Zofia Zborowska-Wrona o intymności po narodzinach dziecka. Znalazła sprytny sposób

Zofia Zborowska-Wrona o związku i intymności po narodzinach dziecka
Zofia Zborowska-Wrona o związku i intymności po narodzinach dziecka
Źródło: MWMEDIA
Zofia Zborowska-Wrona od trzech lat jest żoną siatkarza Andrzeja Wrony. Para ma roczną córeczkę. Aktorka udzieliła fanom szczerej odpowiedzi na temat swojego związku. Powiedziała, jak zmieniło się ich życie, odkąd mają dziecko. Poruszyła temat intymności. 

Zofia Zborowska-Wrona urodziła swoje pierwsze dziecko 29 lipca 2021. Na świat przyszła dziewczynka, której rodzice nadali oryginalne imię Nadzieja. Córeczka jest ich całym światem, ale aktorka i siatkarz nie zapominają o pielęgnowaniu swojego małżeństwa.

Alan Andersz wspomina czas po wypadku. Powiedział o pierwszym seksie
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Zofia Zborowska-Wrona szczerze o swoim związku i intymności po narodzinach dziecka

Zofia Zborowska-Wrona udostępniła fanom na Instagramie możliwość zadawania jej pytań. Wiele z nich dotyczyło opieki nad dzieckiem i pogodzenia jej z innymi obowiązkami.

"Czy wasz związek i intymność ucierpiały po narodzinach dziecka?" - brzmiało pytanie, na które aktorka zdecydowała się szczerze odpowiedzieć.

No jasne! Narodziny dziecka to jest taki rozpierdziel pod każdym względem, że serio chyba nie da się na to przygotować. Ale (podobno) to normalne. Ważne, żeby o to walczyć i się nie poddawać. Dlatego my np. chodzimy na randeczki z nocowaniem
- odpisała żona Andrzeja Wrony.
Zosia Zborowska opowiada o swoim związku
Zosia Zborowska opowiada o swoim związku
Źródło: Instagram @zborowskazofia

Zosia Zborowska-Wrona spełniła marzenie męża. "Nadal płaczę"

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Zosia Zborowska-Wrona pokazała fanom wzruszający filmik z udziałem męża i ich córeczki. Zdradziła, że marzeniem jej ukochanego było to, aby dziecko towarzyszyło mu podczas meczu.

"Pamiętam jak na samym początku naszego spotykania się z Andrzejem, usłyszałam od niego, że marzy mu się moment, jak po meczu rozciąga się ze swoim dzieckiem i że strasznie chciałby coś takiego jeszcze przeżyć, a ma już 30 lat i w sumie to nie wie, czy jeszcze się da. W każdym razie wtedy nie do końca rozumiałam to marzenie i dlaczego było to dla niego takie ważne. Dziś, cztery lata później przeżywam pierwszy mecz Nadziejki tak mocno, że nadal płaczę podczas montowania tego filmiku" - wyznała na Instagramie.

Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo reakcji i komentarzy.

"To musi być naprawdę cudowne uczucie. Miło się robi na sercu" - pisali fani.

"To jest coś, czego nie da się opisać słowami" - dodali inni.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości