Agnieszka Kaczorowska-Pela o feminizmie. Staje w obronie mężczyzn

Agnieszka Kaczorowska o feminizmie
Agnieszka Kaczorowska o feminizmie
Źródło: MWMEDIA
Agnieszka Kaczorowska-Pela wypowiedziała się na temat feminizmu. W najnowszym wywiadzie przyznała, że nigdy nie czuła się feministką. Stanęła w obronie mężczyzn, którzy często "obrywają" od kobiet. Tancerka wyjaśniła swój pogląd. Opowiada się za równowagą i wzajemnym szacunkiem.

Agnieszka Kaczorowska-Pela godzi karierę z macierzyństwem. Gwiazda ma dwie córki: 3-letnią Emilkę i roczną Gabrysię. Wsparcie w karierze oraz w rozwoju osobistym otrzymuje od ukochanego męża Macieja Peli. Małżeństwo pokazuje na Instagramie, jak osiągnąć równowagę w życiu i być szczęśliwym. Tancerka udzieliła wywiadu Plejadzie. Tematem rozmowy był feminizm - jego pojmowanie oraz stosunek tancerki do tradycyjnego podziału ról, tego, co jest kobiece, a co męskie.

Piotr Stramowski o nagim zdjęciu. "Wiedziałem, że wywoła burzę"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Agnieszka Kaczorowska-Pela nie czuje się feministką

Aktorka uważa, że popadanie w skrajności w każdej dziedzinie życia jest krzywdzące. Gwiazda ceni równouprawnienie.

Jako kobieta uważam, że trzeba dbać o równouprawnienie, natomiast nie czuję się feministką, gdyż to, co obserwuję, to szerzenie poglądów, że kobiety są ciągle pokrzywdzone, do tego samowystarczalne, a mężczyźni źli i niepotrzebni. To wszystko jest do tego bardzo agresywne
- stwierdziła w wywiadzie.

Agnieszka Kaczorowska-Pela podkreśla, że kobiety i mężczyźni są tak samo ważni i się wzajemnie uzupełniają. Zwraca uwagę na to, że płeć męska również ma w sobie dużo wrażliwości i delikatności.

Feminizm często, chcąc postawić na piedestale kobiety, umniejsza mężczyznom. Kobiety są wspaniałe, mogą być silne, mądre i do tego wrażliwe, emocjonalne… Mężczyźni również! Każdy człowiek może nieść wielką wartość niezależnie od płci 
- skomentowała.

Gwiazda dodała, że obie strony powinny starać się ze sobą komunikować w życzliwy sposób.

W dzisiejszym świecie za dużo jest już walki i za dużo nienawiści. Uważam, że świat potrzebuje życzliwości i liderów, którzy kierują się sercem. Czy w ostatnich latach "walka" dała jakieś rezultaty? Nie. Jest tylko gorzej, więc może znajdźmy inny sposób
- apeluje.

Agnieszka Kaczorowska-Pela o narracji feministek i publicznych konfliktach gwiazd

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Agnieszka Kaczorowska-Pela zwraca uwagę na formę przekazu. Jednocześnie zależy jej na tym, aby kobiety zgłaszały swoje potrzeby i walczyły o swoje prawa, ale w wyważony sposób.

Ta narracja, że kobiety są pokrzywdzone, też mi nie odpowiada. Kobiety pięknie się w dzisiejszym świecie realizują. Są kobiety, będące wspaniałym przykładem, jak realizować się na kilku płaszczyznach, jak odnajdywać swoją drogę i być docenianymi zarówno przez mężczyzn, jak i inne kobiety.  I ja jak we wszystkim wolę skupiać się na pozytywach, na tym, co dobre i co zmieniło się na przestrzeni lat na lepsze. Tak się po prostu lepiej żyje. Chciałabym, aby kobiety mówiły głośno o swoich potrzebach, jednocześnie zachowując spokój, aby robiły to z szacunkiem do innych ludzi, nie wyzywając ani nie obrażając nikogo
- wyznała w wywiadzie.

Agnieszka Kaczorowska-Pela wyraziła swoje zdanie na temat publicznych kłótni gwiazd, między innymi tej, którą obserwujemy między Pauliną Smaszcz a Izabelą Janachowską.

To nie mieści mi się w głowie… Ja rozumiem, że ktoś nas może sprowokować. Nieraz ktoś "wywoływał mnie" publicznie do tablicy. To jest trudne, by nie zareagować emocjonalnie. Jesteśmy tylko ludźmi. Zawsze nam się ciśnie coś na język, chciałoby się wykrzyczeć, powiedzieć, np. że ktoś mówi o tobie bzdury. Natomiast jestem przekonana, że najważniejsze jest zadbanie o własny spokój, nie wdając się w "g***oburze" medialne. Tak dla zdrowia psychicznego. Ja tak robię najczęściej 
- zdradziła.

Na koniec tancerka apeluje do wszystkich, aby karmić się życzliwością i spokojem, a nie hejtem oraz walczyć o równouprawnienie.

Myślę sobie, że jeśli naprawdę w tym wszystkim chodzi o równość i współdziałanie mężczyzn i kobiet, to może warto zmienić nazewnictwo. Określenie feminizm (od łac. femina — kobieta) wskazuje na działanie jednostronne
- podsumowała.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło: Plejada

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości