Maja Bohosiewicz szczerze o braku wyższego wykształcenia. "I tak bym zrezygnowała"

Maja Bohosiewicz nie ukończyła studiów
Maja Bohosiewicz szczerze o studiach. Aktorka nie ma wyższego wykształcenia
Źródło: MWMEDIA
Maja Bohosiewicz często zaprasza internautów do rozmowy. Umożliwia im zadanie pytań, na które chętnie odpowiada. W niedawno zorganizowanym Q&A ponownie wrócił temat wykształcenia aktorki. Maja Bohosiewicz nie ukrywa, że nie skończyła żadnych studiów, choć próbowała sił na kilku kierunkach.

Maja Bohosiewicz, choć karierę w show-biznesie rozkręcała jako aktorka, ostatnio spełnia się w roli influencerki, bizneswomen, a nawet - prowadzącej reality show. Celebrytka urodziła się 1990 roku i ma trójkę rodzeństwa: dwóch braci oraz starszą siostrę Sonię. Aktorka zadebiutowała na scenie Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Maja Bohosiewicz od kilku lat jest właścicielką marki odzieżowej Le Collet. W 2018 roku stanęła na ślubnym kobiercu, a jej mężem został Tomasz Kwaśniewski. Para doczekała się dwójki dzieci: syna Zacharego i córki Leonii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Tajemnice produkcji #7. Kulisy filmu "Pokusa". Realizacja scen intymnych i płacz na planie
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Maja Bohosiewicz o braku wyższego wykształcenia

Maja Bohosiewicz jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych. Celebrytka od pewnego czasu podróżuje pomiędzy Polską a Dubajem, co ochoczo relacjonuje za pośrednictwem instagramowego profilu. Początkowo wycieczka miała charakter jedynie wypoczynkowy, jednak później aktorka poinformowała, że odwiedza daleki kraj również po to, by rozkręcać biznes.

Mimo tego, że jest dosyć zapracowana i skupiona na rozwoju marki Le Colett, chętnie odpowiada na liczne pytania internatów. Maja Bohosiewicz może pochwalić się zresztą pokaźną rzeszą fanów. Jedynie na instagramowym profilu zgromadziła ponad 500 tys. obserwujących. Toteż gdy organizuje Q&A, internauci ochoczo zadają jej najróżniejszej maści pytania. Tak oto Maja Bohosiewicz opisuje kwestie dotyczące m.in. marki odzieżowej, męża czy dzieci. Jakiś czas temu aktorka ponownie zorganizowała internatową zabawę, podczas której pojawiło się pytanie o jej wykształcenie. Celebrytka nie miała problemu z opowiedzeniem o swojej przygodzie ze studiami.

"Mam wykształcenie średnie - nie skończyłam żadnych studiów. Próbowałam prawa, inżynierii, a nawet byłam na wydziale wokalu w Olsztynie - bardzo dziwny pomysł. Ale wracając z pierwszych zajęć, okazało się, że jestem w ciąży. Gdybym nie była, pewnie i tak bym zrezygnowała, jak ze wszystkich innych uczelni" - napisała na instagramowym profilu.

Maja Bohosiewicz szczerze o studiach. Aktorka nie ma wyższego wykształcenia
Maja Bohosiewicz szczerze o studiach. Aktorka nie ma wyższego wykształcenia
Źródło: Instagram @majabogosiewicz

Maja Bohosiewicz nie po raz pierwszy porusza temat braku wyższego wykształcenia. Niegdyś opowiedziała historię wprost z lekarskiego gabinetu. Pomimo kilkukrotnych prób, nie zdecydowała się zakończyć żadnego kierunku i okazuje się, że jest to dla niej niekiedy wstydliwa kwestia.

"Jakie studia zaczęłaś... O, na takie pytanie, to mogłabym odpowiedzieć coś ciekawego. Ale jakie skończyłam? ŻADNYCH. Choć ostatnio u lekarza pytali o to i było mi jakoś wstyd powiedzieć, że mam wykształcenie średnie i skłamałam, że wyższe. Nie wiem po co..." - napisała pewnego razu w mediach społecznościowych.

Maja Bohosiewicz skończyła szkołę średnią - uzyskała maturę w prywatnym krakowskim liceum aktorskim.

Maja Bohosiewicz skrytykowana za wpis na temat bezdomnego

Dla Mai Bohosiewicz niewiele jest tematów tabu. Celebrytka chętnie opowiadała o problemach związanych ze zdrowiem psychicznym, z którymi musiała się mierzyć. Jednak niekiedy wypowiedzi aktorki spotykają się z oschłym przyjęciem fanów. Niedawno Maja Bohosiewicz musiała zmierzyć się z hejtem po tym, jak relacjonując spacer po paryskich uliczkach, wygląd tamtejszego bezdomnego określiła jako przypominający wizerunek "filmowca w Polsce". To nie spodobało się internautów, którzy ochoczo zwracali celebrytcę uwagę na niezbyt trafne słowa.

"Słuchajcie, tu nawet żul na ulicy, taki normalny pijak, wygląda normalnie. Pił wino czerwone z butelki, a nie jakąś Sofię, a wygląd miał jak u nas filmowiec w Polsce, jakby się urwał ze szkoły filmowej. Kamery mu tylko brakowało" - skomentowała.

Maja Bohosiewicz musiała zmierzyć się z niemałą falą hejtu, ponieważ niedługo później zamieściła kolejny wpis. Celebrytka postanowiła obrócić swoją wypowiedź w żart.

"Od razu chciałam zrobić sprostowanie, że to nie filmowcy w Polsce wyglądają źle, tylko żule w Paryżu wyglądają stylowo" - dodała.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości