Gwiazdy na planie "Pokusy". "Chcę, żebyście oglądali go z zapartym tchem"

Obsada filmu "Pokusa"
Aktorzy "Pokusy" o swoich rolach. Helena Englert, Piotr Stramowski, Klaudia El Dursi
Źródło: "Co Za Tydzień"
27 stycznia do kin wchodzi nowy film Marysi Sadowskiej pt. "Pokusa". Jest to opowieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, zdradzająca kulisy świata sportu, show-biznesu, w którym nie brakuje odważnych scen. W roli głównej zobaczymy aktorkę młodego pokolenia Helenę Englert. Obok niej wystąpi Piotr Stramowski i duński aktor Andrea Preti. Nie zabraknie też innych gwiazd. Na ekranie zobaczymy też m.in. Klaudię El Dursi.

Ekipa "Co Za Tydzień" rozmawiała z gwiazdami na planie filmu. Za scenariusz odpowiada Edyta Folwarska - dziennikarka i autorka książki "Pokusa" oraz Tomasz P. Chenczke.

"Pokusa". O czym jest film?

Atrakcyjna i ambitna Inez (w tej roli Helena Englert) od zawsze marzy o karierze dziennikarki. Gdy dostaje pracę w popularnym serwisie śledzącym życie gwiazd sportu i ekranu, wydaje jej się, że wielki świat ma na wyciągnięcie ręki. Nie spodziewa się jednak, jak dalece różni się on od jej wyobrażeń i jak bardzo może być niebezpieczny dla młodej, niedoświadczonej dziewczyny. Jej szef Filip (Andrea Preti) jest co prawda niezwykle atrakcyjnym mężczyzną, ale traktuje Inez jak dziewczynę na posyłki. Natomiast jej idol Maks (Piotr Stramowski), piłkarz u szczytu sławy, okazuje się czarującym, ale niepokojąco tajemniczym facetem. To właśnie o nim Inez ma napisać swój pierwszy materiał. W tym celu przez trzy dni ma nie odstępować go na krok. To, co zobaczy, przeżyje i poczuje, będzie jednak musiała zachować tylko dla siebie. Chyba że znajdzie w sobie odwagę, by wywołać skandal, jakiego nikt się nie spodziewa.

Aktorzy opowiedzieli o swoich rolach.

- Inez, która z natury wydaje się naiwna, jest nieświadoma tego, jak bezwzględny może być świat show-bizensu, w który się wpakowała. Ale zyskuje pewność siebie i fajnie się z nią mierzyć - wyznała Helena Englert, odtwórczyni głównej roli.

Klaudia El Dursi w filmie "Pokusa"

Gospodyni "Hotelu Paradise" również pojawi się na ekranie. Zdradziła, że zawsze marzyła o aktorstwie.

- Aktorstwo zawsze gdzieś mi umykało, chciałam iść do łódzkiej filmówki, ale niestety na dzień przed egzaminem miałam wypadek i wylądowałam w szpitalu. Następnie dostałam bardzo fajną rolę w serialu "BrzydUla", ale zaszłam w ciążę... Aktorstwo zawsze mi uciekało koło nosa. Mam nadzieję, że teraz coś w tym kierunku da się fajnego zrobić - opowiedziała.

Marysia Sadowska o "Pokusie". "To nie jest komedia romantyczna"

Reżyserka filmu wyjaśniła, z jakim gatunkiem należy utożsamiać "Pokusę".

Ten film wpisuje się w nurt #MeToo, takiego filmu nie było jeszcze w Polsce. Wszyscy ci, którzy widzieli moje filmy, wiedzą, że staram się poruszać trudne tematy, ale z szacunkiem do widza. Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić w kinie. Nie jest to komedia romantyczna, raczej nazwałabym ten film thrillerem. Będzie dużo zwrotów akcji, chcę, żebyście oglądali go z zapartym tchem
- zachęcała Marysia Sadowska.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło: "Co Za Tydzień"

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości