Dawid Ogrodnik gra jedną z głównych ról w filmie "Johnny". Opowieść inspirowana jest życiem ks. Jana Kaczkowskiego. Aktor przeszedł dla roli niesamowitą przemianę i jest niezwykle podobny do duchownego. Zobaczcie sami!
Dawid Ogrodnik wciela się w rolę charyzmatycznego duchownego ks. Jana Kaczkowskiego w filmie "Johnny". Metamorfoza aktora robi wrażenie. Czy znów posypią się nagrody? W sieci pojawił się już zwiastun produkcji. Oceńcie sami!
"Johnny" - o czym jest nowy film z Dawidem Ogrodnikiem?
W filmie "Johnny" śledzimy losy Patryka - chłopaka z nizin społecznych. W ramach resocjalizacji trafia on do hospicjum w Pucku. Tam spotyka charyzmatycznego księdza Jana Kaczkowskiego. Duchowny oprócz tego, że pomaga śmiertelnie chorym, to sam mierzy się z poważną chorobą. Spotkanie z nim całkowicie odmienia życie chłopaka z problemami.
Na zdjęciach opublikowanych w sieci widzimy, że Dawid Ogrodnik, który wciela się w postać niezwykłego księdza, łudząco go przypomina. Trzeba przyznać, że przeszedł spektakularną metamorfozę. Charakteryzację dopełnia także świetna gra aktorska utalentowanego artysty.
"Johnny" - obsada i twórcy
Reżyserem filmu "Johnny" jest Daniel Jaroszek. Oprócz wymienionego wyżej Dawida Ogrodnika w roli ks. Jana Kaczkowskiego na ekranie zobaczymy także Piotra Trojana w roli Patryka. W pozostałych rolach wystąpią m.in. Magdalena Czerwińska, Anna Dymna, Maria Pakulnis, Marta Stalmierska, Witold Dębicki, Michał Kaleta i Joachim Lamża.
W sieci pojawił się zwiastun produkcji. Dawid Ogrodnik nie tylko wygląda jak ks. Jan Kaczkowski. Wiernie odwzorował też jego charakterystyczny chód i specyficzny sposób wymowy. Komentujący są przekonani, że Dawid Ogrodnik kolejny raz zgarnie Złotego Lwa, dla najlepszego polskiego aktora na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Czy mają rację? Zobaczcie sami:
Kim był ksiądz Jan Kaczkowski?
Ksiądz Jan Kaczkowski zmarł w 2016 roku, jednak zapisał się w pamięci ludzi na zawsze. Był jednym z założycieli Hospicjum Domowego w Pucku. Do pracy angażował trudną młodzież z pobliskiej zawodówki i osoby skazane. Prowadził też warsztaty, seminaria i wykłady z tematyki hospicyjnej. Był vlogerem i autorem książek.
Od urodzenia miał lewostronny niedowład i dużą wadę wzroku. Zdiagnozowano u niego nowotwór nerki i glejaka mózgu. Pomimo śmiertelnej choroby znalazł siłę, żeby pomagać innym.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Joanna Przetakiewicz gotowa na rolę babci? Wyjaśniła, co o tym sądzi [TYLKO U NAS]
- Agnieszka Rylik zniknęła z mediów po śmierci partnera. Teraz wraca do życia publicznego
- Córka Martyny Wojciechowskiej dostaje oferty z branży. "Marysia ma swoją drogę"
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA