Gabriela Kownacka była jedną z najpopularniejszych aktorek lat 90. XX wieku. Gdy usłyszała diagnozę, wycofała się w cień, by w zaciszu domu rozpocząć walkę o powrót do zdrowia. 30 listopada minęło 13 lat od śmierci aktorki. W jednym z wywiadów Monika Mrozowska, koleżanka z planu, wróciła pamięcią do wspólnie spędzonych chwil.
Gabriela Kownacka była polską aktorką serialową, filmową i telewizyjną. Dyplom ukończenia PWST otrzymała w 1975 z tytułem magister sztuki aktor dramatyczny. Na pierwszym roku studiów zagrała u Andrzeja Wajdy — w ekranizacji utworu Stanisława Wyspiańskiego "Wesele" wcieliła się w postać Zosi. W 1977 roku otrzymała Nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego za rolę Maggie i hrabianki Rity w "Trędowatej" Jerzego Hoffmana. Widzowie kochali ją za występy zarówno na małym i dużym ekranie, jak i na teatralnych deskach. Karierę przerwała śmierć Gabrieli Kownackiej. Aktorka zmarła w 2010 roku po długiej walce z rakiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Monika Mrozowska wspomina Gabrielę Kownacką
Gabriela Kownacka wystąpiła w ponad 60 rolach Teatru Telewizji i zagrała w ponad 40 spektaklach teatralnych w całym kraju. Jednak fani pokochali ją m.in. dzięki serialowi "Rodzina zastępcza", w którym wcielała się w postać Anny Kwiatkowskiej. Gdy w 2004 roku u aktorki zdiagnozowano raka piersi, musiała poddać się żmudnemu procesowi chemioterapii. Po kilku miesiącach walki jej stan poprawił się na tyle, że wróciła na plan. Niestety w 2008 roku choroba powróciła i doszło do nagłego pogorszenia. Po dwóch latach Gabriela Kownacka zmarła.
Aż trudno uwierzyć, że od tego dnia minęło 13 lat. W rozmowie z Jastrząb Post o kilka słów wspomnień pokusiła się Monika Mrozowska. Panie współpracowały ze sobą na planie serialu, grając matkę i córkę.
Mimo że minęło tyle lat, to trudno mi się pogodzić, że pani Gabrysi nie ma. Ja pamiętam ją pełną energii, życzliwą, uśmiechniętą, bardzo kobiecą i z niesamowitą energią. Cała choroba i to, że później jej zabrakło, wydarzyło się tak nagle, że naprawdę nie mieściło mi się to w głowie. To jest wielka strata, bo jednak przez tyle lat udało nam się na planie zbudować naprawdę rodzinną atmosferę i potem, jak jej zabrakło nie było sensu, aby kontynuować serial- powiedziała aktorka.
Co więcej, Monika Mrozowska podkreśliła, że w tym zawodzie są osoby, których nie da się zastąpić. Jedną z nich była właśnie Gabriela Kownacka.
Widzowie nie mogli pogodzić się z chorobą Gabrieli Kownackiej
Dla fanów była kobietą niezwykle ciepłą, uśmiechniętą i sympatyczną. Pokochali ją za role serialowe, a kultowa wręcz produkcja "Matki, żony i kochanki" sprawiła, że Gabriela Kownacka była jedną z najpopularniejszych aktorek lat 90. XX wieku. Diagnoza była dla niej ogromnym ciosem. Mimo to postanowiła, że będzie walczyć. Po kilku miesiącach chemioterapii i radioterapii stan poprawił się na tyle, że mogła wrócić do pracy. To było dla niej najważniejsze. Szczególnie że nie lubiła rozmawiać o chorobie, co więcej — zabroniła komukolwiek odwiedzać się w domu czy dzwonić.
Nawet na planie jej choroba była tematem tabu. Mało kto miał jakieś wieści o Gabrysi. […] Chciałam też odwiedzić ją w domu, ale ona nie chciała żadnych telefonów. Producentka serialu uprzedziła nas, żeby do niej nie chodzić, bo nikt nie ma tam wstępu. Zawsze była piękna i zapewne nie chciała się pokazać w złej formie- mówiła Maryla Rodowicz w rozmowie z "Faktem".
Nawrót choroby w 2008 roku, który uderzył z wręcz zdwojoną siłą, jeszcze bardziej przyczynił się do izolacji. Aktorka odcięła się od świata zewnętrznego.
"W chorobie odizolowała się psychicznie i fizycznie od wszystkich i wszystkiego. Kiedyś poszłyśmy na wernisaż i żartowała, że kiedy zauważy, że mężczyźni przestali oglądać się za nią na ulicy, to przestanie żyć. Kiedy przestała być piękną i atrakcyjną kobietą, nie chciała mieć z nikim kontaktu" - mówiła Laura Łącz w rozmowie z "Angorą".
30 listopada minęło 13 lat od śmierci Gabrieli Kownackiej.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Lara Gessler uwieczniła wspólne ubieranie choinki. "Rodzina to jest siła"
- Grażyna Torbicka odwiedziła ośrodek preadopcyjny. Zwróciła uwagę na ważny problem
- Maria Dębska komentuje swoją relację z tajemniczym mężczyzną. Zdradziła, co ich łączy
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA