Jak powstawał serial "To: Witajcie w Derry"?
W rozmowie z "Co za Tydzień" aktor James Remar, który w serialu wciela się w "Shaw" powiedział:
- Serial "To: Witajcie w Derry" opowiada o społeczności, która na pierwszy rzut oka wydaje się idealna, lecz w jej wnętrzu kryją się poważne problemy. Nie wszystkim jest tam do śmiechu — mówił.
Chris Chalk, czyli serialowy "Dick" dodał:
- Wydaje mi się, że to serial o konfrontowaniu własnych lęków – niezależnie od tego, czy tego chcemy, czy nie. Z tym musi się zmierzyć całe miasteczko i jego mieszkańcy — dodał.
Do roli klauna Pennywise’a powraca Bill Skarsgård, znany z dwóch filmowych części. Jovan Depo, czyli serialowy "Leroy" powiedział: - Patrząc na niego w kostiumie, poczułem się niekomfortowo. To niby wciąż był Bill, ale w jego posturze było coś niepokojącego. Myślę, że to dlatego, że dzień wcześniej spotkałem go bez charakteryzacji i zapytałem, jak się czuje, ponownie wcielając się w tę rolę. Odpowiedział, że ma nadzieję, iż to będzie jak z jazdą na rowerze – tego się nie zapomina. Następnego dnia zobaczyłem go już w pełnym kostiumie. Wiedziałem, że to wciąż Bill, ale w jego postawie było coś innego. [...] Zapytał: jak się masz. Niby zwykłe pytanie, ale mnie zmroziło - mówił aktor.
Aktorzy serialu "To: Witajcie w Derry" o produkcji
Taylour Paige, czyli serialowa "Charlotte" dodała:
- Rozmawiałam z nim o innym znanym Szwedzie – reżyserze Ingmarze Bergmanie. Wyobraź to sobie: Pennywise i ja, Taylor Paige, stoimy razem i dyskutujemy o Bergmanie, a on w pełnym kostiumie — mówiła. Horrory niezmiennie przyciągają widzów jak magnes. A jakie doświadczenia z tym gatunkiem mają aktorzy? James Remar powiedział:
– Uwielbiam ten gatunek. W dzieciństwie bardzo do mnie przemawiał. Oglądałem wtedy filmy z potworami, takimi jak Frankenstein czy Wilkołak. Nie interesowały mnie łzawe romansy – wolałem historie o potworach, bo na swój sposób one były romantyczne. Takie stworzenia miały swoje problemy. Ludzie chcieli je zabić, a one pragnęły być z tą jedyną dziewczyną, która ich nie chciała. Mocno się z tym utożsamiałem — mówił.
Stephen Rider, czyli serialowy "Hank" powiedział:
- Zakochałem się w horrorze, gdy zrozumiałem, że nie jest to prawdziwy świat. Gdy miałem siedem lat, wierzyłem, że Freddy Krueger naprawdę istnieje. Dziś wiem, że to fikcja, ale kiedyś naprawdę się go bałem — dodał. Serial "To: Witajcie w Derry" jest już dostępny na platformie HBO Max.
Autor: AC
Reporter: Dawid Muszyński