Klaudia El Dursi wyznaje prawdę! W "HP 8" czeka widzów niespodzianka? "Szalenie prawdziwa, gorąca miłość" [TYLKO U NAS]

Klaudia El Dursi o nowym sezonie "Hotelu Paradise". Jak brak powrotów wpłynął na rozgrywkę?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Klaudia El Dursi od ośmiu sezonów spełnia się w roli prowadzącej w programie "Hotel Paradise". Gwiazda poznała już wielu uczestników, którzy marzyli o stanięciu na Ścieżce Lojalności. W nowej edycji zaszło jednak sporo zmian. W jaki sposób brak powrotów wpłynął na decyzje bohaterów? Klaudia El Dursi w rozmowie z Dominiką Kowalewską ujawniła, że nie zabraknie intryg i sojuszy, ale pojawi się również miłość. Prowadząca przyznała, że w tym roku pozwoliła sobie na kibicowanie jednej z par! Kto to taki?

Nowy sezon "Hotelu Paradise" zadebiutował na antenie stacji TVN 7 i w Playerze. Uczestnicy rozgościli się już w nowej willi i połączyli się w pierwsze pary. Klaudia El Dursi na planie show pracuje już po raz ósmy. Dotychczas długie tygodnie spędzała m.in. w Panamie, na Zanzibarze czy na Bali. Każda z tych lokacji była wyjątkowa, ale to najnowszy sezon przyniósł ze sobą powiew świeżości. Wietnam zdecydowanie sprzyjał miłosnym igraszkom?

Klaudia El Dursi o braku powrotów. Jak to wpłynęło na uczestników "Hotelu Paradise 8"?

W ósmym sezonie produkcja zadecydowała, że szansa na zbudowanie relacji jest tylko jedna. A to oznacza, że nie będzie powrotów. To duża zmiana w porównaniu do poprzednich odsłon "Hotelu Paradise", kiedy to uczestnicy mieli nadzieję, że ich wyeliminowana druga połówka niedługo ponownie przekroczy bramę raju. Tym razem się tak nie stanie, ale bohaterowie wietnamskiej przygody nie wiedzieli o tym od początku. Jak to posunięcie wpłynęło na dynamikę rozgrywki? Klaudia El Dursi w rozmowie z Dominiką Kowalewską przyznała, że zmiany widać gołym okiem!

Niesamowicie, dlatego że to wzbudza ogromne emocje. To sprawia, że uczestnicy nie mają przestrzeni na to, by z czymś zwlekać, żeby popełniać błędy, to jest ich jedna, jedyna szansa, z której albo skorzystają, albo nie. To też wzbudza w nich taką wielką wolę walki, są zdyscyplinowani i mają wielką żądzę przetrwania. To buduje prawdziwe emocje, bo albo oni się z tych emocji obnażą i coś zyskają, albo przepadną
- powiedziała.

Czy brak powrotów sprawił, że uczestnicy zmienili podejście do budowanych w programie relacji? Dotychczas wielu z nich stawiało na zimne kalkulacje, nie dając przestrzeni na żadne uczucia. Jak było tym razem?

Nie da się tego tak zero-jedynkowo powiedzieć. W ogóle ta edycja ósma będzie taka idealnie zbilansowana, bo oczywiście będą te intrygi, sojusze, będą takie bezpieczne opcje, ale będzie też szalenie prawdziwa, gorąca miłość. Tak że każdy znajdzie dla siebie coś, czego szuka
- wyjaśniła.

Klaudia El Dursi o uczestnikach "Hotelu Paradise 8". Czy ma swojego ulubieńca?

Klaudia El Dursi jest prowadzącą "Hotelu Paradise" od samego początku. Przed jej oczami przewinęły się dziesiątki uczestników, każdy wyjątkowy, każdy o innym usposobieniu i nastawieniu do programu. Czy mimo to z takim dużym doświadczeniem gwiazda jest w stanie trafnie ocenić bohaterów na początku rozgrywki?

Nie tylko w hotelu, ale ogólnie w życiu mam taką czutkę do ludzi i faktycznie czasami przeszkadza mi, że potrafię na kogoś spojrzeć i nawet nie wymieniając żadnych słów, całkiem trafnie oceniam te osoby. W programie staram się tego nie robić, dlatego że bardzo często oni przychodzą i jednak przybierają jakąś pozę, bo myślą, że przez takie nastawienie [...] coś zyskują, ale bardzo szybko okazuje się, że kamery 24 godziny na dobę weryfikują i takie udawanie długo nie przetrwa. Ale to prawda, mam taką czutkę i potrafię ocenić
- powiedziała w rozmowie z nami.

To z pewnością przydatna umiejętność. A czy Klaudia El Dursi pozwala sobie na posiadanie ulubieńców? Prowadząca nie ukrywa, że stara się być obiektywna i traktować wszystkich tak samo. Jednak w tym sezonie faktycznie jest ktoś, komu kibicowała!

- W tym sezonie pozwoliłam sobie. Dla mnie to jest istotne, żeby samą siebie tak zdyscyplinować, żebym nie była stronnicza. Bardzo często zresztą jest tak, że ja faktycznie ich darzę taką samą sympatią, nie faworyzuję nikogo, zupełnie naturalnie mi to wychodzi, ale w tym sezonie miałam takich swoich, nawet nie mówię o jednych pojedynczych osobach, tylko miałam taką swoją ulubioną parę, której tak wewnętrznie kibicowałam, ale zostawię to dla siebie — powiedziała.

Klaudia El Dursi sama przyznała, że nie wie, dlaczego w tym sezonie dała sobie przyzwolenie na kibicowanie. Czy wynika to z głębi uczuć, która połączyła tajemniczych bohaterów?

Absolutnie nie wiem, co się stało, po prostu instynktownie zawsze będę szła za prawdą. I co prawda bardzo często powtarzamy, że pary przyjacielskie, które siebie szanują, świetnie się dogadują, też są wartościowe, ale ja jednak jestem zawsze zwolennikiem takich prawdziwych, gorących emocji
- przyznała.

Wynika to pewnie z tego, że Klaudia El Dursi prywatnie jest wielką romantyczką! Czekamy zatem na wielką miłość, która być może wydarzy się w najnowszym sezonie "Hotelu Paradise". A nowe odcinki możecie oglądać od poniedziałku do czwartek o 20:00 w TVN 7 oraz w Playerze.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości