Agnieszka Dygant zyskała uznanie widzów dzięki niezwykłym rolom, które nie pozwalały pozostać obojętnym. Wcielając się w Franę Maj w "Niani", bawiła fanów do łez, zaskakiwała również w "Prawie Agaty", a w "Listach do M.", gdzie współtworzyła parę z Piotrem Adamczykiem.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Agnieszka Dygant buduje nowy dom
Agnieszka Dygant buduje nowy dom na wsi. Aktorka postawiła na unikalny projekt, który według doniesień medialnych, może kosztować nawet dwa miliony złotych. Gwiazda na początku roku pochwaliła się nowym domem, który był wtedy jeszcze w stanie surowym.
Wyjątkowy projekt domu Agnieszki Dygant obejmuje między innymi ogromne, okrągłe okno z widokiem na ogród. Aktorka podkreśla, że kluczem do sukcesu przy budowie domu jest otoczenie się wykwalifikowanymi fachowcami i zaufanie ich wiedzy i doświadczeniu.
"Dzisiaj przyjechałam do mojego domku, który na razie jest w surowym stanie. Ale to nie o to chodzi! On już jest piękny w mojej wyobraźni i już widzę, jak on będzie wyglądał. Dzisiaj spotykam się z jedną z firm, która będzie robiła okna. To jest wyzwanie, bo okno jest bardzo duże, okrągłe [...] Jak się przechodzi proces budowy domu, to zaczyna się mieć pojęcie, na czym to wszystko polega. Te ustalenia, decyzje podejmowane z architektem i mężem" - powiedziała gwiazda na swoim Instagramie.
Choć nowa posiadłość Agnieszki Dygant nadal jest w stanie surowym, już teraz zapowiada się zjawiskowo. Jak donosi "Super Express", aktorka zapłaciła za dom zawrotną kwotę, jednak zapowiada się na to, że jeszcze wiele wydatków przed gwiazdą.
"Rosnące koszty materiałów przy tak dużej powierzchni sprawiają, że stan surowy zamknięty może kosztować Agnieszkę Dygant ponad milion złotych. Do tego dochodzą koszty wykończenia i urządzenia. Łącznie mówimy więc o co najmniej dwóch mln" - możmy przeczytać w "Super Expressie".
Daria Widawska wkręciła Agnieszkę Dygant
Jakiś czas temu Daria Widawska z okazji 50. urodzin Agnieszki Dygant zorganizowała jej niespodziankę. Aktorka zaprosiła solenizantkę do restauracji na śniadanie i zaangażowała w niespodziankę siostrę Agnieszki Dygant. W restauracji pojawił się reporter "Dzień dobry TVN" z orkiestrą i kwiatami, a muzycy zagrali ulubiony kawałek aktorki. Czołówkę z "Prawa Agaty".
Agnieszka Dygant była bardzo zaskoczona i wzruszona. Podziękowała za niespodziankę i wyznała, że wiek nie zmienia nic w jej życiu, oprócz fajnych prezentów, życzeń, spotkań i kwiatów.
"Rano wstałam i kompletnie nie zmienia się nic oprócz fajnych prezentów, życzeń, spotkań, kwiatów, więc nie bójcie się - 50 lat, spoko. Nie jest najgorzej. Ściskam was. Dziękuję wszystkim, którzy mają dla mnie dobre życzenia. Jestem bardzo zaskoczona i wdzięczna" - powiedziała wzruszona gwiazda.
Przed kamerami wypowiedziała się również Daria Widawska:
"Sto lat dla Agnieszki. Powiem, że wkręcić ją, to jest wyższa szkoła jazdy" - podsumowała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Bitwa o gości" – rusza casting do nowego programu TVN. Jakie są zasady show?
- 10 rzeczy, których nie wiesz o filmie "Sami swoi". Dlaczego autor scenariusza wróżył mu klapę?
- Prawdziwa perełka od oscarowego twórcy w HBO Max. "Szczęściarz Hank" – ten serial warto obejrzeć
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA