Agnieszka Woźniak-Starak była jedną z prowadzących konferencję podczas premiery książki Joanny Przetakiewicz "Pieniądze szczęście dają". Gwiazda w rozmowie z nami powiedziała, co dla niej oznacza to dość odważne w dzisiejszych czasach hasło, a także odniosła się do przemocy ekonomicznej, jakiej często doświadczają kobiety w Polsce.
Agnieszka Woźniak-Starak to jedna z najpopularniejszych polskich prezenterek. Gwiazda jest związana z show-biznesem od lat i dla wielu może być wzorem do naśladowania, także w przypadku rozwijania kariery. Dziennikarka była jedną z prowadzących konferencję podczas premiery książki Joanny Przetakiewicz "Pieniądze szczęście dają".
Agnieszka Woźniak-Starak o książce Joanny Przetakiewicz
Agnieszka Woźniak-Starak odniosła się do kontrowersyjnego tytułu książki i powiedziała, jakie ma ten temat przemyślenia. Gwiazda wspomniała, że najważniejsze jest to, by kobiety nie doświadczały w Polsce przemocy ekonomicznej.
- To prowokacyjne hasło, ale też chodziło o to, by przyciągnąć uwagę. Ci, którzy nie będą chcieli zajrzeć głębiej, pewnie to bardzo spłycą. Może ktoś powie: "O, spotkały się po to, żeby porozmawiać o tym, jak fajnie jest kupować drogie torebki i jak wiele mogą one dać szczęścia. Natomiast to kompletnie nie jest o tym, bo pieniądze dają szczęście, dają wolność. Książka Joanny Przetakiewicz jest tak naprawdę o przemocy ekonomicznej i o tym, w jak trudnej sytuacji często znajdują się kobiety w swoim życiu na skutek różnych okoliczności - mówiła Agnieszka Woźniak-Starak.
Książka Joanny Przetakiewicz ma pomóc kobietom odnaleźć się w świecie finansów i zawalczyć o siebie. Znalazły się tam między innymi rady, jak skutecznie zawalczyć o własne fundusze. W naszym kraju, szczególnie wśród kobiet, ten temat wciąż nie jest łatwy.
- Ta książka jest o tym, jak rozmawiać o podwyżce, jak walczyć o swoje prawa w pracy. Jest bardzo potrzebną lekturą, bo otwiera oczy na wiele spraw, które nawet nie przyszłyby nam do głowy - przyznała.
Agnieszka Woźniak-Starak o niezależności finansowej kobiet
Agnieszka Woźniak-Starak odniosła się także do sytuacji innych kobiet, które w kwestii finansowej są całkowicie podległe swoim mężom.
- Radziłabym im, by zaczęły myśleć o swoich finansach i o swoim ekonomicznym bezpieczeństwie, bo w życiu może się wszystko wydarzyć. Żeby świadomie zaczęły podchodzić do swoich pieniędzy, żeby oszczędzały, żeby wiedziały też, gdzie są pieniądze ich i ich mężów, gdzie mężowie te oszczędności trzymają... To są bardzo ważne sprawy. (...) Kobiety bardzo często nie mają nawet swojego konta w banku, tylko mają wydzielane pieniądze przez męża. Wiele kobiet nie ma pojęcia, ile ci mężowie zarabiają i gdzie te pieniądze są trzymane, w co inwestują ich mężowie, co się z tymi pieniędzmi w ogóle dzieje. Później może być różnie i może być naprawdę źle - zakończyła.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Syn Beaty Tadli w szczerym wywiadzie. Jan Kietliński o życiu w blasku fleszy, rodzicach i planach na przyszłość
- Joanna Przetakiewicz gotowa na rolę babci? Wyjaśniła, co o tym sądzi [TYLKO U NAS]
- Córka Martyny Wojciechowskiej dostaje oferty z branży. "Marysia ma swoją drogę"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA