Znany piłkarz oskarżony o przemoc. Ekspartnerka nie zostawia na nim suchej nitki

Antony Matheus dos Santos
Antony, piłkarz Manchesteru United, oskarżony o przemoc
Źródło: Getty Images
Antony, popularny piłkarz i skrzydłowy Manchesteru United, ma spore kłopoty. Jego ekspartnerka Gabriela Cavallin wyjawiła, że podczas związku niejednokrotnie była ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej. Pierwszy raz informacje na temat obiegły media w czerwcu br. Teraz na jaw wychodzą liczne szczegóły. Piłkarz miał rzucić w ukochaną szklanką.

Antony, a właściwie Antony Matheus dos Santos, jest brazylijskim piłkarzem, który przyszedł na świat w lutym 2000 roku. Pierwsze kroki na murawie stawiał jako dziecko, a teraz może poszczycić się sporymi osiągnięciami. Antony gra na pozycji napastnika w jednym z najpopularniejszych angielskich klubów — Manchester United. Co więcej, ma na koncie występy w reprezentacji Brazylii, również podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio, kiedy to sięgnął po złoty medal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Monika Miller szczerze o śmierci ojca. "Nie przerobiłam jeszcze tego tematu"

Ekspartnerka Antony'ego oskarża go o przemoc

Czy piłkarska przyszłość Antony'ego zawisła na włosku? Zza granicy płyną bowiem niepokojące wieści dotyczące prywatnego życia sportowca. Już w czerwcu ESPN informowało o tym, że ekspartnerka piłkarza Gabriela Cavallin oskarżyła mężczyznę m.in. o to, że w trakcie trwania związku znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie.

Nowe światło na sprawę rzucił brazylijski portal UOL. Serwis wyznał, że wszedł w posiadanie materiałów zdjęciowych i filmowych, a także zeznań świadków związanych ze śledztwem. Zamieszczone przez portal materiały nie ukazują Antony'ego w zbyt dobrym świetle. Mianowicie piłkarz miał m.in. awanturować się i robić partnerce sceny zazdrości, o czym w wywiadzie opowiedziała sama Gabriela Cavallin.

"Jeśli komuś spodobało się moje zdjęcie, to wywoływał kłótnię. Jeśli byliśmy w restauracji, a ja wychodziłam do łazienki, to myślał, że to źle. Jak poszliśmy na imprezę, a ja się z kimś przywitałam, to już chciał na mnie krzyczeć" - przyznał.

Do pierwszych ataków miało dochodzić już w czerwcu 2022 roku. Piłkarz miał m.in. rzucić w kobietę szklanką, która zraniła ją w palec albo uderzyć głową w klatkę piersiową partnerki na tyle mocno, że uszkodzone zostały implanty piersi i Gabriela Cavallin musiała poddać się operacji.

"Naprawdę go lubiłam. Miałam wiele nadziei co do naszego związku. Wtedy jednak wszystko się zmieniło. Bałam się, że nie będę mogła wyjechać z Manchesteru. Zabrał mi paszport i zniszczył część rzeczy" - powiedziała.

Ekspartnerka piłkarza przyznała, że z powodu stresu i nieustannych awantur poroniła. Ich relacja miała przez dłuższy czas wyglądać tak samo — dochodziło do sprzeczek, po czym Antony przepraszał ukochaną.

"Mówił, że albo z nim zostanę, albo wszyscy umrzemy. Ja, on i nasz syn. Mówiłam mu, że jestem w ciąży. Bałam się go" - mówiła Gabriela Cavallin, która niedługo po wydarzeniach poroniła, będąc w 16. tygodniu ciąży.

Doniesienia odbiły się szerokim echem w mediach. Dotarły również do federacji piłkarskiej, która podjęła decyzję o wyrzuceniu piłkarza w trybie natychmiastowym z reprezentacji.

"Ze względu na fakty, jakie ujrzały światło dzienne w poniedziałek (04.09), dotyczące Antony'ego z Manchesteru United i które muszą zostać wyjaśnione, a także w celu zabezpieczenia domniemanej ofiary, piłkarza, reprezentacji i CBF, informujemy o wycofaniu zawodnika z drużyny narodowej" - czytamy w oświadczeniu.

Napastnik Manchesteru United odpowiada na zarzuty

Niedługo po tym, jak na jaw wyszły szczegóły wspólnego życia, Antony opublikował oświadczenie, w którym zaprzeczył wszelkim doniesieniom. Podkreślił, że zamierza udowodnić swoją niewinność. Choć nie ukrywa, że w jego związku nie działo się najlepiej, opisywane przez kobietę sytuacje nie miały miejsca.

"Z szacunku dla fanów, przyjaciół i rodziny czuję się zobligowany do zabrania głosu do fałszywych oskarżeniach, których padłem ofiarą. Od początku traktuję tę sprawę poważnie i współpracuję z policją. Czynności są w toku, tak więc nie mogę ujawnić szczegółów. Mogę natomiast powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że stawiane mi zarzuty są fałszywe, a dowody, te sfabrykowane i kolejne, które powstaną, są tylko dowodem mojej niewinności. Moja relacja z Gabrielą była wyboista, z obu stron padały mocne słowa, ale sprawy nigdy nie nabrały fizycznego wymiaru. Za każdym razem, czy to w zeznaniach, czy w wywiadach, przedstawia inną wersję wydarzeń. Zaprzeczam tym oskarżeniom i oświadczam, że jestem do dyspozycji władz. Wierzę, że policyjne śledztwo ujawni prawdę na temat mojej niewinności" - można było przeczytać.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości