Monika i Robert Janowscy przez ostatnie lata byli nękani przez stalkerkę, która groziła małżeństwu. Chociaż w ostatnim czasie mogło się wydawać, że zakochani mogą odetchnąć z ulgą, to okazuje się, że nawet teraz nie mogą czuć się bezpieczni. W niedawnym wywiadzie prezenter opowiedział, na jakim etapie jest sprawa z prześladowczynią.
Monika i Robert Janowscy są szczęśliwym małżeństwem od 2013 r. Zakochani są uważani za jedną z najlepiej dobranych par w polskim show-biznesie. Jakiś czas temu zdecydowali się na odnowienie przysięgi małżeńskiej i zapowiedzieli, że będą powtarzać uroczystość co 5 lat.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Monika i Robert Janowscy znowu na celowniku stalkerki
Monika i Robert Janowscy są ofiarami kobiety, która przez ponad dekadę nieustannie ich dręczyła. Stalkerka regularnie małżeństwu groziła, pojawiała się w pobliżu ich domu, wysyłała e-maile i wydzwaniała. Jakiś czas temu w obliczu kolejnych gróźb z użyciem noża, żona prezentera podjęła decyzję o ujawnieniu tożsamości sprawczyni i wezwała organy ścigania do podjęcia niezbędnych działań.
Choć w zeszłym roku zakochani z ogromnym zadowoleniem przyjęli fakt aresztowania przestępczyni, na spokojne dni muszą jeszcze poczekać. Podczas niedawnej rozmowy z reporterką Pudelka Robert Janowski wyznał, że sytuacja znów uległa eskalacji.
"Za trzy dni [w piątek 21 czerwca — przyp. red.] będzie decyzja sądu, co dalej... Badania psychiatryczne są ewidentne, pani jest biedna, bo ma urojenia, jest chora psychicznie po prostu, więc będzie leczona. [...] Już była leczona. To jest taka sprawa — recydywa — jak to się mówi. Była już taka sytuacja, była leczona, wyszła, przestała brać lekarstwa i znowu..." - przyznał.
Stalkerka zapukała do drzwi Roberta i Moniki Janowskich?
Chociaż stalkerka nękająca Roberta i Monikę Janowskich przez jakiś czas była leczona psychiatrycznie, to jej powroty do niepokojących praktyk przypominają o powadze sytuacji i niewystarczającej pomocy ze strony prawa dla osób, które stają się ofiarami podobnych prześladowań.
Robert Janowski w dalszej części wywiadu ze smutkiem przyznał, że jest bezradny wobec przepisów. Prezenter nie ukrywa, że wraz z żoną obawiają się, że prześladowczyni kolejny raz stanie u progu ich drzwi.
"Znowu zapukała do naszych drzwi, więc być może trzeci raz będzie powtórka z rozrywki. Ale nie mamy na to wpływu, tak działa prawo, takie są przepisy i koniec [...]. Ale na razie jest spokój." - powiedział Robert Janowski.
Z kolei Monika Janowska w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl, która została przeprowadzona kilka miesięcy temu, opowiedziała o strachu o pasierbice, który towarzyszył rodzinie tuż przed zatrzymaniem prześladowczyni.
— Strach zawładnął całą rodziną, bo w ostatnich miesiącach przed aresztowaniem, stalkerka zaczęła już kontaktować się z dziewczynami. To też mnie zmobilizowało, żeby wreszcie temat nagłośnić i położyć temu kres — powiedziała.
Przeczytaj całą rozmowę: Monika Janowska o kolejnych procesach ze stalkerką. "Strach zawładnął całą rodziną" [TYLKO U NAS]
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Meghan Markle publicznie zwróciła się do męża. Jej słowa podzieliły fanów
- David i Victoria Beckhamowie przechodzili poważny kryzys? "Przestali ze sobą rozmawiać"
- Angelina Jolie i jej córka Vivienne triumfują na Tony Awards. Olśniły stylizacjami
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA