Czego dowiesz się z tego artykułu?
- Kto jest oskarżony w sprawie śmierci Matthew Perry'ego?
- Co grozi lekarzowi i asystentowi Matthew Perry'ego?
- Jak brzmiały ostatnie słowa Matthew Perry'ego?
Matthew Perry był nie tylko aktorem, ale także człowiekiem, który przez lata otwarcie mówił o swoich zmaganiach z uzależnieniami od narkotyków i alkoholu. Jego walka była dobrze udokumentowana, a sam aktor wielokrotnie podkreślał, jak uzależnienia wpłynęły na jego życie, zdrowie i karierę. Nie tylko przyznawał się do problemów, ale także starał się pomagać innym, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji. Otworzył nawet ośrodek odwykowy, aby wspierać osoby walczące z nałogiem. Jego śmierć stała się bolesnym przypomnieniem, jak trudna i niebezpieczna jest ta walka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Lekarz Matthew Perry'ego odpowie za śmierć gwiazdora?
Sprawa przeciwko Salvadorowi Plasencii i Jasveen Sangha toczy się dalej, a ich proces ma odbyć się w 2025 roku. Medykowi grozi nawet 120 lat więzienia, co wynika z poważnych oskarżeń dotyczących nielegalnego przepisywania substancji psychoaktywnych. W sprawę zamieszane są również inne osoby, a pierwsze wyroki mają zostać wydane już jesienią 2024 roku. Oskarżenia koncentrują się na tym, że lekarze i dostawcy narkotyków wykorzystywali swoje pozycje, aby dostarczać Matthew Perry'emu substancje, które mogły wpłynąć na jego tragiczny koniec.
Ketamina, jedna z głównych substancji zamieszanych w sprawę, jest lekiem o właściwościach anestezjologicznych, ale zyskała popularność również jako narkotyk rekreacyjny. Jej stosowanie, szczególnie w niekontrolowany sposób, może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, a w połączeniu z innymi substancjami może być śmiertelnie niebezpieczne. Zgon Matthew Perry'ego, choć bezpośrednio przypisany problemom zdrowotnym i uzależnieniom, skłonił śledczych do szczegółowego przyjrzenia się źródłom substancji, które aktor regularnie otrzymywał.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że Matthew Perry na krótko przed swoją śmiercią rzekomo szukał pomocy i starał się wrócić do równowagi.
Ujawniono ostatnie słowa Matthew Perry'ego
Jak wstępnie ustalono, asystent gwiazdora systematycznie podwał mu dożylnie ketaminę. Matthew Perry w swojej autobiografii opisywał, że niegdyś leczył się z uzależnienia od tej używki. Czuł się wówczas błogo i spokojnie, jednak gdy organizm trzeźwiał, nie był w stanie poradzić sobie ze skutkami ubocznymi i sięgał po kolejne dawki. Mimo to ketamina ponownie została mu przepisana przez lekarzy jako substancja, która pomoże mu wyleczyć depresję. Niestety, biorąc pod uwagę zalecenia lekarza i stężenie tej substancji w organizmie aktora, wiadomo już, że znacząco jej nadużywał. Z zebranych dokumentów wynika, ze gwiazdor "Przyjaciół" w dniu swojej śmierci poprosił asystenta o podanie pierwszej dawki ketaminy o 8:30. Kolejny zastrzyk otrzymał 4 godziny później. Jak się dowiadujemy, jednymi z jego ostatnich słów było poproszenie o trzecią dawkę leku (którą otrzymał), oraz przygotowanie jacuzzi. Po kilku godzinach asystent odnalazł w tym jacuzzi Matthew Perry'ego martwego.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj więcej:
- Te gwiazdy przyszły na świat 1 września. Jakie są osoby urodzone tego dnia?
- Gwiazdor "The Valley" usłyszał druzgocącą diagnozę. Jax Taylor opowiedział o walce o zdrowie
- Nie żyje uczestnik popularnego talent-show. Został znaleziony martwy
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images