Wanda Kwietniewska po latach zdradza kulisy rozstania z Lombardem. "Byłam totalnie zdruzgotana"

Wanda Kwietniewska o rozstaniu z zespołem Lombard
Wanda Kwietniewska o rozstaniu z zespołem Lombard
Źródło: MWMEDIA
Wanda Kwietniewska udzieliła wywiadu, w którym poruszyła temat wyrzucenia z zespołu Lombard. Wokalistka Wandy i Bandy nie ukrywała, że sporo ją to kosztowało. Zdradziła ponadto, jakie ma relacje z byłymi kolegami ze sceny, w tym z Małgorzatą Ostrowską.

Wanda Kwietniewska jest polską wokalistką, założycielką popularnego w latach 80. zespołu Wanda i Banda. Choć chciała studiować na Wydziale Aktorskim PWSFTviT w Łodzi, musiała zrezygnować z marzenia z powodu braku miejsc. Rozpoczęła naukę na Wydziale Piosenkarskim w Studium Sztuki Estradowej, działającym przy Estradzie Poznańskiej. To tam poznała Małgorzatę Ostrowską i Grzegorza Stróżniaka, z którym rozpoczęła przygodę z muzyką. Występowali w chórkach sławnych artystów, takich jak m.in. Krzysztof Krawczyk. Z czasem grupa przekształciła się w znany aż po dziś dzień zespół Lombard, z którego Wanda Kwietniewska została wyrzucona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Tata Adama Zdrójkowskiego przed laty wystąpił w reklamie
Tata Adama Zdrójkowskiego przed laty wystąpił w reklamie

Wanda Kwietniewska o wyrzuceniu z Lombardu

W najnowszym wywiadzie Wanda Kwietniewska wróciła pamięcią do wydarzeń z przełomu lat 70. i 80. To wtedy z grupy śpiewającej w chórkach takich gwiazd, jak m.in. Krzysztof Krawczyk czy Irena Jarocka, wykształcił się zespół Lombard. Artystka w rozmowie z serwisem Plejada stwierdziła, że wówczas dwa żeńskie głosy były ewenementem na polskim rynku muzycznym.

"W związku z tym, że w grupie wokalnej Vist świetnie się zgraliśmy i fantastycznie razem brzmieliśmy, co zresztą słychać na płycie 'Śmierć dyskotece!', stwierdziliśmy, że dwa żeńskie głosy będą wyróżniać nas na tle innych zespołów, które powstawały wtedy jak grzyby po deszczu. Wydawało nam się, że będzie to nasza siła" - powiedziała w rozmowie z Michałem Misiorkiem.

Wanda Kwietniewska podkreśliła, że pomysłodawcą i założycielem zespołu był ich ówczesny menedżer Piotr Niewiarowski. To on sprawował opiekę nad młodymi muzykami i podejmował większość decyzji związanych z Lombardem. Wokalistka przyznała, że w pewnym momencie coraz bardziej zauważała, że faworyzuje on Małgorzatę Ostrowską.

"Małgorzata była przez niego ewidentnie faworyzowana. W pewnym momencie zarówno ja, jak i Grzegorz zaczęliśmy to mocno odczuwać. Pojawił się więc pomysł, że Małgorzata rozpocznie solową karierę pod skrzydłami naszego menadżera, a Grzegorz i ja będziemy dalej śpiewać w Lombardzie. Nagle jednak okazało się, że te ustalenia są już nieaktualne. Piotrek wyrzucił mnie z zespołu, a Małgosia i Grzesiek zostali w Lombardzie" - zdradziła.

Jak sama przyznała, okoliczności wyrzucenia jej z Lombardu były dość dramatyczne. Zespół miał zagrać ostatni koncert w ramach promocji płyty. Niedługo przed nim Wanda Kwietniewska zachorowała i wylądowała w szpitalu. Nie mogła zaśpiewać wraz z kolegami, toteż zespół zagrał bez niej. Wtedy okazało się, że jej wokal jest zbędny. O wyrzuceniu z zespołu dowiedziała się w szpitalu.

Dwoje pozostałych wokalistów dało sobie radę beze mnie. Po tym koncercie Piotrek przyszedł do mnie. Leżałam na szpitalnym łóżku, nie mogłam mówić i usłyszałam, że nie będę już śpiewać w Lombardzie. Wycharczałam tylko: "Ja ci jeszcze pokażę!". Oczywiście, byłam totalnie zdruzgotana i załamana. Myślałam, że zdechnę w tym szpitalu. Spędziłam tam jeszcze tydzień, wsiadłam w autobus i pojechałam do Poznania
- powiedziała.

Wówczas próbowała jeszcze cofnąć decyzję. Udała się do Estrady Poznańskiej, jednak ci rozłożyli ręce.

"Usłyszałam, że skoro menadżer mi podziękował, to oni nie mogą nic zrobić. Z dnia na dzień mnie skreślili i przestałam dla nich istnieć" - dodała.

Wanda Kwietniewska o relacji z Małgorzatą Ostrowską i byłym menedżerem

Swego czasu media rozpisywały się na temat konfliktu pomiędzy Wandą Kwietniewską i Małgorzatą Ostrowską. Wokalistka zespołu Wanda i Banda odniosła się do plotek i skwitowała, że zarówno z byłą koleżanką z Lombardu, jak i z Grzegorzem Stróżniakiem łączą ją przyjacielskie stosunki. Gdyby nie dzieląca odległość, widywaliby się częściej.

"Nigdy nie miałam konfliktu ani z Małgosią, ani z Grzegorzem. Do dziś się lubimy i gdybyśmy mieszkali bliżej, spędzalibyśmy pewnie ze sobą więcej czasu. To oni mają problem między sobą. Mnie szczęśliwie Niewiarowski w porę wyrzucił z zespołu i ominęły mnie te trudne sprawy, w które oni się uwikłali" - przyznała.

Choć nigdy nie została poproszona o powrót do Lombardu, nie ukrywa, że nie przyjęłaby propozycji. Niedługo po wyrzuceniu stworzyła zespół Wanda i Banda, który zyskał ogromną popularność. Wanda Kwietniewska przyznała, że nawet po rozstaniu z Lombardem jej były menedżer robił jej pod górkę. Stwierdziła, że najwyraźniej poczuł się zagrożony.

"Gdy w 1983 r. zgłosiłam na festiwal w Opolu piosenkę "Hi-Fi", nie zostałam przyjęta. Jak się później okazało, Piotrek maczał w tym palce. Lombard miał wystąpić ze 'Szklaną pogodą' i chyba Piotr bał się, że gdy staniemy w szranki, może się to różnie skończyć. To był genialny menadżer, który umiał załatwić wszystko. Finał tej historii był taki, że 'Szklana pogoda' wygrała na tym festiwalu, a ja 'Hi-Fi' zaśpiewałam w opolskim amfiteatrze rok później, kiedy ta piosenka była już wielkim hitem" - dodała.

Wówczas zachowanie menedżera jej nie zaskoczyło. Wanda Kwietniewska przyznała, że była przyzwyczajona do ciemnej strony branży, w której pracowała. Sama dumna jest z tego, że nie pokusiła się nigdy o nieczyste zagrywki. I choć prawdopodobnie mogłyby jej przynieść większą popularność, cieszy się, że może spojrzeć na siebie w lustrze bez wyrzutów sumienia za zgliszcza, które pozostawiła za plecami.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości