlaczego się wycofałem, żeby uciąć w ten sposób wszelkie plotki. Po zamieszczeniu tego posta popłynęła w naszym kierunku wielka fala wsparcia. Zapewnienia o modlitwach za naszą rodzinę, niezliczone propozycje pomocy. Mnóstwo osób z Polski i spoza Polski deklarowało, że jeśli tylko czegoś będziemy potrzebowali, oni pomogą, jak będą umieli. Te słowa otuchy pomogły mi przetrwać najtrudniejsze chwile. Jak trudne one były przekonałem się dopiero po tygodniu, kiedy przestałem działać na adrenalinie. Wyglądałem wtedy jak siedem nieszczęść. Nie wszystkim jeszcze podziękowałem za ich dobre serce, ale postaram się to zrobić" - zakończył.

Polecamy: Ostatnie zdjęcie i słowa Marty Kubackiej przed chorobą chwytają za serce. "Każda potrzebuje miłości"

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: IG/Alexander Hassenstein/Bongarts/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości