Edyta Górniak to uznana polska piosenkarka, której kariera muzyczna rozpoczęła się zwycięstwem w programie "Szansa na Sukces" w 1990 roku. Sławę przyniósł jej udział w Eurowizji w 1994 roku, gdzie zajęła wysokie, drugie miejsce.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Edyta Górniak ostro o Bambie Thug
Pomimo że Edyta Górniak sama przed laty brała udział w Eurowizji ostatecznie zdobywając drugie miejsce dla Polski, to jej ostatnie wypowiedzi wskazują na dezaprobatę dla niektórych aspektów konkursu. Gwiazda w jednym ze swoich najnowszych InstaStories skrytykowała kontrowersyjny i szeroko omawiany występ Bambie Thug.
Osoba niebinarna reprezentująca Irlandię w swoim utworze "Doomsday Blue" zawarła elementy, które zdaniem Edyty Górniak, miały nie tylko mroczny ale wręcz satanistyczny wydźwięk. Gwiazda początkowo skomentowała głośny występ jednym zdaniem.
"Piekło na Ziemi" - napisała.
Edyta Górniak jednak na jednym zdaniu nie poprzestała i w kolejnej relacji bardziej rozwinęła swoją myśl. W emocjonalnym wpisie nie zabrakło wątku przebudzenia ludzkości, który jest jednym z ulubionych wieszczącej czasy ostateczne diwy. Gwiazda nie zapomniała także o Antychryście, który też często przewija się w publikowanych przez nią treściach.
"Wygląda na to, że Antychryst robi nam przysługę, aby ludzkość wreszcie się przebudziła. I określiła, jakiego świata chce. Będzie drażnił wszystkie nasze zmysły coraz bardziej. Do skutku. I jeśli ludzkość nie określi swojego serca i sumienia, nie przyjmie mocnej i czystej postawy — tornado zła zniszczy wszystko, co napotka. Jesteśmy już w tej chwili bardzo blisko piekła na ziemi. Zastanawiam się, co jeszcze musi się wydarzyć, żeby ostatecznie wstrząsnąć światem i ludźmi. Na jaki znak ludzie czekają, żeby podjąć wewnętrzną decyzję? Życzę nam wszystkim mądrości, światłości myśli i bezpieczeństwa" - dodała.
Edyta Górniak twierdzi, że komunikuje się ze zmarłym ojcem
Na temat trudnych rodzinnych relacji Edyty Górniak wielokrotnie pisały media. Ojciec diwy był muzykiem grającym w zespole Dona Wasyla. Mężczyzna opuścił rodzinę, gdy artystka miała zaledwie 9 lat. Od tego czasu relacje między ojcem a córką pozostawały skomplikowane i pełne napięcia.
W wieku 16 lat Edyta Górniak zerwała wszelkie więzi z ojcem. Mimo trudnej przeszłości, doświadczeń, niełatwych relacji, przemocy i problemów z alkoholem w rodzinie, artystka dziś mówi o swoim ojcu z ciepłem i nostalgią. Wierzy, że jej umiejętności i talent, który pozwolił jej dotrzeć tak daleko w karierze, to spuścizna po ojcu.
Edyta Górniak jakiś czas temu zaskoczyła wyznaniem. Gwiazda odpowiadając na pytanie jednej z fanek wyznała, że komunikuje się ze swoim zmarłym ojcem.
"Myślę, kochanie, że nie minie, że uczymy się z nim żyć. Potrafimy jednak, otwierając serce i percepcję, komunikować się z naszymi bliskimi, którzy są w innej przestrzeni i których dzieli od nas tylko fizyczność. Nie możemy ich dotknąć, lecz możemy poczuć i komunikować się z nimi. Ja mam kontakt z moim tatą. Jeśli trudno ci teraz to zrozumieć, porównaj to do wiatru. Widzisz go? Nie, lecz czy masz wątpliwość, że istnieje?" - napisała odpowiadając na pytania fanki na Instagramie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Nie żyje legendarny aktor. Przeszedł do historii telewizji dzięki kultowej scenie pocałunku z mężczyzną
- Kto wygrał Eurowizję 2024? Tegoroczny konkurs był pełen zwrotów akcji. Co wiemy o zwycięzcy?
- Helena Englert chciała powiększyć usta dla roli. Lekarz jej tego zabronił. "Nie chciałam zrobić sobie krzywdy"
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MW Media / Getty Images