Projekt Plaża jak co roku powraca w wakacje, aby zapewnić Wam wyśmienitą rozrywkę. Trasa przystanków jest rozplanowana do końca sierpnia. Nie tak dawno bawiliśmy się w Międzyzdrojach, gdzie swój koncert miał Tomasz Makowiecki. W rozmowie z Olivierem Janiakiem powiedział nieco więcej o muzyce i planach na przyszłość.
Pogoda w Międzyzdrojach nie rozpieszczała uczestników Projektu Plaża, jednak dla Tomasza Makowieckiego nie stanowiło to problemu.
- Miałem taki sezon koncertowy wiele lat temu, że przez całe lato koncertowe na wszystkich moich koncertach lało. Trzy koncerty się nie odbyły, dostałem ksywę "Rain Man" w zespole i naprawdę pamiętam takie sytuacje, że scena była zalana, sprzęt był zalany, więc brałem gitarę akustyczną i szedłem do ludzi po prostu grać im unplugged — mówił artysta.
Olivier Janiak wspominał początki Tomasza Makowieckiego sprzed 20 lat z jego zespołem Makowiecki Band. Co zmieniło się od tego czasu?
- W głowie i w sercu niewiele. Na pewno jestem bardziej doświadczony, może troszkę bardziej okiełznany i spokojny. Aczkolwiek cały czas pełen pomysłów, pełen werwy, pełen chęci do tworzenia, więc to mi zostało — mówił.
Tomasz Makowiecki zdradził także, że niebawem na rynku muzycznym ukaże się jego najnowsza płyta.
- Tak, teraz pracuję intensywnie nad nową płytą. Już mam parę utworów zamkniętych. Też trudno jest w tej chwili pracować twórczo w momencie, kiedy jest lato koncertowe. Ale mam już zaplanowany moment, że zamykam się w studio i po prostu kończę album — dodał.
Autor: AC
Źródło zdjęcia głównego: materiały promocyjne