Jadwiga Barańska zmarła w nocy 25 października 2024 roku. Smutne wieści przekazał jej mąż, reżyser Jerzy Antczak. Teraz do wiadomości publicznej podano szczegóły pogrzebu aktorki.
Cały artykuł przeczytasz pod materiałem wideo:
- Jadwiga Barańska zmarła w wieku 89 lat
- Aktorka zmagała się z wieloma schorzeniami: między innymi z pęknięciem biodra, pogorszeniem wzroku i depresją
- Podano szczegóły pogrzebu Jadwigi Barańskiej
Jadwiga Barańska nie żyje. Podano szczegóły pogrzebu
Jadwiga Barańska była jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego kina. Za rolę Barbary Niechcic w adaptacji powieści "Noce i dnie" pokochały ją miliony Polaków. Gdy 25 października jej mąż przekazał do informacji publicznej wieść o jej śmierci, jej fani pospieszyli z kondolencjami, nie mogąc pogodzić się z odejściem idolki.
Teraz Związek Artystów Scen Polskich przekazał szczegóły pogrzebu aktorki.
"Jutro, we środę 20 listopada, o godz. 13:00 w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych przy pl. Teatralnym pożegnamy nieodżałowaną Jadwigę Barańską. Msza żałobna w Jej intencji odprawiona zostanie w Warszawie, natomiast pogrzeb tej znakomitej aktorki odbędzie się, również jutro, w Los Angeles" - czytamy.
Jutro, we środę 20 listopada, o godz. 13:00 w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych przy pl. Teatralnym pożegnamy...
Posted by Związek Artystów Scen Polskich on Tuesday, November 19, 2024
Jadwiga Barańska nie żyje. W sierpniu jej mąż zamieścił dramatyczny wpis
Mąż Jadwigi Barańskiej w emocjonalnym wpisie przyznał, że decyzje ukochanej żony go przerażają. Aktorka odmówiła bowiem leczenia i prosiła bliskich o to, by umożliwili jej odejście z tego świata.
"Miałem straszna noc. Tłukły mi się po głowie koszmarne myśli. Melodramatyczne decyzje! Jadzia budziła mnie albo Mikołaja po kilka razy. Wyraźnie objawiały się w niej stany depresyjne, bo obsesyjnie mówiła o śmierci Tomaszka oraz Janki Traczykównej. Ponadto odmawia obecności pielęgniarki, przyjmowania lekarstw oraz jedzenia. Najgorsze są jej decyzje odmowy wizyty w szpitalu, aby dokonać prześwietlenia i ustalić co jest ostatecznym powodem pęknięcia biodra i niedowładu prawej nogi. Na moje i Mikołaja błagania odpowiedziała nieoczekiwanie: Nie walczcie ze mną i pozwólcie mi odejść [...] Ani dłużej, ani krócej tylko tyle ile przeznaczył Bóg! Kochani Przyjaciele, błagamy, wysyłajcie modlitwy i dobre wibracje, aby przywróciły Jadzi spokój myśli i pragnienie istnienia… Z miłością Jerzy i Mikołaj" - napisał Jerzy Antczak.
Kochani Przyjaciele, długo walczylem czy ujawniać stan zdrowia Jadzi, ale ponieważ jest mi mi bardzo ciezko ...
Posted by Jerzy Antczak on Saturday, August 26, 2023
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Zdjęcia z wycieczki Lewandowskich trafiły do sieci. Towarzyszyli im Wojciech Szczęsny i Marina
- Syn Angeliny Jolie i Brada Pitta to kopia sławnego ojca. Knox Jolie-Pitt zadał szyku u boku mamy
- Robbie Williams odpiera zarzuty byłego menedżera Take That. "Moje uzależnienie to moja wina"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia