Wojtek ze "ŚOPW" o chorobie córki. "Była u lekarzy, specjalistów i mamy diagnozę"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka Łyczakowska, Wojciech Janik
Agnieszka i Wojciech ze "ŚOPW" wezmą ślub kościelny
Źródło: Instagram @agnieszka_lyczakowska
Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik to jedna z najbardziej lubianych par z programu "Ślub od pierwszego spojrzenia". Wraz z początkiem 2022 roku małżeństwo przywitało na świecie córeczkę - Antoninę. Wojciech w emocjonalnej wypowiedzi odniósł się do choroby Tosi.

Wojciech Janik opublikował krótkie oświadczenie, w którym odniósł się do powtarzających się zarzutów internautów. Niektórzy piszą bowiem, że nie zapewnia dziecku należytej opieki, a według ich obserwacji mała Antosia wymaga specjalistycznej diagnozy lekarskiej. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowił raz na zawsze zakończyć spekulacje i niedopowiedzenia. 

Jacek ze "ŚOPW" z narzeczoną o zaręczynach i wizji wesela
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Wojciech Janik ze "ŚOPW" o chorobie córki 

Wojciech Janik za pośrednictwem InstaStories opublikował oświadczenie, w którym opowiedział o komentarzach, które coraz częściej pojawiają się pod jego postami na Instagramie. Internauci zarzucają małżeństwu, że nieprawidłowo opiekują się dzieckiem i zaniedbują kwestie jego zdrowia. Uczestnik miłosnego show przyznał, że Antosia jest pod stałą opieką lekarzy, a jej rodzice doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak wygląda stan zdrowia ich dziecka.

"Dostajemy bardzo sympatyczne wiadomości lub  komentarze, że się nie interesujemy naszą córką, zdrowiem naszej córki, gdzie to jest wierutna bzdura. Pozdrawiam serdecznie tych wszystkich przemiłych ludzi, którzy cały czas zarzucają nam, że mamy w d***e nasze dziecko. Antośka jest rehabilitowana od czwartego lub piątego miesiąca życia, jak tylko zauważyliśmy, że coś się dzieje z jej główką. Była u lekarzy, specjalistów i mamy diagnozę. Nie będziemy się powtarzać tysiąc razy, ale chciałem wam powiedzieć, że Antosia nie ma żadnego skrętu szyi czy żadnego przykurczu. Pewnie i tak to znów nie dotrze do wszystkich i pewnie znów będziecie cały czas pisać w komentarzach pod zdjęciami, w komentarzach na YouTube czy w innych wiadomościach, nawet prywatnych, żebyśmy coś zaczęli robić. Dajcie w końcu święty spokój temu tematowi. Byliśmy u okulistów, byliśmy u fizjoterapeutów, u różnych innych specjalistów, wiemy, co się dzieje" - powiedział Wojciech. 

Na co choruje dziecko Agnieszki i Wojtka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Wraz z pojawieniem się na świecie małej Antosi, małżeństwo kilkukrotnie deklarowało, że dokłada wszelkich starań, by zapewnić córce najlepszy możliwy byt. Para wyjaśniła też, że ich wyczekiwana pociecha ma porażony nerw wzrokowy i w przyszłości będzie musiała przejść skomplikowany zabieg. 

"Niestety, jest to związane z porażeniem nerwu wzrokowego oczka Antosi i to tylko można zoperować, ale po pierwszym roku życia, a więc mamy jeszcze czas" - wyjaśnili. 

Więcej informacji na temat Wojciecha Janika i Agnieszki Łyczakowskiej znajdziecie na www.cozatydzien.tvn.pl

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Dagmara OIszewska

Źródło zdjęcia głównego: Instagram @agnieszka_lyczakowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości