Laura i Grzegorz przez wielu fanów programu byli typowani na zwycięzców 5. edycji "Hotelu Paradise". Niestety, ich relacja zawisła na włosku. Za pośrednictwem Instagrama Grzegorz wyznał, kto najbardziej go zawiódł. O dziwo, nie jest to Laura…
"Hotel Paradise 5". Grzegorz o relacji z Laurą
Po upojnej nocy, spędzonej w hotelowym basenie, czworo uczestników programu musi mierzyć się z dużą ilością pytań i wątpliwości ze strony widzów. Grzegorz Bartoszek, któremu zależało na budowaniu relacji z Laurą, w swoim oświadczeniu wyznał, że choć nie doszło między nimi do intymnych zbliżeń, myślał o potencjalnym związku po zakończeniu nagrań.
"Faktycznie miałem duże oczekiwania wobec relacji z Laurą i mimo że nie było między nami wielu fizycznych zbliżeń ani nie padły żadne wielkie deklaracje, to jednak zaangażowałem się i miałem nadzieję, że będziemy kontynuować znajomość po programie. Tak jak już wspominałem wielokrotnie, od samego początku każdej znajomości obdarzam ludzi dużym kredytem zaufania, bo z góry zakładam, że nikt nie ma wobec mnie złych intencji. Czy to słuszne, teraz nie wiem. Tak, zawiodłem się na Laurze, było mi cholernie przykro na to patrzeć, tym bardziej że nasza relacja rozwijała się stopniowo i Laura podkreślała, że dla niej pocałunek wiele znaczy i nie chciałaby tego robić w programie. To jest jak najbardziej okej i szanowałem to od samego początku. Dlatego byłem maksymalnie zszokowany i rozczarowany, kiedy bez żadnego zawahania ani oporów zaczęła całować się z Kasprem i Sevagiem, świetnie się przy tym bawiąc" - napisał w oświadczeniu na Instagramie Grzegorz.
"Hotel Paradise 5". Grzegorz o zachowaniu Laury
Uczestnik wyznał, że razem z Laurą rozmawiali o sytuacji, która wydarzyła się w basenie. Usłyszał przeprosiny i deklaruje, że po kilku miesiącach od tych wydarzeń nie żywi już do Laury złych emocji.
"Powiedziałem w programie, że każdy odpowiada za swoje czyny i kieruje się innymi wartościami. Ja ma własne i będę się ich trzymać, w programie zawsze działałem zgodnie z własny sumieniem. Natomiast, co do reszty uczestników, było widać, że niektórzy mieli niezłą pożywkę, a nawet cieszyli się z takiego obrotu spraw" - napisał.
"Hotel Paradise 5". Grzegorz ma żal do Kaspra?
Choć sytuacja między Grzegorzem a Laurą wydawała się wyjaśniona, emisja odcinka rzuciła na sprawę nowe światło. Niestety, męska solidarność w tamtym momencie przestała obowiązywać…
"Szczególne brawa dla Kaspra, dla którego ta cała sytuacja była bardzo zabawna (i chyba w dalszym ciągu jest), który przepraszał mnie w oczy za całą akcję, a potem za plecami wyśmiewał i ewidentnie dążył do zniszczenia mojej relacji z Laurą. Klasa sama w sobie. Najwyraźniej sam chciał stworzyć z nią parę i zamiast zachować się jak dojrzały mężczyzna i powiedzieć mi to prosto w twarz, to zachował się jak zwykły dzieciak. Także dzięki stary, w szczególności za ten brak szacunku i dążenie po trupach do celu, nie zważając na uczucia innych. Powiem tylko tyle, że karma wraca. Podsumowując, był to dla mnie ciężki odcinek, wróciły różne emocje, ale też pojawiły się nowe, gdy zobaczyłem reakcję innych uczestników. Dlatego, mimo że z trudem go obejrzałem, to ciesze się, bo przynajmniej to zweryfikowało" - opowiedział Grzegorz.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Agnieszka i Kamil ze "ŚOPW" o kulisach rozstania. Pierwszy wspólny wywiad
- Piotr Jacoń kpi ze słów ministra Czarnka o toalecie dla transpłciowej młodzieży. "Zgroza. I postmodernizm!"
- Córka Andrzeja Gołoty w szczerym wywiadzie. "W domu mało o tym rozmawialiśmy"
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Player.pl