Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dodała niepokojący wpis. "Spędzaliśmy ostatni czas osobno"

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Źródło: Player
Anita Szydłowska, którą widzowie poznali w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia", obecnie aktywnie działa jako instagramowa influencerka. Jej najnowszy wpis wzbudził niepokój wśród fanów. W poście wspomniała, że za jej rodziną "ciężki i intensywny czas", a ona sama musiała "odnaleźć się w nowej rzeczywistości". Co więcej, Adrian Szymaniak nie jest ostatnio aktywny w mediach społecznościowych, co tylko podsyca spekulacje na temat ich sytuacji.
  • Anita Szydłowska to uczestniczka programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" i żona Adriana Szymaniaka
  • Jej najnowszy wpis na Instagramie wywołał niepokój wśród fanów, gdyż wspomniała o "ciężkim i intensywnym czasie" w jej życiu
  • Mąż Anity Szydłowskiej ostatnio jest mniej aktywny w mediach społecznościowych, co podsyca spekulacje na temat ich sytuacji

Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak poznali się sześć lat temu w bardzo niecodziennych okolicznościach. Oboje zgłosili się do programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", gdzie zostali dobrani przez ekspertów. W przypadku Anity i Adriana eksperci trafili w dziesiątkę. Para, która wzięła ślub na oczach widzów, wciąż jest razem i ma dwójkę dzieci - Jerzyka i Biankę.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Krzysztof ze "ŚOPW" wyznał, czy jest singlem
Krzysztof ze "ŚOPW" wyznał, czy jest singlem
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Anita Szydłowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dodała niepokojący wpis

Anita Szydłowska często dzieli się swoimi przeżyciami w mediach społecznościowych. Nie ukrywa problemów, z jakimi się boryka. Często pisała m.in. o chorobie męża, który przeszedł ostatnio kolejną operację. Tym razem dodała niepokojący wpis.

"Bardzo dawno nie było tutaj nas w komplecie, ale ciężki i intensywny okres za nami. Wiele zmian, o których nie pisałam, bo chciałam najpierw sama odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Nie widzieliśmy się dość długo i kiedy Adrian zaproponował mi, żebym miała czas dla siebie i wypoczęła od dzieci - zapakowałam się i stwierdziłam, że nie chcę być bez nich, marnować tego wspólnego, wakacyjnego czasu" - zaczęła Anita.

Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mogła spędzić czas samotnie, ale wolała zabrać na wakacyjny wyjazd rodzinę. Teraz wcale nie żałuje tej decyzji.

"Nie żałuję! Dziś spędziliśmy aktywny wspaniały dzień na cyklicznej szczecińskiej imprezie, na której można podziwiać ogromne, majestatyczne żaglowce z całego świata. Jesteśmy zmęczeni, ale zadowoleni! Teraz czas na kolejne wakacyjne przygody!" - dodała.

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" otrzymała wsparcie fanów

Fanów zaniepokoił wpis Anity Szydłowskiej. Byli ciekawi, o jaką "nową rzeczywistość" chodzi uczestniczce. W odpowiedzi na pytania fanów Anita wyjaśniła w komentarzu, że była zmuszona na długo rozstać się z mężem i bardzo za nim tęskniła.

"Ze względu na sprawy prywatne, rodzinne, zdrowotne i zawodowe spędzaliśmy ostatni czas osobno. Ja z dziećmi, mąż 650 km dalej. Często lato w jego branży jest właśnie najbardziej wymagającym, wysokim sezonem, przez co wakacje zazwyczaj spędzamy gdzieś na jesień... Tęskniłam za takimi chwilami" - wyjaśniła.

Wpis Anity Szydłowskiej wzbudził niemałe emocje, ale internauci wciąż trzymają kciuki za parę z show.

"Nie ma ludzi idealnych, nie ma małżeństw idealnych i nie ma dzieci idealnych, ale upór, cierpliwość, wyrozumiałość i ciężka praca powodują szczęśliwych ludzi... Życzę wam powodzenia i dużo miłości"; "Jesteście moją ulubioną parą, bardzo wam kibicuję"; "Cudowna rodzinka, wreszcie uśmiech na buzi" - czytamy.

Czy trudności, o których wspomina Anita, to tylko przejściowe problemy, czy coś poważniejszego? Czas pokaże.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości