Dorota Szelągowska schudła 10 kg. Zdradziła, jak to osiągnęła

Dorota Szelągowska schudła 10 kg
Dorota Szelągowska schudła 10 kg
Źródło: MWMEDIA
Dorota Szelągowska w najnowszym wywiadzie wyznała, że udało się jej schudnąć 10 kg. Jak się okazało, prezenterka nie trzyma się restrykcyjnej diety, a nawet pozwala sobie na małe słodkości.

Dorota Szelągowska zaczęła swoją przygodę z telewizją już pod koniec lat 90. Już od kilku lat związana jest ze stacją TVN. Od 2014 r. dziennikarka prowadzi programy o tematyce wnętrzarskiej w kanałach należących do grupy TVN: była prowadzącą "Dorota Was urządzi", "Polowanie na kuchnie", "Weekendowe metamorfozy Doroty" oraz "Wielkanocne metamorfozy Doroty".

Dorota Szelągowska o aktorskiej karierze syna
Źródło: Dzień Dobry TVN

Dorota Szelągowska o dbaniu o sylwetkę

Teraz projektantka prowadzi program "Totalne remonty Szelągowskiej", który od razu wpadł do ulubionych programów widzów. Fani formatu ze zniecierpliwieniem czekają na każdy nowy odcinek show i bacznie śledzą życie Doroty Szelągowskiej w mediach społecznościowych.

Prywatnie Dorota Szelągowska jest mamą dwójki dzieci: 21-letniego syna Antoniego i czteroletniej córeczki Wandy. Córka Katarzyny Grocholi rzadko mówi w mediach o swoim życiu prywatnym, które stara się trzymać tylko dla siebie.

Projektantka zdradziła, w jaki sposób schudła 10 kg

Ostatnio w rozmowie z '"Party" Dorota Szelągowska powiedziała o dbaniu o sylwetkę. Projektantka zrzuciła bowiem aż 10 kg.

"Fakt, wzięłam się za siebie, ale nie dlatego, że chciałam być fit, tylko zmusił mnie do tego stan zdrowia, a konkretnie mój kręgosłup, który jest w fatalnym stanie. W międzyczasie zrobiłam sobie jeszcze zdjęcie w bieliźnie od tyłu i zobaczyłam, jak naprawdę wyglądam. Zastanawiałam się: Jezus Maria! Kto to jest? Wiedziałam, że nie ma na co czekać i trzeba działać" - powiedziała.

Dalej wyjaśniła, jak dawkuje sobie różne jedzeniowe przyjemności.

"Nie przekraczam ilości kalorii. Jeśli jestem na redukcji, jem tyle, by mieć deficyt. Jeśli nie jestem, staram się jeść mniej więcej tyle, ile jestem w stanie spalić. Jasne, że pozwalam sobie na grzeszki: makaron, brownie, pół butelki prosecco i churrosy" - dodała.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości