R. Kelly usłyszał wyrok. Czeka go długa odsiadka

R. Kelly usłyszał wyrok
R. Kelly usłyszał wyrok
Źródło: Getty Images
Wokalista, autor wielkiego hitu "I Believe I Can Fly" usłyszał wyrok za handel ludźmi i przestępstwa seksualne oraz za prowadzenie nielegalnej działalności przestępczej. R. Kelly spędzi w więzieniu 30 lat.

R. Kelly, a właściwie Robert Sylvester Kelly, jest muzykiem i producentem, który stworzył wielki hit "I Believe I Can Fly". Piosenka była głównym utworem w filmie "Kosmiczny mecz", w którym zagrał Michael Jordan. Wokalista R&B uznawany jest za jedną z najlepiej zarabiających gwiazd lat 90. Współpracował z największymi nazwiskami, m.in. Seanem Paulem, Michaelem Jacksonem, Jay-Z, Snoop Doggiem, Jennifer Lopez, Céline Dion, Akonem i Lady Gagą.

R. Kelly winny zarzucanych mu czynów

Pierwsze kontrowersje wokół autora hitu "I Believe I Can Fly" pojawiły się w 2002 roku, kiedy to został oskarżony o posiadanie dziecięcej pornografii. Choć wówczas został oczyszczony z zarzutów, temat przestępczej działalności R. Kelly'ego powrócił w 2019 roku. Po emisji głośnego dokumentu "Surviving R. Kelly", w którym głos zabrały ofiary przemocy seksualnej, wokół wokalisty znów zrobiło się gorąco. Kobiety opowiadały o tym, co działo się za drzwiami jego willi. Mężczyzna miał wykorzystywać swoją popularność do zdobywania zaufania i niejako rekrutowania ofiar, które później traktował jak niewolnice. Ofiary wchodziły z nim w toksyczne, pełne manipulacji relacje. Sprawa wylądowała w sądzie, w którym kobiety zeznawały na niekorzyść gwiazdora. Jedna z nich wyznała, że przetrzymywał ją bez dostępu do wody i jedzenia, po czym zgwałcił.

Spot kampanii społecznej Playera i fundacji ITAKA z Piotrem Głowackim

R. Kelly usłyszał wyrok - 30 lat pozbawienia wolności

We wrześniu 2021 roku wokalista został uznany za winnego wszystkich dziewięciu zarzucanych mu czynów. R. Kelly miał usłyszeć wyrok w maju br., a do tego momentu przebywał w więzieniu. Wyrok został ogłoszony z miesięcznym opóźnieniem. 29 czerwca R. Kelly został skazany na 30 lat pozbawienia wolności. Warto dodać, że za postawione mu czyny groziła kara pozbawienia wolności od 10 lat do nawet dożywocia. Prokuratora wniosła o karę w wysokości 25 lat więzienia, natomiast ofiary żądały najsurowszego werdyktu.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło: CNN

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości