Mike Heslin nie żyje. Aktor znany głównie z produkcji telewizyjnych zmarł w wieku 30 lat po wcześniejszych problemach kardiologicznych. O śmierci aktora poinformował jego mąż we wzruszającym wpisie.
Mike Heslin był znanym telewizyjnym aktorem. Popularność przyniosła mu rola Polo w serialu "Special Ops: Lioness". Na ekranie po raz pierwszy pojawił się w 2014 r. gościnną rolą w serialu "7 Deadly Sins". W kolejnych latach zagrał w odcinkach seriali "Younger" i "I Love You... But I Lied".
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Mike Heslin nie żyje. Aktor miał zaledwie 30 lat
Mike Heslin stale rozwijał swoją karierę. W 2020 r. W 2020 roku ukazał się serial pięcioodcinkowy "The Influencers", który aktor napisał i współtworzył, a w 2023 r. zagrał w dwóch epizodach serialu "Special Ops: Lioness" oraz filmie "The Holiday Proposal Plan" wyprodukowanym przez stację Lifetime.
Od jakiegoś czasu Mike Heslin miał problemy zdrowotne. Kilka dni temu dostał zawału i trafił do szpitala, po czym zmarł 2 lipca. O jego śmierci w mediach poinformował jego mąż Nicolas James Wilson.
"2 lipca mój mąż, najlepszy przyjaciel i bratnia dusza zmarł z powodu nieoczekiwanego zawału po tygodniowej walce w szpitalu. Michael był młody, cieszył się doskonałym zdrowiem, a lekarze nie potrafią wyjaśnić, co się stało. Michael był genialny, bezinteresowny, utalentowany i był prawdziwym aniołem stróżem. W pojedynkę przeprowadził mnie przez wiele rund raka. Był pierwszą osobą, do której wszyscy dzwonili, aby podzielić się dobrymi wiadomościami, i był idealną osobą, do której można było zadzwonić, jeśli potrzebowało się oparcia lub najlepszej rady" - czytamy.
Nicolas James Wilson zaznaczył, że nawet lekarze nie mogli jednoznacznie stwierdzić powodu śmierci aktora.
"Był naprawdę najsłodszym, najbardziej troskliwym i kochającym człowiekiem na ziemi, a w każdym, kto miał przyjemność się z nim zetknąć, wydobył to, co najlepsze. Poruszał się przez życie z taką łatwością i pewnością siebie, zmieniając wszystkich wokół siebie w lepszą wersję siebie. Bez względu na to, jak trudne były sprawy, wiedzieliśmy, że nie ma nic, czego nie moglibyśmy pokonać z Mikiem w naszym kącie. Michael, spotkanie z tobą było najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła. Jesteś moim światem. Jesteś dla mnie wszystkim. Kiedy poczułem, jak bierzesz ostatni oddech, moje serce rozpadło się na milion kawałków. Gdybym mógł zamienić się z Tobą miejscami, zrobiłbym to w jednej chwili. Ale będę żył z dnia na dzień, tak jak zawsze mi powtarzałeś, i będę żył każdego dnia na Twoją cześć" - czytamy.
Jak się okazało, zakochani myśleli o powiększeniu rodziny i adopcji dzieci. Niestety, śmierć młodego aktora pokrzyżowała im plany. Jak napisał mąż Heslina — jego organy uratowały życie trzem osobom.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Rodzina Moniki Róży Sidorowicz podejrzewa byłego partnera makijażystki o zbrodnię. "Mówiła, że się boi o swoje życie"
- Te pytania nurtują fanów Cristiano Ronaldo. Na pewno nie znasz odpowiedzi
- Wzruszająca przemowa Moniki Richardson na pogrzebie mamy. Wspomniała o śmierci brata
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images