Marzena Kipiel-Sztuka udzieliła wywiadu, w którym zdradziła sekrety swojej sypialni. Aktorka przyznała, że nie lubi już spać w koronkowych piżamach, które są dla niej przereklamowane.
Marzena Kipiel-Sztuka to jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek, które podczas rozmów nie owijają w bawełnę. Nie istnieją dla niej tematy tabu i chętnie rozmawia z dziennikarzami o swoim życiu prywatnym. Tym razem gwiazda poruszyła temat starzenia się i zmian w sypialni, które się z tym wiążą. Okazuje się, że artystka już dawno postawiła w łóżku na wygodę.
Marzena Kipiel-Sztuka "zdradza sekret swojej sypialni"
Marzena Kipiel-Sztuka od lat jest singielka, jednak nie zamyka się na miłość. Gwiazda niedawno przyznała, że w życiu szuka męskiego mężczyzny, który jednocześnie byłby dla niej przytulanką. Zaznaczyła także, że w dobrym związku nie chodzi tylko o seks i fascynację fizyczną. W najnowszej rozmowie z "Faktem" odniosła się natomiast do tego, jaka jest w sypialni.
Aktorka twardo stąpa po ziemi i nie stawia wyglądu ponad wygodę. Właśnie dlatego nie sięga po koronkowe piżamy.
"Zdradzę wam mój sypialniany sekret. Jestem już w tym wieku, że lubię spać w ciepłych bawełnianych piżamach, a nie w seksownych koronkach. One już są dla mnie przereklamowane. W takiej piżamce mi nie jest zimno i nie muszę się bać, że się przeziębię. A koronki lubią się podwijać, zsuwać. Ukrop z nimi" - powiedziała.
Marzena Kipiel-Sztuka dodała po chwili, śmiejąc się:
"Na szczęście mojemu psu, którego wpuszczam do swojego łóżka, te bawełny nie przeszkadzają".
Marzena Kipiel-Sztuka nie miała szczęścia w miłości
Marzena Kipiel-Sztuka nie miała szczęścia w miłości. Wszyscy jej partnerzy życiowi dziś już nie żyją, a jeden z nich zmarł na jej oczach. Pierwszym mężem aktorki był reżyser i producent filmowy Konrad Sztuka, po którym do dziś nosi nazwisko. Para rozwiodła się po dziesięciu latach małżeństwa, a Marzena Kipiel-Sztuka nie ukrywała, że stało się tak głównie z jej winy. Aktorka była pochłonięta pracą w teatrze i nie miała zbyt wiele czasu na pielęgnowanie swojego związku. Konrad Sztuka zmarł w 2015 roku na nowotwór.
Drugi poważny związek Marzeny Kipiel-Sztuki zakończył się tragicznie. Kobieta poznała operatora filmowego Mariusza Piesiewicza podczas pracy nad serialem i od razu zapałała do niego uczuciem. Miejsce ich pierwszego spotkania stało się po kilku latach również tym ostatnim, w którym się widzieli. W 2005 roku mężczyzna dostał nagłego wylewu i zmarł. Na planie była obecna jego ukochana.
"Umarł na moich oczach" - mówiła wówczas Marzena Kipiel-Sztuka w rozmowie z "Na żywo", nie ukrywając swojej żałoby.
Marzena Kipiel-Sztuka dała miłości trzecią szansę w 2007 roku, gdy wyszła za Przemysława Buksakowskiego. Dwa lata później jednak została wdową. Drugi mąż aktorki miał stracić przytomność pod ich blokiem i mimo reanimacji, nie udało się go uratować.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Renata Gabryjelska o rezygnacji z kariery i macierzyństwa, 20-letnim związku i wyprawie w Himalaje [TYLKO W CZT]
- Dominika Tajner o nowym partnerze. Kim jest i jak się poznali? "Wierzę w tę miłość" [TYLKO W CZT]
- Marcin Hakiel o powodach rozstania z żoną. "Okazało się, że ta wolność ma imię"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia