Krzysztof Miruć pierwszy raz otwarcie o życiu uczuciowym [TYLKO U NAS]

Krzysztof Miruć o życiu uczuciowym. Otrzymał nietypową ofertę matrymonialną
Krzysztof Miruć w rozmowie z Dagmarą Olszewską opowiedział o propozycjach matrymonialnych, jakie dostaje od swoich fanek. - Zapytała "panie Krzysztofie, pan się tak bardzo podoba mojej mamusi, czy nie mógłby pan zostać moim tatusiem?" - wspominał. Gwiazdor stacji HGTV nigdy nie mówi o swoim życiu uczuciowym, jednak teraz zrobił wyjątek i tylko nam wyjawił, czy jest w związku.

Krzysztof Miruć od ponad pięciu lat jest jednym z ulubieńców stacji HGTV. Sympatyczny architekt skradł serca fanów swoim pozytywnym usposobieniem i profesjonalnym podejściem do pracy. Zawodowo Krzysztof Miruć nie może narzekać, ale jeśli chodzi o życie prywatne, sam kilka razy podkreślał, że ma bardzo mało czasu. Mężczyzna nigdy do tej pory nie mówił także, czy jest w związku. Okazuje się jednak, że "oferty matrymonialne" same do niego napływają, o czym opowiedział w rozmowie z naszą reporterką. Zdradził także, czy jego serce jest już zajęte.

Krzysztof Miruć otrzymał propozycję zostania ojczymem

Krzysztof Miruć w rozmowie z Dagmarą Olszewską wrócił wspomnieniami do pewnego zabawnego momentu w jego życiu. Architekt otrzymał wtedy ofertę matrymonialną od małej dziewczynki, która szukała partnera dla swojej mamy.

- Tak, kiedyś miałem zostać ojczymem (śmiech). Napisała do mnie mała dziewczynka z bardzo sympatyczną informacją. Zapytała "panie Krzysztofie, pan się tak bardzo podoba mojej mamusi, czy nie mógłby pan zostać moim tatusiem?" (śmiech). To było strasznie rozczulające i była to jedna z najmilszych wiadomości - opowiadał.

Niekótrzy sławni mężczyźni potrafią otrzymywać różne, dziwne propozycje of fanek. Krzysztof Miruć śmiał się, że jeszcze nikt nie zaprosił go na studnówkę, ale przyznał, że rzeczywiście niektóre wiadomości od internautek są nietypowe.

- Wiadomo, że są różne dziwne wiadomości. Media społecznościowe są fajne i pozytywne, ale mają też swoja ciemną stronę. Trzeba się do tego przyzwyczaić i to po prostu zaakceptować. Cieszę się jednak z jednej rzeczy: że moja praca, to co robię zawodowo, to co robię w telewizji, wzbudza na tyle emocji, że ktoś chce wziąć telefon i do mnie napisać. Mądra wiadomość, głupia wiadomość... to jest bez znaczenia. To są emocje - mówił.

Krzysztof Miruć pierwszy raz o związku. Jego serce jest już zajęte

Krzysztof Miruć jest niekwestionowaną gwiazdą telewizji i sieci, a mimo to wciąż niewiele o nim wiemy. Mężczyzna na Instagramie pokazuje głównie zawodowe projekty, a na popularne ścianki zawsze chodzi sam. Nigdy także nie mówi za dużo o swoim życiu prywatnym, a przede wszystkim o kwestiach uczuciowych i wiele fanek architekta często się zastanawia, czy jego serce jest już zajęte.

Postanowiliśmy rozwiać spekulacje i zapytaliśmy go o to. Okazuje się, że mężczyzna jest w szczęśliwym związku, którym nie chwali się w sieci.

Cenię sobie bardzo prywatność, więc tylko "tak" (śmiech)
- odpowiedział, nie ukrywając rozbawienia sytuacją.

Krzysztof Miruć i jego ekipa już niedługo wrócą na antenę stacji HGTV. Popularny architekt i jego zespół wystąpią w 4. sezonie programu "Weekendowa metamorfoza". Pierwszy odcinek nowej serii już w sobotę 25 czerwca o godzinie 22:00.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości