Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Piotr ze "ŚOPW" wyjaśnił, jak rozstał się z matką swojego syna
Piotr to uczestnik 10. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Został dopasowany do Agaty Miechowskiej, z którą stworzył parę. Podczas ceremonii zaślubin mężczyzna zdecydował się na zaskakujący ruch i przyjął nazwisko żony. Przed kamerami wyjaśnił, że podjął taką decyzję ze względu na to, że wychowywał się bez swoich biologicznych rodziców i przez wiele lat był podopiecznym jednego z domów dziecka. Nie był więc przywiązany emocjonalnie do nazwiska jego adopcyjnych opiekunów.
Piotr nie miał łatwego dzieciństwa, a potem przez długi czas szukał szczęścia w miłości. Mężczyzna był już jednak w poważnych związkach, a owocem jednego z nich jest kilkuletni chłopiec. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nigdy nie ukrywał, że to właśnie syn jest dla niego najważniejszą osobą na świecie.
Piotr niedawno podczas Q&A został zapytany przez jednego z użytkowników Instagrama o to, czemu rozstał się z mamą swojego synka. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie miał problemów z odpowiedzią i wyjaśnił sytuację.
Mężczyzna zapewnił, że była to wspólnie podjęta decyzja i wciąż ma dobry kontakty z byłą partnerką. Piotr oraz jego była ukochana dzielą się opieką nad synem i oboje aktywnie uczestniczą w życiu chłopca.
Taka decyzja została wspólnie podjęta dawno temu w trosce o jego dobro. Oboje rodziców kocha go nad życie, a dorosłym nie zawsze życie układa się tak, jakby tego chcieli. Dziecko szczęśliwe, gdy ma kochających rodziców, nawet oddzielnie.- wytłumaczył Piotr ze "ŚOPW".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Zbigniew Suszyński zagrał wiele kultowych ról. Jak wygląda i co robi obecnie?
- Kirył Pietruczuk zagrał w nowej części "Listów do M.". Tak wspomina pracę z Tomaszem Karolakiem [TYLKO U NAS]
- Jerzy Antczak o ostatnich chwilach Jadwigi Barańskiej. "To były bolesne krzyki"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Player