Dorota Wellman odmówiła George'owi Clooneyowi. "Zbiło go z pantałyku"

Dorota Wellman spotkała George'a Clooneya
Dorota Wellman spotkała George'a Clooneya
Źródło: MWMEDIA/Getty Images
Dorota Wellman w najnowszym wywiadzie opowiedziała o swoim niezwykłym spotkaniu z George’em Clooneyem. Dziennikarka miała okazję z nim porozmawiać, gdy przebywała na wakacjach nad włoskim jeziorem Como. Wówczas gwiazdor Hollywood wyszedł do niej z pewną propozycją nie do odrzucenia. Dorota Wellman odmówiła.

Dorota Wellman to jedna z ulubionych prowadzących "Dzień Dobry TVN". Dziennikarka od lat tworzy zgrany duet z Marcinem Prokopem i wzbudza ogromne zainteresowanie fanów. Mimo to gwiazda trzyma się swojego postanowienia i nie zdecydowała się na założenie konta w mediach społecznościowych. Bardzo rzadko rozmawia także na tematy prywatne. Podczas ostatniego wywiadu zrobiła jednak wyjątek i opowiedziała o sytuacji, która przydarzyła się jej na wakacjach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Dorota Wellman o związku i synu. Jakub jakiś czas temu wyprowadził się z domu
Dorota Wellman w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedziała o sposobach na udany, długoletni związek, a także odniosła się do momentu, w którym z domu wyprowadził się jej jedyny syn.

Dorota Wellman spotkała George'a Clooney'a

Dorota Wellman była ostatnią gościnią programu TVN24 "Bardzo bardzo serio" i przyznała, że zawsze marzyła o podróży nad włoskie jezioro Como. Gwieździe udało się zrealizować tę podróż jakiś czas temu. Nie sądziła jednak, że w czasie wakacji dojdzie do niecodziennego spotkania z jednym z najsłynniejszych aktorów Hollywood.

"Zawsze marzyłam, żeby pojechać nad jezioro Como. Ono działa mi na wyobraźnię. Działa z literatury, z filmu, obrazów, więc jednym z takich marzeń była podróż nad Como, siadanie nad jeziorem i spokojne patrzenie w wodę. Udało mi się to cztery lata temu. Pojechałam nad jezioro Como. Zachwyciło mnie swoim kolorem, spokojem i wodą. Nad jeziorem Como dookoła jest ścieżka rowerowa, która pozwala właściwie objechać całe to jezioro. Ja akurat na rowerze nie jeździłam, ale usiadłam sobie na brzegu jeziora. Z tyłu za mną niewielka i droga w cholerę kawiarnia. Troszkę ludzi, ale niewiele, bo to nie sezon i ja na tym brzegu siedząca i patrząca w wodę. Woda mnie magnetyzuje i uważam, że to jest spotkanie z absolutem. Obok mnie usiadł mężczyzna i ja na niego niespecjalnie zwróciłam uwagę" - zaczęła swoją opowieść.

Okazało się, że owym mężczyzną był nie kto inny, jak sam George Clooney. Dorota Wellman na początku jednak nie rozpoznała swojego rozmówcy, który jak się okazało, mieszkał w tamtym czasie w swojej willi nad jeziorem.

"Zagadał, czy mi się podoba jezioro Como. Ja nawet niespecjalnie obejrzałam, kto to pyta. Odpowiedziałam, że zawsze marzyłam, żeby tu przyjechać i posiedzieć nad jeziorem Como. Przyleciałam tu tylko na jedną dobę. On zapytał mnie, czy jestem crazy [ang. szalona]. Odpowiedziałam, że zdecydowanie tak, ale właśnie tak się realizuje marzenia. Rozmawialiśmy przez jakiś czas. Wtedy kątem oka spostrzegłam, że ja jednak tego mężczyznę znam skądś i to nawet powiedziałabym, że dosyć dobrze, choć nie osobiście" - opowiadała.

Dorota Wellman odmówiła George'owi Clooney'owi

Dorota Wellman w końcu jednak skojarzyła, z kim rozmawia. Wówczas George Clooney zaproponował zrobienie sobie wspólnego zdjęcia, jednak Polka się nie zgodziła. Nie ukrywała, że aktora wprost zamurowało.

Bardzo dobrze nam się prowadziło rozmowę i on zapytał mnie na końcu, czy chcę zrobić sobie z nim zdjęcie. Powiedziałam nie. Myślę, że to go zbiło z pantałyku, czymkolwiek pantałyk jest, bo był to George Clooney, który mieszka nad jeziorem Como. Wszyscy sobie z nim robili zdjęcia poza mną. To niezwykłe spotkanie
- mówiła.

Chwilę później Dorota Wellman zaczęła żartować. Przyznała jednak, że rozmowa z aktorem zawsze była w kręgu jej marzeń.

"Byłam przekonana, że mnie poczęstuje kawą, którą reklamuje, ale nie. Myślę, że to jest świetne spotkanie, kiedy niespodziewanie w jednym marzeniu może się dla niektórych realizować również drugie" - zakończyła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości