Magdalena Stępień o nowotworze syna. Apeluje do matek: Duże brzuszki są najbardziej niebezpieczne

Syn Magdaleny Stępień ma nowotwór wątroby
Syn Magdaleny Stępień ma nowotwór wątroby
Źródło: Instagram Magdalena Stępień
Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak niedawno dowiedzieli się o chorobie swojego półrocznego synka Oliwiera. Chłopiec ma bardzo rzadki nowotwór wątroby. Modelka w rozmowie z Aleksandrą Głowińską opowiedziała, w jakich okolicznościach odkryła, że coś jest nie tak. "Przed szczepieniem zrobiłam małemu badania krwi, bo chciałam oznaczyć CRP. Wyniki były dziwne" - mówi.

Magdalena Stępień stała się rozpoznawalna dzięki udziałowi w programie "Top Model". Fani show poznali modelkę w piątej edycji. Stępień odpadła tuż przed finałem, jednak program otworzył jej drzwi do kariery. Magdalena spotykała się z Jakubem Rzeźniczakiem, piłkarzem, byłym reprezentantem Polski. Ich związek zakończył się burzliwym rozstaniem, para doczekała się jednak dziecka - syna Oliwierka.

Maja Hyży bała się o czwartą ciążę
Maja Hyży w rozmowie z Aleksandrą Czajkowską opowiedziała o obawach, jakie miała po tym, kiedy dowiedziała się, że spodziewa się czwartego dziecka.
Źródło: Co za Tydzień

Magdalena Stępień poinformowała o chorobie syna

Modelka zniknęła na jakiś czas z mediów społecznościowych. Powróciła jednak, by poinformować o tym, jak okrutnie doświadczył ich los. Stępień opublikowała zdjęcie z półrocznym synkiem i poinformowała o jego chorobie. Oliwier ma bardzo rzadko występujący guz wątroby. Stępień powiadomiła, że chłopiec przebywa w szpitalu, gdzie lekarze walczą o jego życie. "Oliwierek niebawem przejdzie chemioterapię, a później, jeśli będzie taka możliwość, będzie leczony chirurgicznie".

Magdalena Stępień o badaniach i diagnostyce dzieci

Magdalena Stępień w rozmowie z Aleksandrą Głowińską opowiedziała, jak udało jej się odkryć chorobę syna.

- Jestem, jak to mówią, nadgorliwą mamusią. Przed szczepieniem zrobiłam małemu badania krwi, bo chciałam oznaczyć CRP. Wyniki były dziwne. Byliśmy akurat w Warszawie, podjechałam do pierwszego lepszego szpitala, żeby je skonsultować. Lekarze zobaczyli wyniki, dotknęli brzuch i zlecili zrobienie USG. I na tym USG to wyszło. Dlatego tak ważne jest, żeby badać małe dzieci - powiedziała.

- Każda matka powinna tego pilnować i robić swojemu dziecku od razu po urodzeniu USG jamy brzusznej. Powinno się to robić nawet raz w miesiącu. My nie robiliśmy tych badań po urodzeniu Oliwiera. Być może to pozwoliłoby wykryć zmiany wcześniej. Być może nie. Być może za późno. Ale ważne jest, aby tego pilnować i upierać się przy swoim, choć pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Ludzie zawsze mówią, że dziecko ma duży brzuszek, bo ładnie je "Duży brzuszek, duży brzuszek. Nic nie szkodzi". Ale właśnie te duże brzuszki są najbardziej niebezpieczne. Trzeba na to patrzeć, obserwować i badań. Podobnie jest z morfologią u takich maluszków. To może dużo zmienić i pomóc we właściwej diagnozie - tłumaczy Magdalena Stępień.

Gwiazda "Top Model" o objawach synka

- Ja nie byłam świadoma, że coś jest nie tak. Mały zachowywał się normalnie. Wszystko było dobrze, podróżowaliśmy. Nie widziałam żadnych zmian. Teraz tak naprawdę spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. To nie jest niczyja wina. To przykre, że to wyszło w taki sposób, i tak nagle - powiedziała Magda Stępień w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.

Zobacz więcej:

Autor: Kalina Szymankiewicz

Reporter: Aleksandra Głowińska

Źródło zdjęcia głównego: Instagram

podziel się:

Pozostałe wiadomości