Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
- W minionym tygodniu Hiszpania musiała zmierzyć się z tragicznym w skutkach kataklizmem. We wtorek i środę region Walencji nawiedziły gwałtowne powodzie
- Aktualnie mieszkańcy próbują poradzić sobie ze skutkami ulewnego deszczu. Na razie nie wiadomo, ile dokładnie osób poniosło śmierć, ponieważ bilans ofiar wciąż rośnie
- W niedzielę 3 listopada na terenie dotkniętym powodzią przybyła królewska para, a także premier Pedro Sanchez i przewodniczący rządu regionalnego (Generalitat) Walencji Carlos Mazo. Nie spotkali się z ciepłym przyjęciem
Hiszpanie walczą ze skutkami powodzi
Media z całego świata z zapartym tchem śledzą doniesienia z hiszpańskiej Walencji. To na terenie tego regionu w ostatnich dniach października doszło do tragicznego w skutkach kataklizmu. Jednego dnia spadło tu tyle deszczu, ile zazwyczaj w ciągu roku. Woda przyszła z zaskoczenia, błyskawicznie zalewając hiszpańskie ulice.
Mieszkańcy stracili dorobek życia, a lista ofiar wciąż rośnie. Poszkodowani nie kryją rozgoryczenia, a za ogrom strat winią władze. Dlaczego? Ich zdaniem informacje o zagrożeniu nadeszły zbyt późno, choć, jak podaje rp.pl, hiszpańska służba meteorologiczna od dłuższego czasu alarmowała o nadchodzących zmianach pogodowych. Mimo tego że już we wtorek rano podniosła ona stan alarmowy do najwyższego poziomu, władze Wspólnoty Walencji ostrzegły mieszkańców dopiero wieczorem.
Co więcej, ci mają za złe, że pomoc od państwa przyszła zbyt późno. A upust swojemu niezadowoleniu dali podczas wizyty króla Filipa VI oraz jego żony Letizi. Tego dnia zjawił się również premier, którego samochód został zniszczony.
Hiszpańska królewska para obrzucona błotem
Choć premier został ewakuowany z terenów, królewska para, mimo wyraźnego niezadowolenia mieszkańców, nie zrezygnowała z dalszej wizyty. Król Filip VI oraz królowa Letizia zostali obrzuceni błotem! Jednak zdecydowali się porozmawiać z mieszkańcami, których dotknęła powódź. W trakcie rozmów starali się okazać wsparcie i podnieść na duchu poszkodowanych.
Spotkanie przebiegło w nieprzyjemnej i pełnej napięcia atmosferze. Nie zabrakło pełnych oskarżeń okrzyków, w tym również tych, w których to mieszkańcy posądzali władze o morderstwo, bowiem nie zapobiegli tragedii.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Kryzys w związku Meghan Markle i księcia Harry'ego? Zagraniczne media biją na alarm
- Maciej Pela zabrał głos ws. rozstania z Agnieszką Kaczorowską. Nie przebierał w słowach
- Alan Rachins nie żyje. Gwiazdor Hollywood zmarł niespodziewanie
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images