Filipa Masłowskiego znamy z programu TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Co skłoniło go, aby zgłosić się do nowego randkowego show "Drużyna Eks"? Na to pytanie odpowiedział w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.
"Drużyna Eks" – o czym jest program?
"Drużyna Eks" to nowy program randkowy w telewizji TVN Style. W każdym odcinku poznajemy singla lub singielkę, który pragnie znaleźć drugą połówkę. Z pomocą przychodzi mu trójka jego byłych.
Eks partnerzy podejmują współpracę, aby pomóc singlowi zrozumieć, dlaczego trudno znaleźć mu miłość. Analizują jego wygląd, przyzwyczajenia oraz zachowania. Wspólnie spotykają się z psychologiem, pomagają przejść przez randkę testową, aż w końcu typują osobę, która zostaje zaproszona na finałową randkę z bohaterem odcinka.
"Drużyna Eks" – Filip Masłowski wystąpił w pierwszym odcinku
Bohaterem premierowego odcinka nowego programu "Drużyna Eks" był Filip Masłowski. 30-latek z Katowic zdobył sympatię widzów w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", gdzie razem kolegami Kacprem Ociepą i Olafem Sypieniem w dowcipny sposób komentuje wybrane programy telewizyjne. W show TTV dał się poznać jako bardzo otwarty chłopak z ogromnym poczuciem humoru, który kocha sport i podróże. W programie "Drużyna Eks" wystąpił razem z trzema byłymi partnerkami - Alicją, Roksaną i Klaudią.
Dziewczyny przeprowadziły z Filipem szczere rozmowy, zabrały go także do psychoterapeutki, a w trakcie randki testowej przeanalizowały jego zachowanie. Następnie pomogły mu w wyborze stylizacji na randkę z wybraną przez nie dziewczyną. Jak wspomina udział w programie?
"Drużyna Eks" – Filip Masłowski o udziale w programie
Zapytaliśmy Filipa Masłowskiego, dlaczego zgłosił się do programu "Drużyna Eks". Uczestnik odpowiedział, że do udziału w show namówili go znajomi.
Znajomi podesłali mi informację o castingu do nowego programu i stwierdzili, że się nadaję i powinienem się zgłosić. Nie miałem jeszcze okazji uczestniczyć w takim formacie, więc ciekawość zwyciężyła- powiedział Filip Masłowski w rozmowie z nami.
Bohater "Drużyny Eks" podkreślił, że bardzo ważne było dla niego to, że do programu nie poszedł sam, ale towarzyszyły mu znajome osoby. Uczestnik musiał zabrać ze sobą trzy eks partnerki. Z dziewczynami utrzymuje przyjacielskie relacje, więc spotkanie na planie było okazją do tego, aby spotkać się i wspólnie spędzić czas w miłej atmosferze.
Przekonanie trzech eks partnerek na początku było dla mnie swego rodzaju wyzwaniem... Byłem ciekaw czy osoby, które towarzyszyły mi w programie, rzucały słowa na wiatr w przeszłości, czy jak się pojawi okazja, to będą zdecydowane wziąć udział i dobrze się przy tym bawić. Bardzo cieszę się, że mi się to udało, jednak gdyby dziewczyny nie chciały się w to zaangażować, to porzuciłbym ten projekt. To one pierwszy raz znalazły się przed kamerą, więc liczył się przede wszystkim ich komfort. Super, że mogły przeżyć coś nowego, ciekawego, a ja przy tym mogłem się dobrze bawić. Była też szansa, żeby poznać ciekawą osobę w programie, potencjalną przyszłą partnerkę- wyjaśnił Filip Masłowski.
Uczestnik "Drużyny Eks" zapytany o to, czy ufał byłym dziewczynom, że wybiorą dla niego najlepszą kandydatkę, odparł, że znają go na tyle, że wiedzą, jakiej partnerki szuka.
