Nie żyje Tomasz Remiszewski z TVN24. Przyjaciele pożegnali go w wyjątkowych słowach

Tomasz Remiszewski nie żyje
Tomasz Remiszewski nie żyje
Źródło: Getty Images/TVN24
Nie żyje Tomasz Remiszewski. Ceniony operator i wieloletni pracownik TVN24 odszedł niespodziewanie tuż po świętach Bożego Narodzenia, pozostawiając środowisko dziennikarskie w żałobie. Koledzy z branży z żalem wspominają go nie tylko jako utalentowanego profesjonalistę, ale także serdecznego człowieka.

Tomasz Remiszewski odszedł niespodziewanie 27 grudnia. Informację podał portal TVN24.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Polskie gwiazdy, które zmarły młodo. Odeszli niespodziewanie
Źródło: MWMEDIA, Facebook, Wikimedia Commons, screen Youtube

Tomasz Remiszewski z TVN24 nie żyje

Tomasz Remiszewski był absolwentem Łódzkiej Szkoły Filmowej. Wybrał jednak karierę w telewizji. Zyskał uznanie dzięki pracy jako operator w TVN24. Był obecny z kamerą na sejmowych korytarzach od samego początku istnienia stacji.

Uroczystości pogrzebowe operatora zaplanowano na 11 stycznia w Marysinie Wawerskim. Tam zbiorą się bliscy, przyjaciele oraz współpracownicy, aby uczcić pamięć zmarłego. Tomasz Remiszewski miał 56 lat.

Jak zaznaczono w tekście na stronie tvn24.pl Tomasz Remiszewski był nie tylko utalentowanym operatorem, ale także serdecznym, spokojnym i pomocnym przyjacielem. Jego odejście pozostawiło w sercach tych, którzy mieli zaszczyt z nim pracować, ogromną pustkę. Swój smutek wyraziła m.in. Maja Wójcikowska, reporterka TVN24.

"Ostoja spokoju. Chodząca kultura. Dobry, poczciwy człowiek. Na niego nie dało się wkurzyć. Nie dało się go nie lubić. Zawsze można było na niego liczyć. Nie do zastąpienia. Wyjątkowy, wspaniały gość. Trochę niedzisiejszy. Cierpliwości miał za wszystkie sejmowe stoliki. Prawie nigdy nie narzekał. I ten spokój na twarzy... tak potrzebny i pomocny w codziennym szaleństwie. I jeszcze miłość do jazzu, klasyki i nie zawsze dla wszystkich zrozumiałej muzyki. Pustka, której nie da się wypełnić" - napisała.

Przyjaciele z TVN24 pożegnali Tomasza Remiszewskiego

Tomasz Remiszewski był bardzo ceniony w redakcji TVN24. Jako utalentowany operator potrafił uchwycić nie tylko perfekcyjny obraz, ale także emocje, dzięki czemu jego reportaże zawsze były wyjątkowe. Koledzy podkreślili, że bez jego niezawodnego oka, niektóre reportaże nie osiągnęłyby takiego poziomu doskonałości.

"Tomek był spokojnym, nienarzucającym się człowiekiem, lubił jazz, miłośnik dobrego brzmienia i wzmacniaczy lampowych. Absolwent łódzkiej filmówki, zawodowiec, ale najważniejsze - był naszym kolegą z pracy, doradcą, dobrym człowiekiem" – wspominają z bólem koledzy z redakcji.

Jak zaznaczają przyjaciele dziennikarze, Tomasz Remiszewski był jak z innego świata – elegancki, wyważony, zawsze oddany swoim zainteresowaniom. Jego spokój zarażał otoczenie, a cierpliwość była bezcenną cechą w trudnych sytuacjach. Marek Romaniak napisał:

"Remiś, bo tak nazywała Tomka stara wiara, był dobrym kolegą, bardzo uczynnym i niesamowicie spokojnym człowiekiem w wielu bardzo nerwowych sytuacjach w pracy. Zawsze zachowywał zimną krew i tym swoim spokojem zarażał innych, za co jestem mu wdzięczny. Przez 30 lat naszej znajomości tylko raz widziałem go bardzo zdenerwowanego w Sejmie. [...] Remiś nie używał wulgaryzmów, był świetnie wychowany, a może by mu pomogły w rozładowaniu stresu? Zawsze mu tego zazdrościłem, tego spokoju i kultury osobistej w okazywaniu nerwów. Był bardzo życzliwy i można było z nim rozsądnie porozmawiać. Jeden z niewielu kumpli, którego będzie mi bardzo brakować".

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto

podziel się:

Pozostałe wiadomości