Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
- Sean "Diddy" Combs, obecnie przebywa w areszcie
- 37-letnia Jane Doe twierdzi, że została zaatakowana na after party po MTV VMA w 2000 roku.
- P. Diddy i dwie osoby miały zgwałcić 13-latkę
Sean Combs obecnie przebywa w Metropolitan Detention Center w Brooklynie. Grozi mu dożywocie, jeśli zostanie uznany za winnego na procesie, który ma się rozpocząć 5 maja 2025 roku. Z uwagi na inne wielkie nazwiska, które mogą wyjść na jaw, sprawa Seana Combsa może jeszcze bardziej zyskać na rozgłosie lub zakończyć się ugodą przed wyznaczonym terminem.
P. Diddy miał zgwałcić 13-latkę na imprezie MTV w 2000 r.
Prawnik z Houston Tony Buzbee już wcześniej złożył sześć podobnych roszczeń przeciwko Seanowi Combsowi. Ostatni z nich wpłynął w niedzielę do federalnego sądu w Nowym Jorku zgodnie z ustawą o ochronie ofiar przemocy seksualnej.
Pozew 37-letniej Jane Doe dotyczy zdarzeń z after party po MTV VMA we wrześniu 2000 roku. Według dokumentów sądowych 13-letnia wówczas Jane Doe poczuła się "oszołomiona" po wypiciu jednego drinka na imprezie.
Niedługo po tym Sean Combs wraz z innymi celebrytami — mężczyzną i kobietą — wtargnęli do pokoju, w którym przebywała. Diddy miał ją agresywnie chwycić, a potem rzucić w kierunku innego celebryty, który miał ją rozebrać i zgwałcić, podczas gdy raper i inna celebrytka przyglądali się temu. Następnie Sean Combs miał zgwałcić ofiarę.
Pozew nie ujawnia więcej informacji o parze celebrytów, ale powszechnie wiadomo, że imprezy potentata muzycznego przyciągały liczne gwiazdy. Po rzekomym ataku ofiara opuściła miejsce imprezy i skontaktowała się ze swoim ojcem, który przyszedł po nią.
Kolejne pozwy przeciwko P. Diddy'emu wpływają do sądu
Tony Buzbee złożył łącznie 13 pozwów w ciągu ostatniego tygodnia, a kolejne ma złożyć w najbliższych dniach. Oskarżenia obejmują okres od 2000 roku do zaledwie dwóch lat temu i dotyczą zarzutów o gwałt i molestowanie seksualne dokonane przez Seana Combsa i innych w miastach takich jak Nowy Jork, Los Angeles i Las Vegas.
Przedstawiciele rapera nie odnieśli się do nowych pozwów, poza skierowaniem do ich wcześniejszego oświadczenia, w którym zaprzeczali wszystkim oskarżeniom.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Kim Kardashian znowu to zrobiła. Sięgnęła po kultową kreację
- Była dziewczyna Liama Payne'a zdradziła, co napisał jej przed śmiercią. Jego ostatnia wiadomość porusza
- Były piłkarz Realu Madryt wytatuował imię córki. Okazało się, że nie jest biologicznym ojcem dziewczynki
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images