Tomasz Stockinger wspomina operację na otwartym sercu. Dziś czerpie siłę z wiary

Tomasz Stockinger o operacji na otwartym sercu
Tomasz Stockinger o operacji na otwartym sercu
Źródło: MWMEDIA
Tomasz Stockinger w najnowszym wywiadzie otworzył się na temat stanu zdrowia. Wrócił wspomnieniami do operacji na otwartym sercu, którą przeszedł dwa lata temu. "Nieszczęście czyha na każdym kroku" - mówił.

Tomasz Stockinger zachwycił widzów rolą w serialu "Przepis na szczęście". Był też jednym z najstarszych uczestników "Tańca z gwiazdami". Wytańczył w parze z Blanką Winiarską 9. miejsce w edycji show emitowanej na antenie TVN. Miał wówczas 51 lat. 

Koncert Ewa Bem symfonicznie
Źródło: "Co za Tydzień"

Tomasz Stockinger - operacja na otwartym sercu

Tomasz Stockinger w lutym 2020 roku przeszedł operację serca. Opowiedział o tym na kanapie "Dzień Dobry TVN". Aktor wyznał, że jego stan był na tyle poważny, że lekarza przewidywali, że może już nie wrócić do pełni zdrowia.

- Jestem dokładnie cztery miesiące po tej trudnej operacji (...) Dochodzę do siebie, ćwicząc, zgodnie z zaleceniami lekarzy, żeby ta cała aparatura sercowo-naczyniowo-oddechowa wróciła do początkowego stanu. Wszystko jest w porządku (...) Doszło do uszkodzenia zastawki mitralnej — jedna z zastawek w sercu. Mimo że czekałem na hasło "stop", bo miałem wrażenie, że jestem w jakimś serialu — nie doczekałem się tej komendy. Naprawdę byłem w szpitalu, naprawdę byłem operowany. Operacja na otwartym sercu, trzeba było zoperować zastawkę, inaczej byśmy dzisiaj nie rozmawiali — wyznał Tomasz Stockinger.

Tomasz Stockinger wraca do trudnych wspomnień

Teraz Tomasz Stockinger wrócił wspomnieniami do wydarzeń sprzed dwóch lat. Aktor przyznał, że ta sytuacja zmieniła jego pogląd na życie.

"Każda sytuacja, gdzie patrzymy śmierci w oczy, na stałe zmienia spojrzenie na to, że żyjemy docześnie i że nieszczęście czyha na każdym kroku. Dotyczy to wszystkich bez wyjątku i nie mamy na to wpływu. Sam do końca nie wiem, dlaczego stało się to, co się stało. Być może to zużycie materiału. Mam szczęście, że żyję w tych czasach, bo myślę, że 30 lat temu ciężko byłoby o tak fachową operację" - powiedział w rozmowie z "Twoim Imperium".

Aktor podkreślił, że dziś siłę czerpie z wiary. I nie chodzi tylko o wiarę w Boga.

"Nie jest to wyłącznie wiara liturgiczna, ale również ważna dla mnie wiara w drugiego człowieka. I choć to, co dzieje się wokół nas, trochę ją osłabia, to staram się tej wiary w zwycięstwo dobra, rozsądku i człowieczeństwa nie tracić" - wyznał.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Głowińska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości