Agnieszka Miezianko to uczestniczka 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Kobieta została dopasowana przez programowych ekspertów do Kamila Borkowskiego, a między parą od razu zaiskrzyło. Agnieszka Miezianko bardzo poważnie podeszła do budowania nowego związku i mocno się zaangażowała. Podczas finału para zadecydowała, że chce kontynuować swoją relację także poza planem zdjęciowym. Niestety ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Agnieszka Miezianko dostała list z sądu w sprawie rozwodu z Kamilem
Agnieszka Miezianko pochwaliła się na InstaStories, że jej małżeństwo już niedługo oficjalnie się zakończy. Uczestniczka 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dostała bowiem list i pisemne wezwanie na rozprawę w sprawie unieważnienia jej małżeństwa z Kamilem Borkowskim. Przypomnijmy, że byli partnerzy jeszcze niedawno mieli z tym spore problemy.
"To jest dziwna historia, najpierw był złożony wniosek w Białymstoku, ale został odrzucony. Dostaliśmy pismo, że nie, że mamy złożyć jeszcze raz pozew we Włocławku. Złożyliśmy pozew i czekamy na jakikolwiek ruch z ich strony. Nie wiem, dlaczego to trak długo trwa, bo Piotr z Dorotką mieli posiedzenie tego samego dnia co my i już są rozwiedzeni, a my nie" - opowiadała jakiś czas temu Agnieszka Miezianko na InstaStories.
Celebrytka i jej prawie-były mąż rozstali się w dobrych relacjach, jednak nie mają już obecnie ze sobą większego kontaktu. Niedługo spotkają się jednak w sądzie. Agnieszka Miezianko pokazała fanom list, który do niej przyszedł. Okazało się, że koperta już wcześniej była otwierana. Uczestniczka "ŚOPW" podeszła jednak do tej sytuacji z humorem i dystanem.
"Dostałam w końcu papierowe wezwanie na rozwód, więc już wszystko wiem i oficjalnie mogę odliczać dni. Ale jak widać na załączonym obrazku, nie ja pierwsza czytałam list, na poczcie ktoś cieszył się przede mną" - zaczęła.
Chwilę później otrzymała wiele wiadomości do fanów, którzy poradzili jej, by zgłosiła problem z pocztą. Agnieszka Miezianko wyjaśniła, że gdy odebrała list, widziała tylko jego drugą stronę, więc nic już nikomu nie może udowodnić. Podzieliła się z internautami także inną historią.
"Już bardziej kiedyś podpadł mi Urząd Miasta Warszawy, który miał wysłać mi akt ślubu. Wysłał mi po dwóch tygodniach, już miałam wysyłać do prawniczki, patrzę... A brakuje pieczątek. Zadzwoniłam zapytać, czy tak ma być. Usłyszałam, że pani, która mi to wysłała, była chwilę przed urlopem i myślała o innych rzeczach i mam dwie opcje: poczekać aż wróci z urlopu i postawi pieczątkę (kazali odesłać akt, żeby postawili na nim pieczątki i odesłali!) albo druga opcja - zamówić drugi i znów za niego zapłacić" - opowiadała.
Celebrytka nie ukrywała, że była mocno rozzłoszczona całą sytuacją, która przedłużyła jej rozwód.
"Wkurzyłam się niesamowicie, bo to wszystko przedłużało wysłanie dokumentów do sądu, a co za tym idzie cały rozwód... Wkurzyłam się, zrobiłam aferę i okazało się, że jednak mogą wysłać mi nowy akt bez odsyłania starego i bez kolejnego płacenia" - wyjaśniła.
Agnieszka Miezianko ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest singielką
Decyzję o zakończeniu programowego małżeństwa podjął Kamil Borkowski. Agnieszka Miezianko po wszystkim wyprowadziła się w swoje rodzinne strony, jednak wciąż miło wspomina chwile spędzone z byłym partnerem. Kobieta jest bardzo aktywna w sieci i chętnie nawiązuje relacje z innymi uczestnikami "ŚOPW". Niedawno zaprzyjaźniła się z Przemysławem Wereszczyńskim, który wystąpił w 8. edycji miłosnego eksperymentu.
Agnieszka i Przemek mają ze sobą naprawdę bliski kontakt i często się spotykają. Nic więc dziwnego, że fani programu zaczęli plotkować o ich romansie. Oboje w pewnym momencie postanowili osobiście odnieść się do tych spekulacji i zorganizowali instagramowy live. Wyjaśnili wówczas, nie łączy ich żadna romantyczna relacja.
Zajęte serce ma jednak już były mąż Agnieszki Miezianko. Kamil Borkowski jakiś czas temu podzielił się intymnym zdjęciem, na którym czule obejmował kobiecą dłoń. Wszystko wskazuje na to, że jego nową wybranką jest pochodząca z Ukrainy kobieta, która kocha podróże, a na co dzień zajmuje się stylizacją rzęs. Kamil Borkowski na razie jednak nie chce zradzać szczegółów tej relacji.
"Na ten moment jeszcze nie chciałbym wypowiadać się w tym temacie, za wcześnie" - napisał nam w wiadomości.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Anna Kalczyńska o wymarzonym prezencie na walentynki. "Kran albo kinkiet"
- Magdalena Boczarska o współpracy z Mateuszem Banasiukiem. "Nasza relacja nie ma tutaj znaczenia"
- Agnieszka Woźniak-Starak ma już plany na walentynki. Zdradziła nam, jak je spędzi
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Player