Edyta Herbuś na temat relacji z rodzicami. "Nawet po rozwodzie mieszkali ze sobą"

Edyta Herbuś w 2023 roku
Edyta Herbuś w 2023 roku
Źródło: MWMEDIA
Edyta Herbuś to bezapelacyjnie jedna z najbardziej znanych polskich tancerek. Dla wielu jest też osobowością medialną, bez której polski show-biznes wyglądałby zupełnie inaczej. Artystka niedawno udzieliła szczerego wywiadu, w którym odniosła się do sytuacji z rodzinnego domu, o której grzmiały media.

"Edyta Herbuś została opuszczona przez ojca", "Tata Edyty Herbuś zostawił rodzinę", "Edyta Herbuś była wychowywana przez dziadków. Wszystko przez rozwód rodziców". To tylko kilka nagłówków, które można znaleźć w mediach o rodzinnym życiu Edyty Herbuś. Prawda jest jednak zupełnie inna. Tancerka wyjaśniła to w najnowszej rozmowie z Żurnalistą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Tajemnice Produkcji #10. Dorota Wellman zdradza kulisy "Kto to wie?"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Edyta Herbuś o rodzicach

Edyta Herbuś już jako mała dziewczynka dokładnie wiedziała, czym chce zajmować się w życiu. Taniec pochłonął ją niemal od razu. Wraz z pierwszą lekcją utwierdziła się, że ma talent i powinna rozwijać się w wybranej przez siebie profesji. Choć przez kolejne lata rozwijała swoją pasję, musiała zrezygnować z dziecięcej beztroski. Sporo zmienił też rozwód rodziców, których niesnaski i nieporozumienie niejednokrotnie wpływały na to jak się czuła i zachowywała. W wywiadzie z Żurnalistą tancerka zaznaczyła jednak, że wbrew temu co wielokrotnie pojawiało się w mediach, nie była porzucona przez ojca.

"Ja mam takie poczucie, że tata nie odszedł. Rozstał się z mamą, ale nigdy nie odszedł. Ta więź z tatą i z rodziną z jego strony jest bardzo silnie zakorzeniona we mnie. Nie mam poczucia opuszczenia. Nawet jak był trochę mniej w domu, bo się z mamą nie dogadywali, to nie potrafił się tak do końca wyprowadzić. Nawet po rozwodzie mieszkali ze sobą" - mówiła.

Edyta Herbuś o dorastaniu i nowym życiu rodziców

Edyta Herbuś w szczerych wypowiedziach odniosła się też do tego, jak odczuwała wsparcie od rodziców. Zaznaczyła, że tata był bliższy jej zainteresowaniom, bo sam należał do grona artystów. Mama natomiast, która poświęciła jej wiele uwagi i myśli, nie do końca potrafiła spojrzeć na córkę z taką dumą, na jakiej zależało początkującej gwieździe tańca.

"Bardziej pamiętam tatę, który był blisko, bo on był taką artystyczną duszą, był muzykiem i zabawowo podchodził do życia. Wtedy był mi jakoś bliższy, ale też przez to nie za dużo go było. Grał w zespole, występował na imprezach okolicznościowych, w weekendy nie było go ciągle, a na tygodniu nie było mnie, bo byłam albo w szkole, albo na treningu. Nie za bardzo byli blisko ci rodzice, szczerze mówiąc" - opowiadała.

Tancerka wytłumaczyła też, że doniesienia jakoby jej mama szybko znalazła pocieszenie po rozwodzie w ramionach innego mężczyzny, jest wielce przekłamane.

"Nie pojawił się żaden inny mężczyzna w naszym domu. Nie wiem nawet, czy w sercu mojej mamy się pojawił. [...] Jeśli tak, to nie był dopuszczany do nas. Myślę, że w jakimś sensie mama chciała nas chronić. Ale nie wiem tego i nie chciałabym tego roztrząsać, przekroczyć jej granicy" - powiedziała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości