Mariusz Kozak ma mocne postanowienie noworoczne. "No jak ja patrzę w lustro..."

Mariusz Kozak i Sebastian Szarata o planach noworocznych
Mariusz Kozak pojawił się w programie "Gogglebox. Przed telewizorem" i w kilka chwil zaskarbił sobie sympatię widzów. Niedawno wziął też udział w nagraniach do programu "99 gra o wszystko", gdzie wystąpił u boku partnera - Sebastiana Szaraty. Panowie w rozmowie z Dagmarą Olszewską wyjaśnili, jakie mają plany na nadchodzący Nowy Rok oraz święta Bożego Narodzenia.

Mariusz Kozak i Sebastian Szarata od dawna tworzą zgrany, życiowy duet. W szczerym wywiadzie z nami przyznali jednak, że jest w ich związku coś, co powoduje, że zmieniają się w parę z włoskim temperamentem. O czym mówili?

Mariusz Kozak i Sebastian Szarata o planach na Nowy Rok

Nowy Rok to dla wielu osób czas na wdrożenie postanowień, rozpoczynania życiowych metamorfoz i zmian. Mariusz Kozak i Sebastian Szarata w wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl przyznali, że sami planują wdrożyć do swojego życia pewne nowości.

- No ja jak patrzę w lustro, to myślę, że moim postanowieniem noworocznym jest trochę schudnąć, bo trochę się zapuściłem. A może to już ten wiek? - wyznał gwiazdor "Gogglebox. Przed telewizorem". 

O marzenia i plany noworoczne zapytaliśmy także partnera Mariusza Kozaka.

- Ja bym chciał sobie kupić drukarkę 3D i może hafciarkę. Chciałbym wypróbować czegoś nowego, a mam kilka fajnych pomysłów, które chcę zrealizować - powiedział Sebastian Szarata. 

Projektant wyjaśnił, że w nadchodzącym roku chciałby dać się rozwinąć swoim pasjom i spróbować stworzyć modowe projekty przy użyciu nowych narzędzi. Na komentarz  Mariusza Kozaka nie musieliśmy długo czekać.

- Ja z tą kreatywnością mojego partnera już trochę żyję i to właśnie ta kreatywność powoduje te włoskie dni u nas. No ale cóż. Takie życie z artystą. Nie ma nudy - skwitował. 

Mariusz Kozak i Sebastian Szarata z "Gogglebox. Przed telewizorem" o świętach

Panowie w rozmowie z nami przyznali, że w tym roku planują na Boże Narodzenie zostać w Warszawie. Święta spędzą bowiem w towarzystwie mamy Mariusza Kozaka. Czy zamierzają odwiedzić rodzinę Sebastiana Szaraty? Okazało się, że mają na to specjalny plan.

- Sebastian ma dom rodzinny na południu Polski. I wymyśliliśmy, żeby jechać tam albo przed świętami, albo po świętach, żeby zniwelować te 'a może jeszcze seerniczka', 'a może zjecie to, a może zjecie tamto…' Przed świętami i po świętach i tak to jedzenie będzie, ale może nie aż tyle - powiedział Mariusz Kozak.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości