Mateusz "Big Boy" Borkowski o tajemniczej ukochanej. Dlaczego jest anonimowa?

Mateusz "Big Boy" Borkowski o miłości. Przedstawi swoją wybrankę?
Mateusz "Big Boy" Borkowski od lat inspiruje widzów TTV i internautów swoją niebywałą przemianą i optymizmem. Niedawno podczas nagrań do nowego sezonu "99 gra o wszystko" opowiedział w wywiadzie o swojej tajemniczej miłości. Przyznał, że nie zawsze jednak widział w swojej partnerce potencjał na uczucie.

Mateusz "Big Boy" Borkowski zasłynął jako uczestnik program "Gogglebox. Przed telewizorem". Szybko zaskarbił sobie sympatię widzów i stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd stacji TTV. Choć ochoczo dzieli się z internautami swoją codziennością, na próżno szukać w mediach wzmianki o jego partnerce. Tylko nam wyjaśnił, dlaczego. 

Mateusz "Big Boy" Borkowski z "Gogglebox. Przed telewizorem" o miłości 

Uczestnik "Gogglebox. Przed telewizorem" w rozmowie z Dagmarą Olszewską opowiedział o uczuciu, jakim darzy swoją tajemniczą ukochaną, Kingę. Wyjaśnił też, dlaczego kobieta wciąż pozostaje anonimowa. 

- Nasz związek jest tylko dla nas. Nie ukrywamy się specjalnie, ale nie ogłaszamy też tego publicznie. Kinga chce pozostać anonimowa. Jest przepiękną, mądrą kobietą i myślę, że ten świat nie musi wiele o niej wiedzieć. Wystarczy, że o mnie dużo wie. Chociaż pewnie i tak gdzieś Kinga wypłynie. Mogę stanowczo powiedzieć, że jestem zakochany i trafiłem na kobietę swojego życia - powiedział. 

Mateusz "Big Boy" Borkowski o rozpoznawalności

Mateusz "Big Boy" Borkowski opowiedział o tym, jak jego rozpoznawalność wpłynęła na poszukiwania miłości. Okazało się, że ukochana była tuż obok, jednak dopiero po pewnym czasie para zrozumiała, że może łączyć ich coś więcej. 

- Szczerze mówiąc, rozpoznawalność przeszkadzała bardziej, niż pomagała. Jeśli chodzi o Kingę, to ta popularność nic nie wniosła. Mówiąc brzydko była między nami pewna 'ściana'. My znamy się długo, bo trzy lata i ona mnie miała za głupiego chama z telewizji, który ma rozbuchane ego. Ja miałem ją za pustą, głupią stereotypową blondynkę. Oboje bardzo się zdziwiliśmy, gdy się poznaliśmy. Kinga jest moim partnerem do wszystkiego. Nie dość, że ją kocham, to jeszcze bardzo lubię z nią przebywać. My się lubimy, kolegujemy, przyjaźnimy i kochamy. To jest mój człowiek - powiedział. 

Gwiazdor "Gogglebox. Przed telewizorem" o ukochanej

Uczestnik "Gogglebox. Przed telewizorem" oraz "99 gra o wszystko" w rozmowie z Dagmarą Olszewską opowiedział o sytuacji, w której zrozumiał, że zbyt pochopnie ocenił Kingę, z którą obecnie planuje spędzić resztę życia. 

- Scaliły nas i tak naprawdę popchnęły nas do pierwszej randki mało inteligentne, patologiczne wręcz filmiki z internetu. Ona oglądała te same filmy co ja. Zrozumiałem wtedy, że muszę ją przeprosić. Pomyślałem, że przecież to jest taki sam patus jak ja. Ale wiesz, to jest najpiękniejsze. Elegancka mądra kobieta, zawsze wszystko idealnie pod linijeczkę, ubrana, wypachniona i ogląda coś takiego… No musiałem do niej zagadać, musiałem się z nią poznać bliżej. I jakoś tak się docieraliśmy, a teraz już nie wyobrażam sobie życia bez niej. No jestem zakochany i szczęśliwy - wyznał. 

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: X-News

podziel się:

Pozostałe wiadomości