Materiał promocyjny

W Warszawie powstał pierwszy w Europie pop-up marki Giorgio Armani Power of Beauty. Zobaczcie, jak wygląda

W Warszawie powstał pierwszy w Europie pop-up marki Giorgio Armani Power of Beauty
Pierwszy w Europie pop-up marki Giorgio Armani Power of Beauty. Jak wygląda?
Źródło: Co za Tydzień
W Warszawie powstał pierwszy w Europie pop-up marki Giorgio Armani Power of Beauty. Jest to strefa, w której kobiety mogą zapoznać się z najnowszymi trendami makijażowymi, a także uzyskać porady specjalistów, którzy pomogą im dobrać odpowiedni, szyty na miarę ich potrzeb, makijaż. 

Aleksandra Artychowska, która jest national face designer marki Giorgio Armani w rozmowie z "Co za Tydzień" powiedziała, czym kosmetyki Giorgio Armani wyróżniają się spośród innych marek:

"Serdecznie zapraszamy na pierwszy w Europie pop-up Armani Beauty. Jest to idealna okazja, aby przetestować bestsellerowe kosmetyki Armaniego oraz niesamowite nowości, które oczywiście są w nadchodzących trendach. Jest to też okazja, aby zapoznać się z całą gamą makijażu Armani Beauty, ale też poznać DNA marki, a to przede wszystkim moda, jest to backstage, ale też idealne, niesamowite technologie innowacyjne. Dzięki jedwabistej konsystencji jesteśmy w stanie uzyskać makijaż szyty na miarę" - powiedziała.

Na evencie pojawiło się wiele znanych polskich gwiazd, m.in. Magdalena Pieczonka, która jest ulubioną makijażystką gwiazd.

"Są to kosmetyki, które dobieramy pod własną urodę. Są dość lekkie, ale jednak robią fajną robotę w makijażu. Są one dość naturalne, nie robią efektu maski. Teraz jest moda na to, żeby wyglądać świeżo, lekko, naturalnie" - dodała.

Aleksandra Adamska i Marieta Żukowska kochają kosmetyki marki Giorgio Armani

Na pokazie nie mogło zabraknąć aktorek współpracujących z marką — Aleksandry Adamskiej i Mariety Żukowskiej, dla których dobór odpowiednich kosmetyków jest bardzo istotny.

Aleksandra Adamska, która inspiruje tysiące fanów w mediach społecznościowych, powiedziała:

"Czasami też pomaga poprawić samopoczucie. Czasami mam gorszy nastrój i stanę przed lustrem i powiem, dobra Olka, trzeba się ogarnąć i po prostu sobie te buzie troszeczkę podrasuję. Tu dam jakiś różyk, tu właśnie jakiś błyszczyk, podkręcę trochę rzęsy. To faktycznie dużo pewniej się czuję i dużo odważniej idę po ulicy" - powiedziała aktorka.

Marietta Żukowska dodała:

"Moje córeczki są nastolatkami i one podkradają mi Armaniego. To dla mnie było niesamowite, że ja mówię, a gdzie jest ten błyszczyk, gdzie on jest? Trzeba tu, jest w jakiejś kosmetyczce z misiami" - słyszymy.

Współczesne kobiety mają bardzo dużą świadomość i są bardzo wymagające, jeśli chodzi o dobór odpowiedniego makijażu.

"Jak masz 16 lat, to możesz sobie wymyć twarz szarym mydłem i jest okej. Ale już po 40 musisz bardzo dobrze dobierać te kosmetyki, żeby one cię nie uczulały, żeby były najwyższej jakości. I zawsze mówię mojej córeczce, że sukienkę możesz wymienić, ale swojej buzi nie wymienisz, więc dbaj o nią najbardziej, jak tylko możesz" - dodała aktorka.

Jak działa pop-up, będzie można sprawdzić jeszcze w Warszawie, w Galerii Mokotów w ostatnim tygodniu czerwca i pierwszym tygodniu lipca. A w sierpniu we Wrocławiu.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Źródło zdjęcia głównego: Co za Tydzień

Materiał promocyjny
podziel się:

Pozostałe wiadomości