Oskar Cyms zgarnął Bursztynowego Słowika. Wcześniej grał na sopockich ulicach. "Nie myślałem, że to się może wydarzyć" [TYLKO U NAS]

MW_20240824_01_75
Oskar Cyms zgarnął Bursztynowego Słowika. Powiedział o emocjach i dalszy planach. Jak radzi sobie z trudnymi chwilami?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Oskar Cyms właśnie zdobył jedną z najważniejszych nagród na festiwalu w Sopocie — Bursztynowego Słowika. Utwór "Cały czas" porwał publiczność i zyskał najwięcej głosów od fanów, co zapewniło mu zwycięstwo w tegorocznej edycji konkursu. W wywiadzie z Anną Pawelczyk-Bardygą, który odbył się tuż po otrzymaniu statuetki, Oskar Cyms opowiedział o swoich emocjach, wsparciu bliskich i planach na przyszłość.

Zwycięstwo na Top of the Top Sopot Festival 2024 to z pewnością wielki krok w karierze Oskara Cymsa, ale młody artysta dopiero się rozkręca. Przed nim nowe wyzwania, nowe projekty i — jak wierzą jego fani — kolejne sukcesy. Jakie plany na przyszłość ma wokalista?

Oskar Cyms o występie na Top of the Top Sopot Festival 2024

W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą Oskar Cyms nie krył radości i wzruszenia. Dla młodego artysty był to moment pełen emocji, szczególnie że jeszcze niedawno nie myślał, że nie tak szybko stanie przed tak dużą publicznością.

- Jak dostałem telefon, że będziemy startować o tę statuetkę, to już miałem taki moment — to już? W sensie, że to już jest ten moment? Czy nie za szybko, żeby w to brnąc? Ale w sumie stwierdziliśmy, że spróbujemy naszych sił razem z całą ekipą. No i mamy tutaj tego ptaszka - przyznał z radością.

Szczerze mówiąc, nie myślałem o tym, że to się może kiedyś wydarzyć [...] Nie wybiegałem jakoś bardzo w przyszłość, po prostu robiłem to tu i teraz, bo to dawało mi po prostu poczucie szczęścia 
- dodał Oscar Cyms.

Występ na scenie Opery Leśnej w Sopocie był dla niego szczególnym wydarzeniem, zwłaszcza że w przeszłości występował jako uliczny grajek na sopockim deptaku. W wywiadzie opowiedział o reakcji rodziców na jego pasję.

- Już na studiach chodziłem na Monciak grać, bo studiowałem tutaj w Sopocie, więc to już był taki moment mojego życia, kiedy sam mniej więcej kierowałem swoją ścieżką edukacji i nie tylko. Oni cieszyli się bardzo, kiedy szedłem i śpiewałem na ulicy, bo zawsze gdzieś tam czuli, że to kocham i w momencie, kiedy już mogłem gdzieś tam zacząć występować. Cieszyli, że mogę po prostu się rozwijać w tym wszystkim - tłumaczył.

Oskar Cyms o wygranej statuetce Bursztynowego Słowika

Fani są szczególnie ważni dla Oskara Cymsa. Ich wsparcie nie tylko na koncertach, ale także w codziennej działalności artystycznej dodaje mu energii do działania, dlatego robi wszystko, aby jak najlepiej się bawili przy jego muzyce.

- Bez nich nie ma mnie. Mam takie gdzieś grono, które zawsze jeździ ze mną na koncerty i jak widzę, że są pod sceną i że czekają na koncert, potem jak już wchodzę na ten koncert i widzę, że po prostu się bawią, to dają mi takiej energii, że od razu mi się lepiej gra, więc są dla mnie bardzo ważne te osoby i dzisiaj też zrobiłyście i zrobiliście cudowną robotę i z całego serducha wam za to dziękuję - mówił Oskar Cyms, podkreślając, jak ważni są dla niego jego wielbiciele.

Młody wokalista nie ukrywał też, jak istotne jest dla niego wsparcie ze strony rodziny i zespołu menadżerskiego.

- Dużo mi bardzo daje, oni mnie wspierają i nieważne co by się działo, jak są jakieś gorsze też momenty, no to jednak zawsze są ze mną - opowiadał o swojej najbliższej ekipie i rodzinie.

Statuetka Bursztynowego Słowika zajmie szczególne miejsce w jego domu.

- Chyba w jakimś korytarzu ją postawię, którym najwięcej razy przechodzę, żeby tak sobie na nią patrzeć. Nie wiem, może jakieś drzewko bonsai postawię sobie po prostu w mieszkaniu i ten Słowik będzie stał właśnie przy tym drzewku - żartował Oskar Cyms, planując, gdzie umieści nagrodę.

- Na pewno znajdę mu jakieś piękne miejsce, na pewno będzie mu dobrze, zadbam o niego - dodał.

Oskar Cyms o planach na przyszłość

Co dalej? Jakie plany na przyszłość ma Oskar Cyms? Młody wokalista nie zamierza spocząć na laurach.

- Nadal jestem w trasie koncertowej, gramy te koncerty, więc to najbliższe plany, ale też nowe numery, nowe premiery ode mnie. Już niedługo kolejny singiel z mojej nadchodzącej drugiej płyty, więc zapraszam serdecznie do wyczekiwania. Mam nadzieję, że się spodoba - zapowiedział.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości