Aleksandra Żebrowska kilka lat temu wyznała, że poroniła cztery ciąże. Żona Michała Żebrowskiego podzieliła się tym traumatycznym doświadczeniem z internautami, aby pomóc innym kobietom, które nie wiedziały, jak sobie z tym poradzić. Teraz w Międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego opublikowała poruszające nagranie ze szpitala.
Aleksandra Żebrowska wyszła za mąż za Michała Żebrowskiego w 2009 r. Małżeństwo doczekało się czwórki dzieci, trzech synów i jednej córki. Żona aktora często zabiera głos w mediach i nie boi się mówić o trudnych doświadczeniach.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Aleksandra Żebrowska opublikowała przejmujące wideo ze szpitala
W 2020 r. Aleksandra Żebrowska wyjawiła, że straciła cztery ciąże. 37-latka wyznała, że bardzo długo obwiniała się, że nie może donosić ciąży, skoro jej mama urodziła ośmioro dzieci, jednak z czasem przestała i postanowiła powiedzieć o tym głośno, aby wesprzeć kobiety, które mierzą się z podobną stratą.
Teraz żona Michała Żebrowskiego ponownie postanowiła zabrać głos. 15 października to Międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego, który jest ważnym dniem dla 37-latki. Aleksandra Żebrowska opublikowała na Instagramie przejmujące nagranie ze szpitala i napisała:
"Popłakałam się dopiero wtedy kiedy leżałam w łóżku po zabiegu — nagle otworzyły się drzwi i do malutkiego pokoiku po kolei wchodziły moje siostry — trzy albo cztery, nie pamiętam. To było chyba bardziej chlipanie ze wzruszenia, że je mam i że przyszły mnie pocieszyć pizzą" - napisała.
Poronienia doświadcza rocznie ok. 40 tys. kobiet w Polsce. I dzisiaj szczególnie mocno ściskam wszystkie z Was. Ja straciłam ciążę 4 razy. Pamiętajcie, że nie jesteście w tym same
Aleksandra Żebrowska opowiedziała o utraconych ciążach
Aleksandra Żebrowska w 2020 r. przerwała milczenie i powiedziała o poronieniach. W rozmowie z Ewą Kaletą dla "Wysokich obcasów" wróciła wspomnieniami do tych trudnych doświadczeń. Pierwszego poronienia doświadczyła rok po narodzinach pierwszego syna.
"Miałam 24 lata. Pierwsza ciąża przebiegła bez żadnych komplikacji i w ogóle nie brałam pod uwagę, że przy kolejnej może być jakiś problem. Zaszłam w ciążę bardzo szybko. Kiedy się niczego nie podejrzewa, to zaskoczenie jest naprawdę okropne. Nie umiałam zrozumieć, jak do tego doszło, dlaczego tak się stało – przecież jestem zdrowa, moja mama ma ośmioro dzieci i żadnych podobnych doświadczeń" - mówiła.
O poronieniu dowiedziałam się około siódmego tygodnia. Poszłam na wizytę kontrolną, niczego nie podejrzewając. Pamiętam, że pani doktor w trakcie USG długo milczała, a potem popatrzyła na mnie i zrobiła takie smutne oczy. Była bardzo empatyczna. W pierwszym odruchu pomyślałam, że może się myli, co pomagało mi zachować spokój. Kiedy teraz o tym myślę, to nie potrafię sobie przypomnieć, co wtedy powiedziałam. Ale to był dopiero początek
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Budda zatrzymany. Jest komunikat CBŚP. Nowe informacje w sprawie
- Magda Gessler zaapelowała do fanów. Mówi o spalonej restauracji. "Wielka tragedia. Pomóżmy"
- Śmiertelnie chora księżna nie będzie już pojawiać się publicznie. Pałac wydał oświadczenie
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: kapif