Wiem, kim jestem, one również sobie z tego doskonale zdają sprawę, jaki jestem i kogo szukam. Myślę, że dziewczyny miały super zabawę, że mogły mi wybrać kandydatkę na randkę i udzielać rad. Alicja nawet bardzo wierzyła, że wybrana przez nie dziewczyna, to ta jedyna- stwierdził z uśmiechem bohater "Drużyny Eks".
Filip Masłowski przyznał, że bardzo podobała mu się formuła programu, gdyż lubi współpracować z innymi ludźmi. Jeżeli byłby to program randkowy oparty na rywalizacji, to zapewne nie wziąłby w nim udziału.
Mam dobrych ludzi wokół siebie i wiedziałem, że gdy dziewczyny wyrażą zgodę i zostaną ustalone szczegóły, ten projekt wyjdzie dobrze. Lubię współpracować z innymi. Gdybym miał iść sam do jakiegoś programu i rywalizować o jedną partnerkę, to przeszedłbym koło tego bokiem... Co innego gdyby rywalizacja miałaby się toczyć o moje względy- wyjaśnił ze śmiechem uczestnik.
Filipowi bardzo podobała się też atmosfera w programie "Drużyna Eks". Dla niego występy przed kamerą to żadna nowość, gdyż ma już za sobą udział w programach takich jak "Gogglebox. Przed telewizorem" czy "99- gra o wszystko".
Bardzo fajnie się współpracowało z całą ekipą programu, która w szczególny sposób zadbała o komfort dziewczyn. Dla nich było to zupełnie nowe doświadczenie. Ja za to lubię być przed kamerą, lubię emocje temu towarzyszące. Fajnie znaleźć się na planie ze swoimi znajomymi, oderwać się trochę od codziennego życia. W programie "Gogglebox. Przed telewizorem" też staramy się przenieść na ekran klimat naszych rozmów i poczucie humoru- wytłumaczył chłopak.
"Drużyna Eks" – czy Filip Masłowski spotyka się z dziewczyną z programu?
Filip Masłowski zaznaczył w programie "Drużyna Eks", że ceni sobie wolność, jednak byłby szczęśliwy, gdyby w jego życiu pojawiła się partnerka, z którą mógłby zbudować stały związek oparty na zrozumieniu i miłości. Byłe dziewczyny wybrały dla niego na randkę Ilonę, która spodobała się uczestnikowi. Czy kontynuowali swoją relację poza programem?
Były takie plany. Mieliśmy się spotkać, jednak gdzieś się rozminęliśmy. Myślę, że chodziło o kwestię odmiennych charakterów i oczekiwań. Ona nie była jeszcze gotowa na to, aby w pełni się zaangażować- powiedział Filip Masłowski.
Zapytaliśmy Filipa, czy kontynuuje poszukiwania partnerki i czy z kimś się aktualnie spotyka.
Szczerze, ostatnio dużo mojego czasu pochłonął powrót do zdrowia po dość nieprzyjemnym wypadku, więc nie zwróciłem nawet uwagi, a tu rok się kończy.... Tu raczej nie chodzi o brak intencji w poszukiwaniu miłości, bardziej o brak presji na końcowy efekt. Czasami powoli to najszybszy sposób, aby dotrzeć do celu- zakończył ze śmiechem Filip.
"Drużyna Eks" – gdzie i kiedy oglądać? Powtórki
Program "Drużyna Eks" można oglądać w każdą środę o godzinie 22.25 w TVN Style. Powtórki programu możecie oglądać w piątki 20.00, w soboty o 22.00 i wtorki 23.25. Premierowy odcinek wyemitowany został 19 października.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Dominika Kluźniak o karierze, cieniach sławy i zdradzie. "Miałam wypisane 'ofiara' na czole"
- Gwiazdy zaśpiewały przeboje Krzysztofa Krawczyka. Tadeusz Drozda zdradził, jak powstał utwór "Parostatek"
- Edyta Górniak chce wynająć zakopiańską willę. "Możecie zamieszkać w moim domu"
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: TVN Style