Aktorka "Zakochanych po uszy" o walce z depresją. "Postanowiłam, że 27. urodziny będą ostatnimi"

Ada Malecka na planie serialu "Zakochani po uszy"
Ada Malecka o walce z depresją
Źródło: FOCUSMEDIA/X-NEWS
Adrianna Malecka to jedna z najbardziej znanych i rozchwytywanych polskich aktorek młodego pokolenia. Wystąpiła w takich produkcjach jak "Chyłka" czy "Zakochani po uszy". Użyczyła swojego głosu postaciom z filmów i bajek i rozpoczęła karierę teatralną. Z okazji swoich 27. urodzin napisała szczery post, w którym wyznała, że jeszcze do niedawna wierzyła, że te urodziny będą jej ostatnimi.

Adrianna Malecka w swoim poście na Instagramie opowiedziała przejmującą historię. Wyjaśniła, że długo nie chciała zmierzyć się z chorobą, aż w końcu skorzystanie z pomocy specjalistów było konieczne. 

Adrianna Malecka o depresji 

Aktorka swój obszerny wpis rozpoczęła od wyjaśnienia, że zdecydowała się na szczerość, ponieważ nadeszły jej 27. urodziny, które uważa za wyjątkowe. Wszystko dlatego, że jeszcze do niedawna głęboko wierzyła, że będzie to ostatni raz w życiu, gdy została jubilatką.

"Wiecie, bo dzisiaj moje urodziny. Takie ważne gdzieś w głowie, chociaż wcale nie okrągłe. Chciałam napisać jakiś ważny post tutaj, a nie tylko zdjęcia wrzucam bez podpisu, bo nie mam na żadne treści pomysłu... ale napisałam za dużo znaków, a na insta jest limit 2200. A chciałam napisać o tym, co mi się udało w tym roku, o realizacji marzeń, miłości i też o walce z depresją. Właśnie dlatego, że ja kiedyś postanowiłam, że te 27. urodziny to będą tymi ostatnimi, że ja już nie chcę dłużej, a że urodziny zawsze były dla mnie dniem trudnym, to wiedziałam, że to pewnie wtedy i chciałam, żeby w jakieś szczególne, ale czułam, że do trzydziestki to nie wyrobię, więc chciałam być, wiecie, w tym Klubie... ale nie że w klubie w spektaklu, w którym gram, tylko w klubie w sensie 27, co ludzie sławni umarli i tam trafiają" - napisała pod postem Adrianna Malecka. 

Bartek Jędrzejak szczerze o depresji
Bartek Jędrzejak powiedział o depresji
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Adrianna Malecka o walce z depresją 

Adrianna Malecka w swoim wpisie wyjaśniła, że pomoc otrzymała niespodziewanie. Gdy usłyszała od osoby postronnej pytanie, czy mierzy się z depresją, ogarnął ją wielki smutek. To był pierwszy krok do tego, by zacząć szukać pomocy.

"Na szczęście któregoś dnia w końcu poszłam po pomoc, chociaż bardzo nie wiedziałam, jak to się robi i przez usta nie chciało mi to przejść, że coś jest nie tak. No bo przecież ja wtedy byłam na tym insta i ogólnie w głowach ludzi, raczej w dobrym miejscu w życiu, więc jak to tak teraz?! Przecież ja i w szkole marzeń jestem, i w dyplomach całkiem fajne role mam, i już pracowałam w telewizji, i mam znajomych sporo, i rodzinę kochającą i pełną, i pieniądze mam, że mi starcza na potrzeby wszystkie i przyszłość przecież przede mną... a jednak myśli w głowie ciemne i właśnie ta, że „jak to tak TERAZ?!” to jeszcze pogarszała. No bo jak komuś się przyznać, że w nocy w poduszkę płaczę, a nawet ryczę, bo to rykiem nazwać można było i siły nie mam czasem, by wstać z łóżka. Nie umiałam bliskim powiedzieć, a co dopiero komuś obcemu. Na szczęście on powiedział to za mnie. Zapytał mnie, czy aby nie mam depresji, a ja się rozryczałam. W szkole. Na onlinie. Między próbami. I od wtedy walczę. Nawet co lepsze! Bez leków już! Czasem jeszcze mam gorszy czas, a w urodziny to prawie zawsze, dlatego chciałam, tak wiecie, z pompą zrobić post, taki patetyczny i pełen szczęścia” - wyznała aktorka.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: FOCUSMEDIA/X-NEWS

podziel się:

Pozostałe wiadomości