Maryla Rodowicz narzeka na wysokie rachunki. Zdradziła, na co wydałaby wygraną na loterii

Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz
Źródło: MWMEDIA
Maryla Rodowicz udzieliła niedawno nowego wywiadu, w którym wyznała, że od kilku lat martwi się o wysokie rachunki. Gwiazda wyjawiła, jak spożytkowałaby wysoką wygraną na loterii. Jej wybór z pewnością wiele osób zaskoczy.

Maryla Rodowicz już uważana jest za legendę polskiego rynku muzycznego. Gwiazda ma na swoim koncie wiele hitów, które podbiły serca rodaków. Piosenki takie jak "Małgośka" czy "Kolorowe jarmarki" na trwałe weszły do kanonu polskiej muzyki, stając się nieśmiertelnymi klasykami.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Jan Pirowski o karierze i naturze buntownika. "Skręcałem w te niewybrane przez nikogo ścieżki"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Maryla Rodowicz narzeka na wysokie rachunki

Maryla Rodowicz udzieliła niedawno wywiadu dziennikarzowi serwisu Pomponik. W szczerej rozmowie gwiazda została zapytana o to, co by zrobiła, gdyby wygrała znaczną sumę pieniędzy na loterii. Artystka nie ukrywa, że aktualnie na pierwszym miejscu stawia opłacenie rachunków. Z tego powodu od kilku lat nie dokonywała zakupu żadnych ubrań. W związku z tym to one stanowiłyby cel jej wydatków.

"Od razu bym przepuściła. Ja od ładnych paru lat nie robiłam żadnych zakupów, ponieważ myślę głównie o rachunkach. Nie kupowałam ciuchów" - powiedziała.

W dalszej części wywiadu Maryla Rodowicz przyznała, że marzy o luksusowych wakacjach, a konkretnie o wyjeździe na Malediwy razem z dziećmi. Gwiazda uwzględnia także odpowiednie koszty wynajęcia domu czy możliwości korzystania z uroków lokalnej gastronomii.

"Chociaż, bez sensu. Przecież ja mam mnóstwo ciuchów, moja córka je sprzedaje, bo wylewa się w szafy. A ile ja mam torebek, butów... Może bym wzięła dzieci i pojechała na Malediwy. To jest bardzo drogi kierunek. Wynajęcie domu to jest dziennie fura pieniędzy, plus kolacyjki z widokiem na morze, stolik, który stoi na plaży... Chciałabym na takie wypasione wakacje pojechać. Nie byłam na wakacjach, ojej, ładnych parę lat" - dodała.

Maryla Rodowicz korzysta z diety pudełkowej

Maryla Rodowicz nie ukrywa, że jej nowa figura to zasługa odpowiedniej diety, która pomaga jej utrzymać zdrowy tryb życia. Gwiazda podczas niedawnej rozmowie z serwisem Pomponik przyznała, że korzysta z tzw. diety pudełkowej. Artystka zaznaczyła jednak, że są produkty, z których nie zamierza rezygnować, jednym z nich jest masło. Drugim jest ptasie mleczko, które spożywa okazjonalnie. Maryla Rodowicz wyznała, że ten przysmak często otrzymuje od fanów.

"Jestem na diecie pudełkowej. Odmawiam sobie dobrych rzeczy, ale nie masła. O to możecie być spokojni. Nigdzie się nie wybieram, a brak masła to chyba by oznaczało to, że mnie nie ma. Z tego nie zamierzam rezygnować. Od fanów swego czasu poszła fama, że lubię również ptasie mleczko i ciągle je od nich dostaję po koncertach. Jak potem tego nie jeść? No nie da się. Na szczęście mam luz. Jak mi coś na diecie pudełkowej nie smakuje - a często to się dzieje - to sobie dogadzam. Idę do sklepu wtedy, kupuję sobie chociaż bagietkę chrupiącą... Albo dzwonię do syna, który mnie na pocieszenie zabiera do dobrych knajp na obiad. Gdyby nie to, chudłabym jeszcze szybciej" - powiedziała.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości