Natasza Urbańska i janusz Józefowicz od lat stanowią zgrane małżeństwo. Zakochani doczekali się jednego wspólnego dziecka, nastoletniej córki Kaliny, która zaczyna iść w ślady sławnych rodziców. Aktorzy stronią od skandali i raczej nie opowiadają o ich życiu prywatnym. Co jakiś czas jednak muszą się mierzyć z plotkami na temat rzekomych kryzysów w ich związku.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Natasza Urbańska zareagowała na plotki o kryzysie w małżeństwie
Od kilku tygodni w sieci pojawiają się doniesienia na temat tego, że ponoć Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz myślą o rozwodzie. Wszystko za sprawą nowego teledysku aktorki, w którym wystąpiła u boku przystojnego Włocha. Mąż artystki, chcąc promować nowe dzieło ukochanej, opowiedział o tym podczas jednego ze spektakli w teatrze Buffo, który prowadzi.
Janusz Józefowicz zażartował ze sceny, mówiąc: "Nie jesteśmy już razem od kilku tygodni". Wiele osób wzięło te słowa jednak na poważnie, a w sieci aż zaroiło się od plotek. W końcu głos w sprawie zabrała sama Natasza Urbańska.
O rany, te plotki wracają jak bumerang i już się śmiejemy z tego i już nawet nie chce nam się komentować tego. [...] Nie chcę nawet tego komentować, bo to jest nasza prywatna sprawa i to jest chyba najfajniejsze, żeby zachować pewne rzeczy dla siebie- powiedziała w rozmowie z serwisem Show News.
Natasza Urbańska o podziale obowiązków z Januszem Józefowiczem
Natasza Urbańska jakiś czas temu w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl otworzyła się w kwestii podziału obowiązków w jej domu. Okazało się wówczas, że obecnie razem z Januszem Józefowiczem dzielą się zadaniami. Jednak nie zawsze tak było.
- To się zmienia na przestrzeni czasu. Dziś to mój mąż zupkę podawał i jestem ciekawa, jak to wyglądało (śmiech). On świetnie się w tym odnajduje i kiedy ja nie mam czasu odrobić z Kalinką lekcji, to Janusz to robi. Wtedy zacieśniają się więzi. Czasem rozmawiam z Januszem: "Chodź, pojedziemy z Kalinką". Ona też potrzebuje tych rodziców, potrzebuje rozmowy, ale także rówieśników, żeby się powygłupiać. Staramy się znaleźć taki złoty środek i dzielić się tymi obowiązkami - zakończyła.
Natasza Urbańska podkreśliła, że nie ma specjalnej recepty na to, jak połączyć wszystkie swoje aktywności zawodowe oraz sprawy prywatne w jednym czasie. Z tego właśnie względu z mniej ważnej części z nich po prostu rezygnuje.
- To kwestia wyborów. Nie mam czasu na wychodzenie wieczorne, nie uczestniczę w tzw. ściankach czy eventach, bo nie mam na to czasu. Nie stać mnie na to, żeby poświęcać tym ludziom czas, bo chcę go poświęcić mojej córce. Ona dojrzewa, dorasta i chcę być przy niej. Chcę, żeby miała poczucie bezpieczeństwa, bo to ją będzie budowało później na życie. Ja tak miałam z moim tatą i wiem, że ona tego potrzebuje. Chciałam widzieć te wszystkie jej etapy i być świadkiem tego wszystkiego i z nią też dojrzewać - mówiła ze wzruszeniem.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Zaskakujące doniesienia na temat księcia Harry'ego. Został oskarżony o zniszczenie dowodów w sprawie
- Joanna Balasz o sytuacji osób LGBTQ+. Powiedziała o wysokiej cenie, którą zapłaciła za coming out
- Weronika Rosati zagrała główną rolę w międzynarodowej produkcji. Gdzie obejrzeć film "To nie koniec"?
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA