Melania Trump wydała oświadczenie po zamachu na jej męża. "Życie moje i Barrona jest na krawędzi"

Melania Trump wydała oświadczenie
Melania Trump wydała oświadczenie
Źródło: Getty Images North America
W sobotę 13 lipca podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii Donald Trump został postrzelony w ucho przez napastnika. Sprawca nie żyje. Zginęła również jeszcze jedna osoba, a dwie są w poważnym stanie. Zamach na polityka odbił się echem na całym świecie. Teraz głos zabrała jego żona Melania i wydała oświadczenie.

Donald Trump w sobotę 13 lipca przemawiał na wiecu wyborczym w Butler w stanie Pensylwania. Nagle w tle można było usłyszeć serię strzałów, następnie polityk padł na ziemię. Niedługo później z jego ucha zaczęła lecieć krew. Były prezydent Stanów Zjednoczonych został postrzelony w górną część prawego ucha.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

"Trump
"Trump. Bez precedensu". Głośny dokument już w Playerze. Zwiastun
Źródło: Player

Zamach na Donalda Trumpa. Polityk został postrzelony

Ochrona Secret Service szybko zabrała polityka do szpitala. Niedługo później mogliśmy się dowiedzieć, że jego zdrowiu nie zagraża nic i Donald Trump opuścił już placówkę. FBI podało, że była to próba zamachu na Donalda Trumpa.

Niedługo po zajściu służby poinformowały, że napastnik nie żyje, a także inna osoba uczestnicząca w wiecu. Ponadto dwie osoby zostały ciężko ranne i są w stanie krytycznym. Secret Service podał, że napastnik strzelał do polityka z dachu jednego z budynków, z odległości 120 metrów.

Zamach na Donalda Trumpa
Zamach na Donalda Trumpa
Źródło: Getty Images North America
Zamach na Donalda Trumpa
Zamach na Donalda Trumpa
Źródło: Getty Images North America

Zamachowiec miał oddać wiele strzałów. Według służb był to 20-letni Thomas Matthew Crooks, jednak jak na razie jego motywy nie są znane policji. Niedługo po całym wydarzeniu głos w mediach zabrała najstarsza córka Donalda trumpa — Ivanka.

"Dziękuję za modlitwy za mojego ojca i inne ofiary dzisiejszej bezsensownej przemocy w Butler w Pensylwanii. Jestem wdzięczna służbom specjalnym i wszystkim innym funkcjonariuszom za ich szybkie i zdecydowane działania. Nadal modlę się za nasz kraj. Kocham Cię Tato, dziś i zawsze" - napisała.

Melania Trump wydała oświadczenie po zamachu na jej męża

Teraz oświadczenie wydała Melania Trump, która zaznaczyła, że boi się o życie jej i ich syna.

"Myślę teraz o was, drodzy Amerykanie. Zawsze byliśmy wyjątkowym narodem. Dziś przeżywamy ciężkie chwile, ale dzięki odwadze i zdrowemu rozsądkowi możemy się wznieść i zjednoczyć. Kiedy patrzyłam, jak ta brutalna kula uderza w mojego męża Donalda, zdałam sobie sprawę, że życie moje i Barrona jest na krawędzi. Jestem wdzięczna za odwagę służb i funkcjonariuszy organów ścigania, którzy ryzykowali własne życie, aby chronić mojego męża" - napisała.

Melania Trump w wydanym oświadczeniu zwróciła się również do rodzin ofiar, które zginęły podczas zamachu na Donalda Trumpa.

"Rodzinom niewinnych ofiar, które teraz cierpią z powodu tego haniebnego czynu, pokornie składam najszczersze wyrazy współczucia. Jest mi przykro, że ktoś posunął się do takiego czynu. Ten, który uznał mojego męża za nieludzką maszynę polityczną, próbował zniszczyć pasję Donalda — jego śmiech, pomysłowość, miłość do muzyki i inspirację — jest potworem. Najważniejsze aspekty życia mojego męża — jego ludzka strona — zostały pogrzebane pod polityczną machiną. Donald to hojny i troskliwy człowiek, z którym byłam w najlepszych i najgorszych chwilach" - dodała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości