Media od kilku dni żyją tzw. listą Epsteina, na której ujawniono nazwiska wielu znanych osób powiązanych z nieżyjącym już pedofilem. O bliskiej znajomości księcia Andrzeja z Jeffreyem Epsteinem mówiono już kilka lat temu, natomiast teraz został zgłoszony na policję. Dlaczego?
Książę Andrzej jest jednym z najbardziej znanych członków brytyjskiej rodziny królewskiej na świecie, a wszystko przez afery, w które był zamieszany. Kiedy na jaw wyszła jego dość bliska znajomość z nieżyjącym już Jeffreyem Epsteinem, który okazał się być pedofilem, wszystkie media skupiły się na najmłodszym bracie króla Karola III.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Książę Andrzej znów ma problemy związane ze znajomością z Jeffreyem Epsteinem
Wszyscy czekali na reakcje ze strony rodziny, szczególnie kiedy światło dzienne ujrzała afera z Virginią Roberts Giuffre, a także kiedy książę Andrzej udzielił wywiadu w programie BBC "Newsnight" w 2019 r. To m.in. przez to brat króla Karola III od ponad trzech lat nie reprezentuje już brytyjskiej rodziny królewskiej. Odebrano mu również stopnie wojskowe i patronaty, a także nie może już posługiwać się tytułem Jego Królewskiej Wysokości.
Teraz temat nieżyjącego już Jeffreya Epsteina powrócił za sprawą odtajnionej tzw. listy Epsteina. Dokumenty związane z procesem Virginii Giuffre przeciwko długoletniej towarzyszce miliardera, Ghislaine Maxwell, zostały oficjalnie ujawnione przez sąd federalny. Wśród nich znajduje się tzw. lista Epsteina, na której wymienione są nazwiska osób związanych z miliarderem. Niektóre z nich to Bill Clinton, Michael Jackson, Donald Trump, David Copperfield, Naomi Campbell oraz Stephen Hawking.
Przypomnijmy, że w 2021 r. Virginia Giuffre wniosła roszczenia prawne przeciwko synowi królowej Elżbiety II, oskarżając go o napaść na tle seksualnym i gwałt, do których miało dojść, kiedy ta miała zaledwie 17 lat. Pierwotnie oskarżony zaprzeczył tym zarzutom, jednakże, w końcu doszło do ugody i roszczenie prawne zostało wycofane.
Książę Andrzej zgłoszony na policję
Kiedy sprawa znów wróciła na nagłówki mediów, niektórzy uznali, że książę Andrzej powinien jednak ponieść konsekwencje za swoje czyny i zgłosili sprawę na policję. Udział w tym wzięła m.in. organizacja Republic, która nie jest przychylna brytyjskiej monarchii.
"Wzywam policję do ponownego otwarcia tej sprawy, wzywam parlamentarzystów do omówienia tej sprawy i wzywam Karola, by złożył publiczne oświadczenie przed prasą i odpowiedział na pytania" - czytamy fragment przemowy szefa Republiki w "Daily Mail".
Wskazano, że nazwisko księcia Andrzeja pojawiło się w dokumentach, które zostały niedawno ujawnione, aż ponad 70 razy. Świadectwa kobiet sugerują, że książę z Yorku miał m.in. dotykać ich piersi, zmuszać do interakcji seksualnych, kiedy były jeszcze niepełnoletnie, a nawet uczestniczyć w orgiach z młodymi dziewczynami.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Gwiazdor Mr. Bungle oskarżony o zabójstwo byłej żony. Auto znaleziono na jego posesji
- Sienna Miller urodziła. Wraz z młodszym o 15 lat partnerem powitała na świecie drugie dziecko
- Maffashion miała wypadek. Wjechał w nią pijany kierowca
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe