Monika Miller jest jedną z osób wspierających akcję "Pstrykaj, nie dotykaj". Gwiazda opowiedziała nam, dlaczego zdecydowała się wziąć udział we wspomnianej inicjatywie. Modelka w rozmowie z Norbertem Żyłą otworzyła się na temat własnych trudnych doświadczeń z branży fashion. Okazuje się, że jeden z fotografów przekroczył granice jej prywatności podczas sesji topless.
Monika Miller jest wnuczką byłego premiera Leszka Millera, a w show-biznesie realizuje się jako modelka i piosenkarka o pseudonimie "Monami". Gwiazda ma na swoim koncie już kilka popularnych piosenek takich jak "Euforia", "W bezruchu" czy ostatnio "Trampolina". Prywatnie artystka jest też szczęśliwie zakochana. Niedawno związała się z chłopakiem pochodzącym z Ukrainy. Jej wybranek ma na imię Pavlo.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Monika Miller o udziale w akcji "Pstrykaj, nie dotykaj" i przykrym incydencie, jaki ją spotkał
Monika Miller wzięła udział w akcji prospołecznej "Pstrykaj, nie dotykaj", która ma na celu nagłaśnianie nadużyć, jakich dopuszczają się fotografowie wobec modelek i modeli podczas sesji zdjęciowych. Zapytaliśmy gwiazdę, dlaczego zdecydowała się na wsparcie wspomnianej inicjatywy.
– Wzięłam udział w tej akcji, ponieważ uważam, że jest to ogromny problem. Słyszałam wiele historii, mój chłopak pracuje w modelingu i również mówił mi, że zna wiele modelek, które miały z tym bardzo duży problem i że dzieje się to na porządku dziennym. Stwierdziłam, że jest to inicjatywa, którą naprawdę warto wesprzeć i szerzyć o tym wiedzę — powiedziała.
Monika Miller nie ukrywa, że w przeszłości zdarzyło jej się doświadczyć niewłaściwego zakochania ze strony jednego z fotografów. W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl opowiedziała o przykrym incydencie, jaki ją spotkał ją na planie zdjęciowym.
– Jeżeli chodzi o moje doświadczenia, jeden raz mi się zdarzyła taka niekomfortowa sytuacja, gdzie miałam sesję zdjęciową taką prawie topless i jeden fotograf rzeczywiście zbliżał się bardzo blisko i chciał ze mną zdjęcie... Kładł mi rękę na ramieniu i było mi bardzo niekomfortowo. Oprócz tego na szczęście żaden inny fotograf raczej niczego takiego nie robił, bo po prostu bał się, że będę o tym mówiła głośno i wyraźnie — zdradziła Monika Miller.
Monika Miller o tym, jak zapobiec molestowaniu w branży fashion
W dalszej części rozmowy z cozatydzien.tvn.pl Monika Miller nie ukrywała, że jest wstrząśnięta historiami, jakie opowiadają jej osoby z branży fashion. Wiele ze wspomnianych przedstawił modelce również jej chłopak Pavlo, który zajmuje się modelingiem.
– Mój chłopak pracuje w tej branży i to już bardzo długo i te historie, które mi opowiadał, które słyszał od dziewczyn, również od mężczyzn czasem są przerażające i aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy w ogóle mają miejsce. Także słyszałam mnóstwo takich historii – powiedziała.
Zapytaliśmy Monikę Miller także o to, jak jej zdaniem można zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Gwiazda powiedziała nam swoją opinią na ten temat.
– Jeżeli chodzi o zaradzenie podobnym sytuacjom, no jest to ciężka sprawa. Wydaje mi się, że najlepiej byłoby gdyby modelki i modele otwarcie mówili o fotografiach, z którymi mieli takie sytuacje. Mówię tutaj o pełnym imieniu i nazwisku i dzielili się po prostu ze sobą tymi informacjami. Ostrzegali innych, żeby nie współpracowali z tymi fotografami — zdradziła.
Na koniec Monika Miller podzieliła się radami dla osób, które dopiero stawiają pierwsze kroki w branży modelingowej. Zapytaliśmy gwiazdę, na co początkujące modelki i modele powinny/powinni zwrócić swoją uwagę, pracując w zawodzie.
– Sprawdzać fotografów od góry do dołu, Najlepiej ich referencje. Mówić głośno o tym, gdzie idą i z kim. Można zabierać ze sobą jakąś bliską osobę towarzyszącą. Często się to zdarza i to najlepszy pomysł — powiedziała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl Monika Miller.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Bitwa o gości" – rusza casting do nowego programu TVN. Jakie są zasady show?
- 10 rzeczy, których nie wiesz o filmie "Sami swoi". Dlaczego autor scenariusza wróżył mu klapę?
- Prawdziwa perełka od oscarowego twórcy w HBO Max. "Szczęściarz Hank" – ten serial warto obejrzeć
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA